Chyba mu ciepło być musiało... :)
Tak , były niezłe upały :-)))
Blisko lodówki ,to chyba żarełka pilnuje ;)Ja to mówię na kota na podłodze - zawalidroga ;))
Jedna z rzeczy, które koty lubią najbardziej: uwalić się w miejscu gdzie personel/parobki często przechodzą ;)
Amyszko dobre określenie zawalidroga :-)))Przemek_1969 tak to częste u moich kotów, położyć się na przejściu.:-)))
Czekoladowy najwyraźniej stara się zwrócić na siebie uwagę, to jego prawo, ja bym mu na tym stole kocyk pościeliła, co by miękko miał :))), a pancio kota lubi i nic by nie zrobił :)
Rzecz w tym ,że ja koty kocham a pan koty ledwo toleruje.Na szczęście nas jest więcej :-)))
Koniecznie proszę mięciutkie poslanie Czekoladowemu naszykować.Musi mięć mieciutko , tak , jak pańcia.
Oj to chyba Duża od wielkiej czwórki :-)
Chyba mu ciepło być musiało... :)
OdpowiedzUsuńTak , były niezłe upały :-)))
OdpowiedzUsuńBlisko lodówki ,to chyba żarełka pilnuje ;)
OdpowiedzUsuńJa to mówię na kota na podłodze - zawalidroga ;))
Jedna z rzeczy, które koty lubią najbardziej: uwalić się w miejscu gdzie personel/parobki często przechodzą ;)
OdpowiedzUsuńAmyszko dobre określenie zawalidroga :-)))
OdpowiedzUsuńPrzemek_1969 tak to częste u moich kotów,
położyć się na przejściu.:-)))
Czekoladowy najwyraźniej stara się zwrócić na siebie uwagę, to jego prawo, ja bym mu na tym stole kocyk pościeliła, co by miękko miał :))), a pancio kota lubi i nic by nie zrobił :)
OdpowiedzUsuńRzecz w tym ,
OdpowiedzUsuńże ja koty kocham a pan koty ledwo toleruje.
Na szczęście nas jest więcej :-)))
Koniecznie proszę mięciutkie poslanie Czekoladowemu naszykować.Musi mięć mieciutko , tak , jak pańcia.
OdpowiedzUsuńOj to chyba Duża od wielkiej czwórki :-)
OdpowiedzUsuń