24/04/13

Jeśli ...






Zajrzyj kliknij   -- >   Dom Tymczasowy u Magdy 




INNI
https://www.facebook.com/TOP.INNI

Całość jest tutaj kliknij

"Kitisha znaczy Przerażenie..."

 Cytuję :
"Niewidomą, starą kotkę ktoś zostawił pomiędzy blokami, przy ruchliwej ulicy w środku miasta... Odwodniona, zagłodzona, wychłodzona, ważąca zaledwie 1,30kg miała jeszcze siłę na próby ucieczki przed przerażającymi odgłosami... "


Czasami zastanawiam się, czy niektórzy  ludzie mają w ogóle serca ....
Oby ich to samo spotkało...



Z ostatniej chwili:

Apel o oddanie krwi , dokładnie przeczytajcie w linku i jeśli możecie wrzućcie u siebie na blogach...

http://swiattodzungla.blogspot.com/2013/04/apel.html



29 komentarzy:

  1. Lekcje swoim dzieciom dajesz w ogóle na co dzień w swoim stosunku do zwierząt i ludzi!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz co Jasna? Najbardziej na świecie boję się nie dzikiego zwierza, klęski żywiołowej czy duchów, tylko człowieka!!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Padalce" są wszędzie...

    OdpowiedzUsuń
  4. To straszne, że są tacy 'ludzie':(

    OdpowiedzUsuń
  5. To okropne...

    OdpowiedzUsuń
  6. A może jej właściciele też odeszli/zmarli...
    Starość jest przerażająca... ludzka i zwierzęca..

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiam się jak to jest, że z wrażliwych dzieciaków wyrastają niewrażliwi, okrutni dorośli :(

    OdpowiedzUsuń
  8. smutek mnie ogarnia, jak czytam takie wiadomości ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest przykre, ale prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie zrozumiem takiego postępowania... ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie to smutne i z życia wzięte, niestety...
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety tak już jest - są dobrzy i są żli ludzie

    OdpowiedzUsuń
  13. to straszne ! napisze to chyba po raz kolejny, nigdy nie bedzie mi zal ludzi, tylko zwierzat...:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Również często zastanawiam się nad tym, czy ludzie mają serca. Potrafią okaleczyć i skrzywdzić zwierzę, to straszne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma nic gorszego od znecania sie nad istotami od czlowieka zaleznymi i przez to w pewien sposob bezbronnymi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ażmi się oczy zaszkliły jak zobaczyłam obrazek i przeczytałam tekst. Ja swojego Paskuda traktuję jak członka rodziny - nie rozumiem, jak można nawet pomyśleć o wyrzuceniu na bruk członka rodziny :-(

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety, bez serca ludzie też chodzą po ziemi:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie potrafię zrozumieć takich ludzi, są gorsi od potworów. :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Smutne i niestety prawdziwe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ci ludzie są bez serca :(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. tak się niestety zdarza i wcale nie rzadko...

    OdpowiedzUsuń
  22. Rodzice są tymi pierwszymi "przykładami" dla dziecka...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uczyłam moje dzieci szacunku do wszystkiego co żywe. Nawet muchy przy nich nie zabijałam .

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo madry cytat! to samo dzieci moga z zrobic z rodzicami, ktore stały się bezuzyteczne. apropos twego pytania o rowery w Brukseli: O, tak! Jest szał na rowery miejskie, a ma byc ich jeszcze więcej, napisze kiedyś o tym oddzielny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja tak trochę inaczej...
    Jednego pieska uwolnili moi rodzice.Był przywiązany na polu,żeby odstraszać dziki i sarny.Był wychudzony i słaby.Ale jak go zabrali i otoczyli opieką,to znalazł się właściciel furiat.Rodzice pieska nie oddali.Był z nami bardzo długo i był wierny i kochany.
    Mieliśmy też pieska "Mróweczkę",którego ktoś pozbył się na wakacje.Poza tym był stary i zaczynały się z nim problemy.Bardzo kochany piesio.
    Szczęściarz i Kitka to potomstwo przygarniętej błąkającej się Łatki.Kotek śliczny,ale zaczął już przeszkadzać jak widać właścicielom.
    No i nasza piękna Czarna kotka,którą znalazła Mamuś moja na naszym podwórku.Tarmosił ją nasz pies,i początkowo Mama myślała że to jakąś szmatą pies się bawi.
    Mieszkam przy trasie na końcu terenu zabudowanego.Czasem naprzeciw nas przystaje samochód,a potem patrzymy jak zwierzątko biega i szuka swego pana.Nigdy nie umiemy być obojętni...
    Wielki minus- te nasze zwierzątka czasem wybiegają nam na drugą stronę ulicy,a kierowcy niekoniecznie jadą prędkością,która daje czas na reakcję.Przedwczoraj nasza Czarna zginęła pod kołami.Tak zginęło już kilka naszych zwierzaczków... :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...