Powiesiłam śpiwór do wysuszenia na dworze.
Przychodzę zabrać, bo uznałam ,że pewnie już wysechł.
Akurat był przypadkowo słoneczny dzień.
Patrzę a tu niespodzianka.
Miałam refleks i smartfona akurat w garści
i tak złapałam koleżankę Milenkę
wygrzewającą się w słońcu na czystym świeżo wypranym śpiworze :-)))
Świeżo wyprane, czysto, sucho i na słoneczko sama przyjemność :-)))
kociaki lubią wszystko to co pachnie świeżością :)
OdpowiedzUsuńChyba dlatego ,że same są czyste :-)
UsuńKot córki najbardziej lubi spać w jej szafie... na czystych ubraniach...
OdpowiedzUsuńDobre ;-)))
Usuńno toć baaa... nie ma to, jak świeżo wyprane pranie... najlepiej po powrocie z patrolu po okolicy, a gdy akurat niedawno deszcz padał, to już jest pełnia szczęścia... drugie w rankingu są świeżo wydrukowane, gotowe do wysłania dokumenty...
OdpowiedzUsuńp. jzns :)...
:-)))
UsuńO dokumentach nie slyszałam :-)))
a ja widziałem... treść, data, podpis, a obok pieczątka kociej łapki dla wzmocnienia mocy urzędowej...
Usuń:-))) Teraz się śmieję, ale jakbym zobaczyła to bym udusić chciała z miłości oczywiście z miłości ;-)))
Usuńurocza koteczka
OdpowiedzUsuńJak to koteczka ;-)
UsuńSłodka - ja boję się kotów :(
OdpowiedzUsuńCoś ty ?? Naprawdę ?
UsuńA to spryciula😅
OdpowiedzUsuńSprytna , sprytna :-)
UsuńNie dziwię się,moje też lubią pachnące praniem rzeczy😊
OdpowiedzUsuńJak to koty :-)))
UsuńPosłanko w sam raz dla ślicznej kotki:-)
OdpowiedzUsuńChyba trochę za duże...:-)
UsuńPiękna jest! Śliczna.
OdpowiedzUsuńJak to dachóweczka :-)
UsuńJasna sprawa - u mnie kotka najlepiej lubi zająć miejsce na świeżo wypranych, śnieżnobiałych firankach rozłożonych do wyschnięcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
:-))) Pomysłowa ;-)
UsuńPozdrawiam :-)
Hahaha, słodziaczek <3 No, ale była pewna, że to dla niej ;)
OdpowiedzUsuńChyba tak myslała ;-))))
UsuńHehe ale chyba tradycyjnie niezadowolona ze zdjęć skoro się zebrała :)
OdpowiedzUsuńZwiała :-))
UsuńRzeczywiście wygodnie. Kotek wie, gdzie się ulokować. :-)
OdpowiedzUsuńAno właśnie ... :-)))
UsuńTeż chciałabym pospać sobie w słonku w świeżo wypranym śpiworze:)
OdpowiedzUsuńA kto by nie chciał... :-)))
UsuńWie co dobre :)
OdpowiedzUsuńKoty to dobrze wiedzą :-)
UsuńNie ma jak pachnąca pościel... albo śpiwór :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie świeżo pachnące :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHahaha ale wygodny 😀
OdpowiedzUsuńA co ma sobie żałować...
Usuń