Fotel Prezesa stoi pusty, bo Juliusz Cesar chwilowo zajęty na swoim Fanpage
i martwi się, czy ktoś mu go nie zajmie,
przecież jak mówi przysłowie, życie nie lubi pustki...
i martwi się, czy ktoś mu go nie zajmie,
przecież jak mówi przysłowie, życie nie lubi pustki...
Kto zajmie fotel Juliusza ?
Z tyłu za fotelem na oknie rosną aloes i szczypior
Trwa dyskusja, czy na tym stoliku jest porządek czy bałagan ?
Julek twierdzi że bałagan, a ja że jest porządek.
A wy czyją stronę trzymacie ? :-)))
Zapraszam do nowej grupyPromujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
Oczywiście, że porządek, bez dyskusji...
OdpowiedzUsuńDokładnie też tak myślę. Hihihi
UsuńTo zależy - to twój porządek wiec jeśli dla ciebie jest ok to opinia innych sie nie przejmuj
OdpowiedzUsuńDla mnie bałagan, hihihih :)
OdpowiedzUsuńHmm, według mnie raczej bałagan, ale niezbyt drastyczny ;)
OdpowiedzUsuńCzy to ważne czy jest bałagan czy porządek? Ważne, żeby było twórczo.
OdpowiedzUsuńJa tam preferuję twórczy bałagan ;)
OdpowiedzUsuńJak się coś tworzy to może być bałagan :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to porządek ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie porzadek! ja bym byla z siebie dumna jakbym tak miala :P
OdpowiedzUsuńNie ważne, czy bałagan, czy porządek. Mnie to tam nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńCześć, link nie działa do grupy na facebooku.
OdpowiedzUsuńJednak #obozjuliusza 😂
OdpowiedzUsuńJulku muszę wziąć stronę Krysi ;(
OdpowiedzUsuńWedług mnie bezdyskusyjny bałagan, który automatycznie zaczęłabym odgracać, natomiast mój mąż pewnie uznałby to za przerażający porządek, po prostu sterylną pustkę, do której natychmiast dorzuciłby pięćdziesiąt innych przypadkowych przedmiotów - dopiero wtedy poczułby się bezpiecznie i swojsko...
OdpowiedzUsuńOgólnie to widzę dużo rzeczy z różnych parafii, więc można by jeszcze coś zoptymalizować na stole ��
OdpowiedzUsuńTaki uporządkowany chaos, ale każdy ma prawo widzieć to inaczej.
OdpowiedzUsuńNi to bałagan ni to porządek ::) wszystko zależy od punktu siedzenia.
OdpowiedzUsuńJa sytuację na stoliku nazwałabym "artystycznym nieładem" ;)
OdpowiedzUsuńNa stoliku jest artystyczny nieporządek, czyli tak naprawdę porządek ;)
OdpowiedzUsuńNo ja bym jeszcze jakąś kawe podała☕��
OdpowiedzUsuńUporządkowany bałagan, i niech panuje pokój w Rodzinie...;o)
OdpowiedzUsuńTo jest po porostu artystyczny nieład :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jest nieduży bałagan.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak dla mnie wszystko ułożone, a więc jest porządek. :D
OdpowiedzUsuńSzkoda że post bez Juliusza. Tęsknimy za nim.
Przy tym biurku się pracuje tylko prezes wyszedł na moment.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Gdzie on widzi bałagan?
OdpowiedzUsuńNikt fotela nie zajmie spokojna głowa!
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowy szczypior, na stoliku artystyczny nieład i fotele najlepiej obrotowe taki jak Twojego kota :)
OdpowiedzUsuńPorządek! Bez dwoch zdań :)
OdpowiedzUsuńStolik prezentuje sobą całkiem dobry porządek xd
OdpowiedzUsuńPorządek rzecz względna ;)
OdpowiedzUsuńJuliuszu, wracaj na swoj fotel, ktos musi rządzic! A prezes jest tylko jeden!
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to taki kontrolowany bałagan :)
OdpowiedzUsuńPorządny bałagan, albo balaganowy porządek. Jakoś tak :) Dziwnie tak jakoś bez Juliusza :)
OdpowiedzUsuńTo zależy. U mnie sprawdza się porządek, ale niektórzy wolą znacznie bardziej kontrolowany haos, więc jednej odpowiedzi nie ma na pytanie, jak lepiej. P. S. Wolę zdjęcia z moim ulubionym pupilem. :)
OdpowiedzUsuńO, fotel nadal wolny ;)
OdpowiedzUsuńJulek ma rację :)
OdpowiedzUsuńJa bym to nazwała artystycznym nieladem :D
OdpowiedzUsuńzecydowanie porządek :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie porządek jest :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie porządek jest :)
OdpowiedzUsuńNa biurku jest porządek - oczywiście !!!
OdpowiedzUsuńTen kot jest MEGA, ale na bałaganie to on się nie zna ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że Wasz fanpage powrócił po problemach. Szkoda byłoby włożonej w niego pracy.
OdpowiedzUsuńCzasami zdarzają się różne problemy. Dobrze, że wszystko wróciło do normy.
UsuńCzasami dla kogoś coś co jest porządkiem będzie bałaganem i odwrotnie 😁
OdpowiedzUsuńuwielbiam Julka, jest super! :)
OdpowiedzUsuń