Pokażę Wam język i brzuszek do głaskania...
Czekoladka ma trochę miejsca do spacerów przy domu.
Trzyma się blisko i przybiega jak piesek kiedy go zawołam.
Wychodzimy na krótko, nie ma możliwości przejścia przez płot.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze u mnie. A także za podlinkowanie. Pozwoliłem sobie się zrewanżować. :)
A czekoladowy kot śliczny jest! Przyznam, że takiego nigdy nie widziałem. Nasz Młody niby czarny, czy raczej dymny, to w słońcu brązowawy jest. Ale Twój kot to prawdziwe czekoladowe ciacho - w wielu słodkich smakach! :D
Ewcia to chyba jest exotyk, ale to jest kot z odzysku. :-))) Abigail wszystkie koty są piękne. Wu Nie ma za co ... Dziękuję również... Czekolada jest autentycznie brązowy w różnych odcieniach.
Dobrze, że ma chociaż tyle miejsca do wychodzenia. No i że lubi wychodzić.
OdpowiedzUsuńTak ,Czekoladka chodzi pięknie również w szeleczkach.
OdpowiedzUsuńZachowuje się prawie jak pies.
Śliczny kot. Jaka to rasa?
OdpowiedzUsuńPiękny :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarze u mnie. A także za podlinkowanie. Pozwoliłem sobie się zrewanżować. :)
OdpowiedzUsuńA czekoladowy kot śliczny jest! Przyznam, że takiego nigdy nie widziałem. Nasz Młody niby czarny, czy raczej dymny, to w słońcu brązowawy jest. Ale Twój kot to prawdziwe czekoladowe ciacho - w wielu słodkich smakach! :D
Ewcia
OdpowiedzUsuńto chyba jest exotyk, ale to jest kot z odzysku. :-)))
Abigail
wszystkie koty są piękne.
Wu
Nie ma za co ...
Dziękuję również...
Czekolada jest autentycznie brązowy w różnych odcieniach.
Piękniak z niego, śliczne ma to futerko, 3mam mocno kciuki za jego oczka :-)
OdpowiedzUsuńCzekolada nie dość ,że piękny,to i charakter ma cudny!!!-wiem co piszę,bo poznałam go osobiście!
OdpowiedzUsuń