dziękujemy :) a po weekendzie będzie życie psa domowego z kotami :P
ps. nasze koty nie dostają mleka bo mają problemy zdrowotne po nim.. w ogóle podobno żaden dorosły ssak nie trawi mleka, bo enzymy odpowiedzialne za trawienie mleka w pewnym wieku (dziecięcym) zanikają :P - ot taka ciekawostka ostatnio wyczytana
Twoja Pamela jest taka, jak i ja. Uwielbiam mleko. Bez mięsa mogę żyć, ale bez mleka byłoby mi trudno. Nie lubię swojskiego mleka, tylko sklepowe, łaciate i tłuste.
Kultekiewiczanka ja też lubię mleko :-) Ale jak byłam w Bogaczewie, to braliśmy swojskie od znajomej, to była naprawdę pycha. Muszę spróbować łaciate, może faktycznie takie dobre..
Dziękuję Ci serdecznie Jasna8 za komentarze, które u mnie zamieszczałaś i niejednokrotnie wspierałaś mnie na duchu. Często bywało, że na Ciebie tylko mogłam liczyć. Gdyby nie Ty mój blog nie przetrwałby tak długo. Przepraszam Cię bardzo, ale dzisiaj musiałam skasować swojego bloga ,,osnel", czyli Wiejskie klimaty, ponieważ miałam podejrzenie, że czytają znajomi. A to dla mnie bardzo niekomfortowa sytuacja. Lubię anonimowość. Gdyby nie to, prowadziłabym go w nieskończoność, bo bardzo go polubiłam, jak również i ludzi do mnie zaglądających. Gdybym mogła wejść do innych na blogi, też bym ich przeprosiła, ale nie mogę wejść, bo trzeba się logować :( Pozdrawiam Cię serdecznie !:):):) Będę do Ciebie zaglądać !:):):)
Słodko wyglądają kotki pijące mleczko, a Pamelka w szczególności :-) Ja swoim nie podaję w ogóle. Dopiero od niedawna podaję im raz na jakiś czas jogurt naturalny, za radą blogerki Ani. No i sama mleka nie znoszę, bleeeee ;-)
Leya mleka nie lubi, jogurtu naturalnego też, ale uwielbia owocowy podany na łyżeczce. Bolek i Tosia przepadają za mlekiem i czasem dostają, ale najczęściej jogurt naturalny, który Tosia nawet kradnie mi łapą prosto z kubeczka. Myślę, że koty najlepiej wiedzą, co dla nich zdrowe. Smacznego Pamelko.
Witam ! Wróciłam :) Tylko zmieniłam logo i adres bloga. Teraz jest ,,kulte. blox.pl" Zapraszam, miło będzie znowu Cię gościć !:) Pogłaszcz koteczki i pieski od kulte :):):)
dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńa po weekendzie będzie życie psa domowego z kotami :P
ps. nasze koty nie dostają mleka bo mają problemy zdrowotne po nim.. w ogóle podobno żaden dorosły ssak nie trawi mleka, bo enzymy odpowiedzialne za trawienie mleka w pewnym wieku (dziecięcym) zanikają :P - ot taka ciekawostka ostatnio wyczytana
Twoja Pamela jest taka, jak i ja. Uwielbiam mleko. Bez mięsa mogę żyć, ale bez mleka byłoby mi trudno.
UsuńNie lubię swojskiego mleka, tylko sklepowe, łaciate i tłuste.
Wiem o tym, dlatego dostają sporadycznie,
Usuńale na szczęście im nie szkodzi.
Zajrzymy jak tam wygląda życia psa z kotami ;-)))
Kultekiewiczanka ja też lubię mleko :-)
UsuńAle jak byłam w Bogaczewie,
to braliśmy swojskie od znajomej,
to była naprawdę pycha.
Muszę spróbować łaciate,
może faktycznie takie dobre..
