24/01/19

Kocham cię normalnie nienormalnie



- Kocham cię Juliuszu - rzecze Pańcia do mnie.
Przeraziłem się !!!
Co się dzieje ???

-Walentynki Julek , Walentynki, muszę komuś wyznać miłość...:-)))
- O , nie ! Zaraz zacznie się tarmoszenie, głaskanie, noszenie ...
- Nie, ja dziękuję !!!

Pańcia zrobiła duże oczy i poszła sobie ..
Chyba się nie obraziła, co ?








Ludzie dziwnie mnie kochają,
wszyscy koniecznie chcą mnie głaskać i tarmosić,
A co to ja jestem maskotka ??

Pańcia to robi jeszcze delikatnie ,
ale Pani Doktor to normalnie do TOZ-u powinienem to zgłosić,
tak na mnie napada, jak mnie zobaczy, jak zdążę, to zwiewam od niej ...


Wszystkim Wam Życzę Dużo Miłości Miłości Miłości :-)

Wasz Juliusz Cesar 



A co tylko mnie mają tarmosić ?
Chyba trzeba się dzielić tą miłością ? :-))









Zapraszam do nowej grupyPromujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...


A kto jeszcze nie zna  grupy Promujemy Blogi  , to też zapraszam :-)








55 komentarzy:

  1. Julek, gdyby na mnie trafiło też bym Cie wytarmosiła, no jak tu takiego futrzaka nie tarmosić, nie da się:-)
    Miłość góry przenosi, więc kochajmy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma inny język miłości mój drogi Juliuszu. Ważne, że masz swoje zdanie ;) zatem jeśli coś Ci nie odpowiada wiej, gdzie pieprz rośnie. Dbaj o swoje granice. Z pozdrowieniami. Kinga Kulczycka ProWoman!

    OdpowiedzUsuń
  3. Juliuszu coś czuję, że mógłbyś się dogadać z Salemem. On też sprawia wrażenie jakby nie do końca rozumiał czemu ludzie tak często chcą go głaskać i tarmosić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że Juliusz ma charakter zdecydowany i nie da sobie w kaszę dmuchać :P

    OdpowiedzUsuń
  5. No jakże się powstrzymać przed wytarmoszeniem takiego słodziaka? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo jak jest taki puchaty to aż się nie można powstrzymać przed wytarmoszeniem:)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bym tarmosila takie puszyste kocie 😎

    OdpowiedzUsuń
  8. Julku ciesz się, że masz taką pańcię że chce Ciebie tarmosić. Nie wszystkie kotki mają tyle szczęscia i miłości co Ty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Co aie dziwisz Julek 😀 takiego slodziaka, chce się tarmosić i głaskać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje koty na dzien dobry osrzegaja obcych przed glaskaniem:-) A nam daja się do woli .... kiedy maja ochotę:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochany kotecek :-)))
    U nas córcia jak do nas wpada to od razu chce tulić , miętosić i ściskać Mikeszka ;-) Też nie wiemy czemu akurat jego, czyżby myślała że to maaskotka ? ;-P
    A Mikeszek w te pędy ulatnia się do Pańcia szafy i nie ma kotka. Tyle że córcia już zna kryjówkę i go wyciąga. Mikeszek nie jest uradowany , oj nie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciesz się z tej miłości Julek, masz dzięki niem pełny brzuszek i ciepłe łóżeczko. Odwzajemnij może czasem, co?

