Faktycznie długi, a jaki giętki!Muszę tak spróbować :-)
Długi i pięęęękny!!!:)
Taki wyciągnięty kot jest zdecydowanie kotem szczęśliwym :)
Jest ślicznie umaszczony. I faktycznie długi.
Moja kicia zawsze się tak rozciąga jak chce na siebie uwagę zwróci 😍
Cudowny kociak! Ja w ten weekend po miesięcznej przerwie jadę wreszcie zobaczyć mojego potworka :)
O rany jaki pieszczoch :)
OCH JAKI KOCHANY SŁODZIACZEK :)
No chyba nikt nie jest az taak dlugi 😂 ale slodziaczej z niego😍
mrrrr
Tak, jak już pisałam nieraz uwielbiam koty! Podoba mi się ta jego pozycja. Rozciąganie w wersji kociej.Śliczny jest!Pozdrowionka piątkowe :)
Masz Duszka na metry !! ;o)
Jezu, jakie to długie! :DKawał pięknego kota! <3
Rozkoszny kotek, widać, że szczęśliwy u Ciebie. Pozdrawiam.
Jak mój Batmanek, tez jak nitka :)
Na dodatek ma śliczne cętki i pręgi, skrzyżowanie lamparta z tygrysem.Pozdrawiam.
Przecudowny kocia.W okresie przedświątecznym wpadam na moment na bloga.Przepraszam i pozdrawiam:)
Koty to potrafią się przeciągać we wszystkie możliwe strony. Pozdrawiam :)
Mega długi. hehe Piękny kot. Wygląda na bardzo zadowolonego. :)
Hehe jest genialny!
Ależ mu dobrze. Jaki zadowolony.
Hehr gąsienica :)
Mój też się tak wyciąga, tylko wówczas wydaje się chudszy. Twój jak widać trzyma linię.
Jesteś wielką miłośniczką tego miłego stworzonka :))
Wow!!!Ależ potrafi się wyciągnąć ten niezwykły pupil :) Słodki :)
kotek wygina śmiało ciało
Mam dwa koty i moje maja podobnie. ;)
Faktycznie długi, a jaki giętki!
OdpowiedzUsuńMuszę tak spróbować :-)
Długi i pięęęękny!!!:)
OdpowiedzUsuńTaki wyciągnięty kot jest zdecydowanie kotem szczęśliwym :)
OdpowiedzUsuńJest ślicznie umaszczony. I faktycznie długi.
OdpowiedzUsuńMoja kicia zawsze się tak rozciąga jak chce na siebie uwagę zwróci 😍
OdpowiedzUsuńCudowny kociak! Ja w ten weekend po miesięcznej przerwie jadę wreszcie zobaczyć mojego potworka :)
OdpowiedzUsuńO rany jaki pieszczoch :)
OdpowiedzUsuńOCH JAKI KOCHANY SŁODZIACZEK :)
OdpowiedzUsuńNo chyba nikt nie jest az taak dlugi 😂 ale slodziaczej z niego😍
OdpowiedzUsuńmrrrr
OdpowiedzUsuńTak, jak już pisałam nieraz uwielbiam koty! Podoba mi się ta jego pozycja. Rozciąganie w wersji kociej.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest!
Pozdrowionka piątkowe :)
Masz Duszka na metry !! ;o)
OdpowiedzUsuńJezu, jakie to długie! :D
OdpowiedzUsuńKawał pięknego kota! <3
Rozkoszny kotek, widać, że szczęśliwy u Ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak mój Batmanek, tez jak nitka :)
OdpowiedzUsuńNa dodatek ma śliczne cętki i pręgi, skrzyżowanie lamparta z tygrysem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przecudowny kocia.
OdpowiedzUsuńW okresie przedświątecznym wpadam na moment na bloga.
Przepraszam i pozdrawiam:)
Koty to potrafią się przeciągać we wszystkie możliwe strony. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMega długi. hehe Piękny kot. Wygląda na bardzo zadowolonego. :)
OdpowiedzUsuńHehe jest genialny!
OdpowiedzUsuńAleż mu dobrze. Jaki zadowolony.
OdpowiedzUsuńHehr gąsienica :)
OdpowiedzUsuńMój też się tak wyciąga, tylko wówczas wydaje się chudszy. Twój jak widać trzyma linię.
OdpowiedzUsuńJesteś wielką miłośniczką tego miłego stworzonka :))
OdpowiedzUsuńWow!!!Ależ potrafi się wyciągnąć ten niezwykły pupil :) Słodki :)
OdpowiedzUsuńkotek wygina śmiało ciało
OdpowiedzUsuńMam dwa koty i moje maja podobnie. ;)
OdpowiedzUsuń