07/05/20

1. Zielone na okrągło: Rzeżucha



Zielone należy jeść na okrągło, 
bo to jest najbardziej gęste odżywczo pożywienie dla człowieka, a więc jemy.

Jeść zielone, to tak jakby robić sobie transfuzję krwi.

Tak w skrócie mówiąc zawarty w zielonych roślinach chlorofil 
ma  prawie identyczną strukturę molekularną jak hemoglobina, 
różnią się tym, że hemoglobina ma żelazo, a chlorofil magnez.

Zielone rośliny czasami są nazywane zieloną krwią. 
Warto takie sobie zielone żniwa zafundować przez cały rok.

Kosztuje niewiele, a robi tak wiele dla naszego organizmu...
Wiem, co jem, bo jest bez chemii, rośnie samą siłą natury.

Rzeżuchę kupiłam w promocji za grosze, chyba 0,60 zł za paczuszkę.
W marketach paczka zielonego kosztuje 5 zł.
To co widzisz na zdjęciach, to jest akurat wysiana paczuszka.

Pudełko po serze  żółtym i drugie pudełko po jakichś plasterkach mięsnych.
Ja nie kupuję takich produktów, ale mam dostęp do takich pudełek za darmo.

Ręcznik biały i tak używamy w kuchni, taki skrawek, to jest niewiele.

Jak dla mnie ma być tanio i łatwo zrobione, nie lubię się męczyć :-)

... Wysiew rzeżuchy trwa może minutę.
... Nasiona kupuję przy okazji.
... Koszty małe.
... To coś dla mnie...



Rzeżucha


... Wysiana do pudełeczka plastykowego w ramach recyklingu,
czyli ktoś coś kupił, jakieś plasterki, a ja wzięłam i zużyłam.

... Pudełko wykładam kawałkiem listka z białego ręcznika.

... Polewam wodą biały skrawek ręcznika w pudełku.

.... Sypię nasiona na ten skrawek ręcznika.

.... Codziennie pilnuję, aby ostrożnie podlać zimną wodą,
bo inaczej nasiona spłyną w jedno miejsce,
a tego nie chcemy, mają być równomiernie rozłożone.

... Najczęściej pudełka stawiam na parapecie.









Już urosła, minął około tydzień i możemy zacząć zielone żniwa :-)




Łapię w palce zieloną kępkę listków i ścinam nożyczkami jak najniżej.
Po ścięciu wszystkich listków pudełko wyrzucam do plastyków w ramach recyklingu ze względu na mogącą się pojawić pleśń.



Wszędzie dodaję zieloną rzeżuchę,

  • posypuję kanapki, zupę, ziemniaki, zależy jak kto lubi, 
  • świetnie komponuje się z surówkami. 
  • Ma delikatny, lekko gorzkawy smak...

Na zmianę z rzeżuchą lub razem sypię szczypior lub liście pietruszki, które też mam tak praktycznie cały rok, ale o tym w następnych wpisach.

Zieloną rzeżuchę i szczypior można bez problemu robić całą jesień, zimę i wiosnę, latem mam zielone z ogródka...

Też możesz mieć zielone żniwa, wypróbuj moją metodę i jedz zielone przez cały rok.

Smacznego zielonego! :-)



30 komentarzy:

  1. Co do zielonego na okrągło pełna zgoda, ale jest jeden wyjątek - własnie rzeżucha. Nie mogę znieść jej zapachu, a właściwie jak dla mnie to...hm.... smrodu. Wszystko inne zielone jem i hoduję z wielkim upodobaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety te współczesne nasiona nie mają już tak ostrego zapachu....
      Stare odmiany jak się wysiewało, to cały dom pachniał rzeżuchą...

      Usuń
  2. Po prostu trzeba podlewać spryskiwaczem, z dośc duzedj odległości minimum 15 cm od powierzchni nasion.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się minimalizować wszystko, a że spryskiwacze najczęściej plastykowe to ich rzadko używam...

      Usuń
  3. Uwielbiam jeść takie rzeczy. Ogólnie kocham warzywa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka rzeżucha, to sama dobroć; zawsze ją bardzo lubiłam. Tylko jakoś tak wyszło, że nie sieję jej już od lat. Ale po tym wpisie, chyba zacznę znowu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wędrówki po kuchni07 maja, 2020

    Rzeżuchę bardzo lubię, zresztą chyba każde zielsko chętnie jem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam zielone i na szczęście jest tego sporo i można cieszyć się zielonym cały rok, rzeżucha cieszy i w srodku zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zielone tak! Rzeżucha nie! Mój żołądek sobie nie życzy

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypomniałaś mi, że też mieliśmy zasadzić rzeżuchę :D Lecę poszukać jakiegoś pojemnika.

    OdpowiedzUsuń
  9. Milion razy sadziłam rzeżuchę, ale chyba nigdy w życiu jej nie jadłam. Jakoś mnie nie zachęca, wolę inne zielone rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio moja córka miała zasiać rzeżuchę, oczywiście wszystko było dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację Krysiu, zieloności ważne dla naszego organizmu. Rzeżuchę, szczypiorek i natkę pietruszki mam w kuchni cały sezon, gdy nie ma jeszcze na warzywniku.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam rzeżuchę. Fajnie ja zasadzić sobie również poza Wielkanocą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię wszystko co zielone, nietstey do rzeżuchy mam średni stosunek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam bardzo rzerzucha, świetna jest

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeżuchę wprost uwielbiam, mogłabym ją jeść na pęczki. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. O tak - zielono znaczy zdrowo :) i może być też pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Samo zdrowie na talerzu ! Zielone nie znaczy ze nie smacznie !

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę mnie nie było, a tutaj Krysia rzeżuchą bloga obsiała !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubimy, zwłaszcza jako składnik białych twarożków, do śniadania, koniecznie w towarzystwie herbaty z cytryną. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam już raz posianą w tym roku rzeżuchę. Dzieciakom smakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie urosła! A ja ostatnio posadziłam sobie roślinki w doniczkach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dawno nie siałam rzeżuchy, czas nadrobić bo ma wiele zalet.

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeżuchę moja żona często używa w kuchni. Dorzuca do masła, sałatek a nawet zup

    OdpowiedzUsuń
  24. My też siejemy zawsze moi chłopcy uwielbiają patrzeć jak rośnie

    OdpowiedzUsuń
  25. My przeważnie kupujemy gotowe mieszanki różnych kiełków, ale w celach poznawczych też wysiewaliśmy rzeżuchę w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dokładnie, zaletą jest to, że się wie, co się je :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...