Czy chcę, czy nie codziennie jest wyjazd na rowerze w miasto.
Wiosna idzie, więc trzeba wyrabiać kondycję
i przyzwyczajać się,
bo jak pojedziemy wiosną w dłuższe trasy, to trzeba być przygotowanym.
Jak zwykle pod Biedronką :-)
A czasami jeździmy w inne miejsca.
Na cmentarz, rocznica...
Ciągle u nas są resztki śniegu,
a dwa dni temu wszystko było zasypane grubą piękną warstwą świeżego puchu...
Ćwiczyć dziewczyny i chłopaki , ćwiczyć,
wiosna , a potem zaraz lato i jak tu ubrać się w sukienkę ??!
Jak wyjść na plażę ? :-)
Zapraszam do nowej grupyPromujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
O tak, już tęsknię za aktywnością na świeżym powietrzu, na razie są to spacery i wycieczki autem w weekendy. Po powrocie z pracy o 17 już nie mam siły na nic...
OdpowiedzUsuńTęsknie za wycieczkami rowerowymi.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze roweru nie kupiłam! :P Co roku mówimy z mężem, że trzeba wreszcie wybulić, ale za każdym razem jakoś tak szkoda tyle kasy na te dwa rowery :P W tym roku to już w ogóle, bo zaczynamy budowę, więc no... pozostają spacery ;D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że na rowerze jeździłam baaardzooooooo dawno. Ale postanowienie mam takie, aby w tegoroczym okresie wiosenno-letnim to zmienić. Mam nadzieję, że się uda :)
OdpowiedzUsuńoj teraz pogoda piękna zachęca do wojaży:)
OdpowiedzUsuńja rower uwielbiam, choć na pierwszym miejscu stawiam bieganie :D
OdpowiedzUsuńJak już się człowiek wdroży w jazdę rowerem, to w zasadzie wszędzie nim dojedzie, niejako przy okazji załatwiania różnych spraw. :)
OdpowiedzUsuńRowery to super aktywność! Po drodze można zwiedzać tyle ciekawych miejsc! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś codziennie jeżdziłam do pracy i z pracy na rowerze, teraz niestety nie moge używać roweru.
OdpowiedzUsuńTeż muszę w końcu odpalić rower. Po narciarskim szaleństwie będzie świetnym następcą :-)
OdpowiedzUsuńJa po mieście jeżdżę mało. Wolę jednak jazdę na łonie przyrody. A że mieszkam obok puszczy, to mam ku temu sporo okazji.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo dużo jeździłam na rowerze. Odkąd mieszkam w NI nawet nie mam roweru. Muszę koniecznie kupić rower o tęskno mi za tą formą aktywności
OdpowiedzUsuńSuper! ja nie pamietam kiedy jezdzilam na rowerze. Trzecia ciaza z rzędu. Kazda taka ze zabraniaja mi jakiegokolwiek ryzyka :(
OdpowiedzUsuńOd poniedziałku zaczynam dla jazdy rowerem do pracy 😀
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kiedy w końcu wsiądę na mój rower...w tym roku kupuję nowy, bo stary niestety odmówił posłuszeństwa. Uwielbiam aktywność na świeżym powietrzu, a rower to fantastycznie spedzony czas!
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu marzy mi się zakup roweru. Kiedyś to uwielbiałam, kto wie może w tym roku mi się uda :)
OdpowiedzUsuńKocham rower i już nie mogę się doczekać kiedy ruszę. Jednak po mieście się boję i jeżdżę tylko jak jadę na wieś :)
OdpowiedzUsuńNa plaże zawsze można wyjść, najwyżej wróci się z niej ze spuszczoną głową. :D
OdpowiedzUsuńRowery są super. Bardzo lubię jeździć. Pogoda w końcu na to pozwoli, mam nadzieję, że w ten weekend.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chce się przełamać i zacząć przygodę z rowerem. Ścieżek rowerowych u mnie w mieście coraz więcej... Gratuluję podejścia do aktywności fizycznej.
OdpowiedzUsuńDla mnie rower kojarzy się tylko z bólem i cierpieniem :) Podziwiam Was wszyscy Rowerzyści :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za jeżdżeniem na rowerze 😯
OdpowiedzUsuńMasz Krysiu rację. My już też rowerki umyte, przeglądy zrobione i będziemy powoli ruszać w małe i duże trasy polsko - czeskie.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam jazdę na rowerze.
OdpowiedzUsuńJa też już zaczęłam ćwiczyć! Na razie w domu, ale jak tylko pogoda u nas będzie odpowiednia przeniosę się na świeże powietrze :)
OdpowiedzUsuńJa rowerem najwcześniej jeżdżę na zakupy ;D
OdpowiedzUsuńWiosna zawsze dodaje energii :)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia :D
Jazda na rowerze niestety nie jest dla mnie
OdpowiedzUsuńJa już nie pamiętam, kiedy ostatni raz jechałem rowerem...
OdpowiedzUsuńFajny blog <3
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrazam sobie wiosny i lata bez rowerow. Nasze juz po przegladzie i po pierwszych wycieczkach - nakręcam się coraz bardziej na bicie rekordów :)
OdpowiedzUsuńmy też jeździmy! czasami po 100 km dziennie - tak wiem to dziwne :) i nie zdarza się często, ale parę razy w roku :) Normalnie to jesteśmy wolna grupa
OdpowiedzUsuńCMOK
https://photos.app.goo.gl/EFEhnG43okoXvYPD6
My też rowery przygotowaliśmy do wiosny 😃 pierwsze krtokie trasy juz za nami, kiedy bedzie cieplej wyruszymy w dłuższą (te sa zawsze nieprzewidywalne) 😊
OdpowiedzUsuńRower zawsze dobry ;-)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się wiosny. Ja co prawda na rowerze nie jeżdżę ale z przyjemnością przeczytałam tekst.
OdpowiedzUsuńOd jutro sama zaczynam pracować nad formą i figurą! Joga, orbitrek w domu, a jak się trochę ociepli to z koleżanką na rower. Tak szybko przyszła wiosna, ciekawe kiedy zawita lato. :)
OdpowiedzUsuń"zaraz lato i jak tu ubrać się w sukienkę?" Nic prostrzego. Ja cały rok chodzę w sukienkach, ba! Nawet w sukience jeżdżę na rowerze ;)
OdpowiedzUsuńJa tam cały rok chodzę w sukienkach, nie tylko latem, za to na rowerze jeździć nie lubię ;) Z aktywności preferuję pływanie, to jest moja bajka <3
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się wiosny i zgadzam się sport to zdrowie i trzeba ćwiczyć i chodzić na spacery :)
OdpowiedzUsuńRowery już gotowe tylko pogoda nie ta jeszcze
OdpowiedzUsuńuwielbiam jazdę na rowerze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wycieczki rowerowe, ale zwykle nie ma kto ze mną jeździć. A samemu nudno.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jazdę na rowerze. Może nie to nie wielu kilometrów na nim, ale odpręża mnie to i relaksuje.
OdpowiedzUsuńNa rowerze akurat nie jeżdżę, ale uwielbiam spacerować. Z wózkiem chodzę po kilka kilometrów dziennie :)
OdpowiedzUsuńjaki on słodki
OdpowiedzUsuńNiech tylko pogoda u nas dopisze. Również siądę na rower. Mąż mi odszpicował mój roweryk i będę śmigać 😁
OdpowiedzUsuńMy już pierwsze wycieczki mamy za sobą
OdpowiedzUsuń