Fadzio ma ok roku :) oj bedzie wesolo bedzie :) wlasnie drapak znalazlam dla kotow, taki wysoki po sufit :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie Jasna8 za komentarze, które u mnie zamieszczałaś i niejednokrotnie wspierałaś mnie na duchu. Często bywało, że na Ciebie tylko mogłam liczyć. Gdyby nie Ty mój blog nie przetrwałby tak długo.
UsuńPrzepraszam Cię bardzo, ale dzisiaj musiałam skasować swojego bloga ,,osnel", czyli Wiejskie klimaty, ponieważ miałam podejrzenie, że czytają znajomi. A to dla mnie bardzo niekomfortowa sytuacja. Lubię anonimowość. Gdyby nie to, prowadziłabym go w nieskończoność, bo bardzo go polubiłam, jak również i ludzi do mnie zaglądających.
Gdybym mogła wejść do innych na blogi, też bym ich przeprosiła, ale nie mogę wejść, bo trzeba się logować :(
Pozdrawiam Cię serdecznie !:):):) Będę do Ciebie zaglądać !:):):)
Kultekiewiczanka szkoda, lubiłam do Ciebie zaglądać :-((
UsuńPsie Wędrówki drapak ??
UsuńTo będą miały extra :-)
Kultekiewiczanka napisz do mnie na maila KlubKotaJasna8@gmail.com
UsuńMoże razem coś wymyślimy...
Cruella uwielbia mleczko:-) Pozdrawiam wszystkie kobietki;-)
OdpowiedzUsuńKażdy kot ma swój gust, tak jak ludzie :-)
UsuńSłodko wyglądają kotki pijące mleczko, a Pamelka w szczególności :-) Ja swoim nie podaję w ogóle. Dopiero od niedawna podaję im raz na jakiś czas jogurt naturalny, za radą blogerki Ani. No i sama mleka nie znoszę, bleeeee ;-)
OdpowiedzUsuńA ja lubię mleko :-)))
UsuńLeya mleka nie lubi, jogurtu naturalnego też, ale uwielbia owocowy podany na łyżeczce. Bolek i Tosia przepadają za mlekiem i czasem dostają, ale najczęściej jogurt naturalny, który Tosia nawet kradnie mi łapą prosto z kubeczka.
OdpowiedzUsuńMyślę, że koty najlepiej wiedzą, co dla nich zdrowe. Smacznego Pamelko.
U nas to tylko mleko.
UsuńMoje koty nie przepadają za jogurtem ...
Kultekiewiczanka napisz do mnie na maila KlubKotaJasna8@gmail.com
OdpowiedzUsuńRazem coś wymyślimy...
Mam nadzieję,
że dzisiaj wejdziesz jeszcze na mojego bloga ...
Nasze koty też czasem dostają mleczko - zagęszczone - rozrobione małą ilością wody :)
UsuńLubią bardzo :)
Moje też takie dostawały,
Usuńale już im się znudziło.
Teraz dostają inne.
A moje zwykłe mleczko dostają przy zaparciach ;)
UsuńDobry środek :-)
UsuńDlatego ja swoim od czasu do czasu daję ,
bo z lekka jednak reguluje.
Witam ! Wróciłam :)
OdpowiedzUsuńTylko zmieniłam logo i adres bloga. Teraz jest ,,kulte. blox.pl"
Zapraszam, miło będzie znowu Cię gościć !:)
Pogłaszcz koteczki i pieski od kulte :):):)
Kulte Link nie działa ...
UsuńNa razie nie mogę Ciebie znaleźć...
�οnіą. - Umów mnie - pгzemóωіł tylko.
OdpowiedzUsuń- Spośгód screwdriver kim?
- ωybałuszył
оczу zԁziwіony Arnold. - Z niezаԁowоlonymi.
W końcu obojętne, który mi zbytnio gаԁzinę zapłaсі.
W οczaсh nowego
Krzyżaka гycer.