16/09/19

Jak wykorzystać chwasty w ogrodzie ...



Ponieważ ogródek mam zarośniety chwastami, które co prawda wykorzystuję do jedzenia, to jednak przyszła jesień i coś z tym trzeba zrobić.

Najprościej chwasty i części zielone i korzenie roślin jadalnych zużyć na kompost i w ten sposób powstanie naturalna, żyzna ziemia do dalszego wykorzystania i posadzenia na niej następnego pokolenia roślin w przyszłym roku.

Mając do dyspozycji kostkę  z betonu postawiliśmy takie ogrodzenie w postaci murku przy murze :-)) Do środka będą za chwilę wrzucane wszystkie rośliny podczas jesiennego oczyszczania ogródka. Takie ogrodzenie można postawić z każdego dowolnego materiału, który znajdziemy pod ręką. My wykorzystaliśmy kostkę, bo dostaliśmy przypadkowo w prezencie :-)










Za chwileczkę ta masa zieleni na zdjęciu poniżej wyląduje w kompostowniku, łodygi zostana pocięte na długość 10-15 cm,  a po zimie będzie to już wszystko w postaci ziemi gotowej do posadzenia następnych roślinek.






Robię tak od lat i zawsze na kompostowniku sadzę rośliny, które wymagają bardzo żyznej ziemi. W przyszłym roku najchętniej bym tu posadziła ogóki i patisony.

Nasiona już przyszykowałam własne, a więc zbiory będą w przyszłym roku na pewno obfite. Nasion z ogórków będzie dużo, bardzo dużo, bo jakoś tak mi wyszło, że zostawiłam za dużo ogóków na nasiona, bardzo dobra odmiana, bo jest to ogórek śremski. jeżeli ktoś potrzebuje, to mogę odstąpić.


Polecam :-)










Zapraszam do nowej grupyPromujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...


A kto jeszcze nie zna  grupy Promujemy Blogi  , to też zapraszam :-)











23 komentarze:

  1. Ooo bardzo ciekawy post. Uwielbiam takie rzeczy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo spodobało mi się, że kompostownik nie jest na stałe w jednym miejscu. Genialne rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny pomysł 🙂 muszę to zacząć stosować w swoim ogrodzie 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. U moich rodziców też zawsze na na kompostowniku rosną dynie, cukinię albo patisony 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja akurat nie dysponuję własnym ogrodem, ale u moich rodziców również jest kompostownik i też wykorzystują go w podobny sposób.

    OdpowiedzUsuń
  6. wykorzystanie chwastów do kompostownika to bardzo dobry i praktyczny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  7. To bardzo dobry pomysł ! Trochę mały ten kompostownik, ale zawsze jest ! Ja też mam kompostownik i lądują w nim resztki kuchenne oraz roślinne, a potem przekompostowaną ziemią uzupełniamy rabaty. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też, chyba od zawsze, od kiedy mam ogród kompostuję. Zawsze to była po prostu pryzma, od dwóch lat mam z płyt wielkości ok. 2,5x2,5m.
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie posiadam ogródka a to fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas nie dopuszcza się chwastów do takiej wielkości, są wyrywane za małego

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszelkie "dyniowate" faktycznie rosną tam najlepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł, godny wypróbowania. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny pomysł, kompostownik zawsze na propsie! Ładnie użyźnia ziemię

    OdpowiedzUsuń
  14. Oooo muszę ten pomysł podrzucić moim rodzicom. Ja niestety nie mam ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. W taki sam sposób przygotowaliśmy kompostownik u nas w domu :) Musieliśmy odpowiednio zabezpieczyć, żeby pies się w tym nie wytarzał :D

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie nie ma wielkiego ogrodu, więc kompostownika nie posiadam. U mojej mamy był od zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sprzedam tą opcję teściowej ;) Na pewno zapunktuję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny pomysł.Wykorzystałabym,ale nie mam ogrodu

    OdpowiedzUsuń
  19. Na szkoleniu dla działkowców mówili, że ogórek śremski jest najlepszy ;) a co do kompostu, to nigdy w jedną zimę z liści nie zrobiła mi się ziemia... co najmniej dwie zimy to trwało

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakoś nie chcemy mieć kompostownika. My mamy tylko kwiaty i krzewy, żadnych ogródków warzywnych, więc jakoś nie widzimy potrzeby posiadania kompostownika.

    OdpowiedzUsuń
  21. W ogrodzenie jest sporo miejsc które można wykorzystać. Warto to zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...