    OdpowiedzUsuń
  13. Julek, masz po prostu przechlapane, bo wyglądasz jak przytulanka, więc każdy do Ciebie z rękami leci, żeby pomiziać.
    Ależ to kocisko jest "miniaste"!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. No takiego słodziaka to trzeba kochać i miiiziać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Slodziaczek. Ja to bym go wytarmosila a Maciej... Ooo dopiero. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Julisz tylko tak myśli ale na koniec na pewno będzie mruczał

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciężkie jest życie takiego pięknego kota;)
    Pozdrawiam Krysiu i pomiziaj ode mnie Juliusza hehe.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawie napisane, kotek piękny

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki on ma rozkoszny wyraz twarzy, uwielbiam! Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No bo jak tu nie tarmosić takiego cudownego kotałka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miłość najważniejsza! Z tego Juliusza to szczęśliwy kotek :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No bo on jest taki uroczo maskotkowo-miziasty! Przecudnej urody kocisko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ludzie tak kochają swoje zwierzęta, że aż je tarmoszą🙂

    OdpowiedzUsuń
  24. A podobno koty kochają głaskanie i termoszenie

    OdpowiedzUsuń
  25. Pańcia !! Nie szalej...;o)

    OdpowiedzUsuń
  26. Julku, powinieneś sobie na szyi zawiesić kartkę z napisem: "Zakaz tarmoszenia".
    Poza tym ciesz się, że twoja Pani cię kocha.
    Gorąco Was pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Takiego futrzaka to tylko kochać i tarmosić ❤️

    OdpowiedzUsuń
  28. Juliusz, bo Ty jesteś za słodki po prostu. Taki już Twój los! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Moj Filip wie, ze ze mna walentynki sa codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tarmoszenie mile widziane, kocia natura to lubi, zaraz muzykę bazującą na mruczeniu włącza. :) Choć mieliśmy jednego kocurka, który wybitnie tego nie lubił i gryzł rękę, która chciała go pogłaskać.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak można oprzeć się takiej chodzącej słodkości.
    Dominika D.

    OdpowiedzUsuń
  32. :))) Miłości chyba nigdy dość. Ale głaskania to już tak.

    OdpowiedzUsuń
  33. juliusz jak pancia już ma takie wylewne ody miłosne to co będzie za 14 dni?! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jak tam Juliusz? Lutowo pancia zwiększyła ilość czułości? :)

      Usuń
  34. Świetny ten kot i te spojrzenia 🙀

    OdpowiedzUsuń
  35. Nic dziwnego, że Pańcia chce targać taką słodycz ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja też bym chętnie potarmosiła swoją kotkę, ale to ten rodzaj stworzenia, który lubi być obok, choć na dystans ;).

    OdpowiedzUsuń
  37. Oj niesttey i ja tez bym głaskała ..maskotka jak nic tylko żywa:) wzajemnie duuzo miłości:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Troszkę jak maskotka wyglądasz Julek ale nie daj sobie wmówić że ty jesteś wszystkich milusinskim.

    OdpowiedzUsuń
  39. Juliuszu, za piękny jesteś, żeby Cię nie tarmosić :* miłości nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Co za.kochany futrzqk! Moja dama nie lubi tarmoszenia, ucieka.przed dawką miloscm

    OdpowiedzUsuń
  41. Miny Juliusza są bezcenne, uwielbiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Kot mojej mamy to by się tak nie dał potarmosić. Nie lubi zbyt dużej ilości czułości. Należy go podziwiać z dala :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Julek masz świetną pancię :D Taki słodziak, ze cięzko się oprzeć żeby nie potarmosić :D

    OdpowiedzUsuń
  44. W przypadku Juliusza jest za co tarmosić ;) Życzę Wam dużo miłości i przytulania :)

    OdpowiedzUsuń
  45. U mnie co kot to charakter. Na szczęście Mimi potrafi ze stoickim spokojem znosić wszelkie pieszczoty (choć też do czasu)

    OdpowiedzUsuń
  46. I jak tu nie przytulać takiego przystojniaka? Dużo miłości Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  47. kochany Julek <3

    OdpowiedzUsuń
  48. Moje dziecko i pies ciągle okazują sobie wzajemnie miłość, szczególnie Młody lubi tarmosić psa :)

    OdpowiedzUsuń
  49. To niesamowite jak kotek potrafi pozować 😁 no model 👍

    OdpowiedzUsuń
  50. Piękny kot! Super wpis!
    Pozdrawiam Eva

    OdpowiedzUsuń
  51. Takiego puszyste go kocura to tylko tarmosic i tulic 😊

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...