Co to jest ?
Znaki na wodzie.
Na wodzie tak jak na drodze obowiązują pewne zasady.
W przestrzeganiu tych zasad pomagają znaki wodne.
Są to przede wszystkim pławy i stawy.
Pława to znak pływający na wodzie.
Stawa to znak na lądzie lub wodzie , który jest stały , zespolony z gruntem.
Stawa od stania, pława od pływania.
Dopóki sobie tego tak nie wytłumaczyłam nie mogłam się połapać o co chodzi.
Stawa postawiona tuz przy wjeździe na mały Zalew Wiślany
Stawa Ańdźka przy wjeździe na właściwy Zalew Wiślany, ta jest zielona
Pława na torze do Krynicy Morskiej czyli drodze wodnej
Boja czyli pława
I znowu na Zalewie Wiślanym
Płyniemy z powrotem do domu i wpływamy do Kanału Elbląskiego
Przypominam wszystkim tutaj zaglądającym ,
że podajemy propozycje na temat Fotograficznego Konkursu Jesiennego
w komentarzach we wczorajszym wpisie tutaj kliknij ...
Zapraszam do pozostawiania swoich propozycji tematu!!!
Już zapomniałam jak taka pogoda wygląda, leje i leje, a dziś w dodatku zimny poranek...
OdpowiedzUsuńTo samo u nas...
UsuńUwielbiam, gdy na pławach siadają mewy czy inne ptaki... a moje dzieci lubiły tak sterować, by przepłynąc na wyciagnięcie ręki. NO, ale to raczej na starych omegach się dało, na współczesnych wysokoburtowych jachtach cięzko:)
OdpowiedzUsuńMusi być nieduży jacht...
UsuńKiedyś inaczej było :-)
Po prostu wspaniale!
OdpowiedzUsuńMogę sobie tylko wyobrazić jak fajnie jest to widzieć na żywo.
Fenomenalna sprawa!
Pozdrowieńka przedweekendowe :)
Zgadzam się :-)))
UsuńSzkoda ,że już się kończy...
Pozdrawiam weekendowo ;-)
Moja klimaty - jeziora, Warmia i Mazury :D Ja na szczęście szybko załapałam różnicę między pławą i stawą :) Lubię fotografować je w momencie, kiedy usiądą na nich jakieś stworzenia - najczęściej ptaki :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię Warmię i Mazury, przecież tam się wychowałam...:-)
UsuńPrzepiękne widoki, szkoda że ja już po urlopie ;(
OdpowiedzUsuńSzkoda,że sezon się kończy :-)
Usuńahhh pozazdrościć wojaży!
OdpowiedzUsuńFajnie tak sobie popływać....
Usuń:)
Usuń;-)
UsuńPiękne widoki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Jest pięknie ...
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
No to ja dla równowagi ruszam tam, gdzie kocham być...;o)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoją równowagę i to jest właśnie piękne :-)
UsuńCzłowiek całe życie sie uczy;) Piękne widoki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu:)
Właśnie, ja tez się teraz uczę ;-)
UsuńPozdrawiam Aniu :-)
Piękne widoki! zazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńJest pieknie to fakt :-)
UsuńKiedy ja ostatni raz pływałem łódką? Dawno temu :/
OdpowiedzUsuńCzas przypomnieć :-)
OdpowiedzUsuńZalew Wiślany to bez wątpienia piękne miejsce.
OdpowiedzUsuń