16/01/18
Jakiego wybrać kota do domu z dziećmi ?
Wiele osób pyta mnie jakiego kota wybrać .
Mają dzieci , małe, kilkuletnie i chcieliby kotka.
...Polecam kota brytyjskiego czyli brytyjczyka, są w różnych kolorach, ale charakter mają ten sam, duże cierpliwe miśki.
...Polecam doroslego brytyjczyka, który ma ukształtowany charakter i wiemy, czego po nim się spodziewać, maluch może źle reagować na obecność dzieci, może podrapać.
...Polecam wykastrowanego lub wysterylizowanego kotka, gdzie hormony już nie mają wpływu na zachowanie kota.
...Nie polecam ras długowłosych, bo trzeba czesać, a ilość kłaków w domu przy małych dzieciach może doprowadzić do rozpaczy każdą mamusię i tatusia.
...Nie polecam kupować kotka w prezencie
...Nie polecam brać kotka , bo ładny tylko poczytać na temat rasy i charkteru kota
Polecam zastanowić się bardzo poważnie i rozważnie zanim przy małych dzieciach weźmiemy małego kotka albo pieska, czy mamy możliwość opieki nad dodatkowym stworzeniem, bo jest to poważny obowiązek..
Polecam każdemu, kto bierze jakiekolwiek zwierzę do domu czy ma czas, chęci i pieniądze w przypadku choroby, by ratować zwierzątko.
Polecam jednak przede wszystkim kota europejskiego , czyli zwykłego dachowca, są to najpiękniejsze i najmilsze koty pod słońcem :-)
Zdjęcia pixabay.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny ten brytyjczyk, kota nigdy nie miałam. Znam osoby, które mają i psa i kota...
OdpowiedzUsuńwszystkie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się norweski ale ja nigdy nie będę mieć rasowego kota bo zawsze pierwszeństwo mają koty rasy "znajda potrzebuje domu"
OdpowiedzUsuńA ja, w wieku wczesnodziecięcym, dostałam właśnie małego, perskiego kotka. Nawet jako dzieciak, byłam na tyle rozumną istotą, że nie miałam problemu z tym, aby kota szanować i pielęgnować w należyty sposób, tak, żeby był szczęśliwy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że poruszyłaś ważny temat, ponieważ rocznie wiele zwierzaków, nie tylko kotów, trafia do schronisk albo ląduje w lasach lub na ulicach, bo okazały się nietrafionym prezentem lub zbyt dużym obowiązkiem/wydatkiem. Warto dopasować zwierzaka do swoich warunków mieszkaniowych oraz do tego, ile czasu możemy mu poświęcić oraz jakie zazwyczaj dana rasa ma usposobienie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu zawsze był pies, może w przyszłości będę myślała o kocie, na pewno wezmę twoje rady pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńCóreczka juz dłuzszy czas suszy nam głowe o kota. Poki co mamy psa i chomika :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ostatnio stałam się kociara na pełny etat! :) Tosiek (pies) zyskal w moim polskim domu trzy kocie przybłędy. A jak się nimi opiekował! wzruszające! :)
OdpowiedzUsuńPiękna rasa! Masz rację, przy zakupie zwierzątka, jakiegokolwiek, wszystko trzeba dokładnie przemyśleć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu:)
A w ogóle to najlepiej zaadoptować jakieś bezdomne stworzenie. Z Fundacji, żeby z grubsza poznać jego przeszłość.
OdpowiedzUsuńDachowce najlepsze <3
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że dachowiec będzie najlepszy. Najlepiej ze schroniska, bo chociaż uratujecie kotu życie!
OdpowiedzUsuńWidziałam już nie raz na zdjęciach tego kotka brytyjskiego, ale nie wiedziałam co to za rasa. Zgadzam się w 100 procentach - o czym napisałaś. Co polecasz ale i na co zwrócić uwagę. Czy damy radę ratować, czy damy radę opiekować się pupilem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzy dziecku do lat 7 żadnego kota bym nie polecała. Psa też nie.
OdpowiedzUsuńAle znam takich, co by nikomu nie polecali....dziecka.
Jakie cudne koty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
I z ostatnim zdaniem bardzo mogę się zgodzić :) I jeśli już ktoś bierze kota do domu gdzie są dzieci (czyli kot dołącza, a nie odwrotnie) to lepiej wziąć kota dorosłego, ze znanym już i ukształtowanym charakterem, a nie małego, szalonego kociaka.
OdpowiedzUsuńNajgorszy jest zakup kota w prezencie. Już za dużo zwierzaków nie ma domów, a niestety sa ludzie, którzy nie mają skrupułów, aby zwierzaka wyrzucić jak się nie spodoba.
OdpowiedzUsuńBrytyjczyki to piękne koty, ale tak jak piszesz, trzeba wziąć pod uwagę charakter kota zwłaszcza, jeśli ma się dzieci i trzeba dbać o ich bezpieczeństwo. Najważniejsze jednak, co mnie ujęło, to nie dawać kota w prezencie. Ani kota ani żadnego innego zwierzaka, bo potem te biedactwa są porzucane i błąkają się same po świecie szukając domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja uwielbiam Brytyjczyki. Są przepiękne. Ale równie bardzo podobają mi się Mainkuny, chociaż to już kawał kota :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej za jednym razem wychować i małe dziecko i kota ;) Brytyjczyki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńMając małe dzieci liczmy się z tym że dbać o zwierzęta będziemy my, dorośli. Już przerabiałam ten temat z kotami, rybkami, chomikami.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć kotka jednak w kawalerce nie można ;( ale myślę że "dachowce" są najpiękniejsze 😍
OdpowiedzUsuńdom bez zwierzaka to nie dom
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od charakteru kota - czasami nawet te "łagodne" rasy potrafią pokazać rożki ;) ale faktem jest, że dobry pomysł to wzięcie dorosłego kota, którego charakter już się zna.
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, nigdy nie miałam rasowego kotka, zawsze dachowce :) Zawsze podobał mi się kot rosyjski niebieski ;):)
OdpowiedzUsuńo tak, bryty szczególnie niebieskie są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam kota i nie wiem jakbym się z kotem czuł, mimo iż bardzo mi się podobają. Jednak od zawsze miałam pasa (w sumie 2 pieseły i 3 już nie chcę :()
Nie wiem, jaka to rasa, ale mi najbardziej podobają się te szare, puszyste <3 :D
OdpowiedzUsuńJa mam takiego nierasowego, kota o anielskiej cierpliwości, który nic nie zrobi dzieciom, gdy go ciągną za ogon.
OdpowiedzUsuńWarto też upewnić się, że nasze pociechy nie mają alergii na sierść. Zgadzam się, że wszystko trzeba przemyśleć bo zwierzak to nie zabawka i wymaga czasu oraz troski.
OdpowiedzUsuńMoja kocica, zwykły dachowiec, była już ze mną (a potem z nami) gdy urodziło się pierwsze, a potem drugie dziecko. I oba przyjęła tak samo dobrze, z wielką cierpliwością, nawet gdy dzieci ciągały za ogon, targały za sierść albo ganiały po całym domu... :)
OdpowiedzUsuńMy mamy na stanie 2 męskie osobniki rosyjskie niebieskie i jedną młoda pannę dachowca, która sobie weszła balkonowymi drzwiami i została. Mamy tez niepełnosprawną córkę. I myślę ( oczywiście na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji), że duże znaczenie ma jednak wychowanie, atmosfera w domu. Albo po prostu trafiają nam się takie fajne egzemplarze ;-p
OdpowiedzUsuńAle fakt kiedy wybieraliśmy pierwszego kota zupełnie świadomie wybraliśmy taka a nie inna rasę i płeć. Uznaliśmy, że dla naszego dziecka będzie najlepsza.
u nas na stanie nie tyle dwa dachowce co dwa ogrodowce ;) i mają bardzo przyjemne dla wszystkich domowników charaktery. przyznaję, że jestem tak przyzwyczajona do nich, że nie wiem czy kiedykolwiek bym się zdecydowała na rasowego kota.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kotami, ale zgadzam się, że kota nie bierzemy w prezencie, tylko decyzja o jego wzięciu musi być dokładnie przemyślana
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłe koty dachowce na podwórku, ale nie zdecydowałabym się chyba aby były w domu, zwłaszcza przy córce alergiczce.
OdpowiedzUsuńKot w domu - trzeba dobrze rozeznać temat, zanim się kupi kota do domu, w którym są małe dzieci.
OdpowiedzUsuńOsobiście polecam najpierw sprawdzić czy nie ma się na koty alergii.
OdpowiedzUsuńJako dziecko miałam zarówno koty, jak i psy - i gdybym miała się w tej chwili decydować na zwierzę to wybrałabym raczej szczekającego czworonoga.
OdpowiedzUsuń