No to juz wiem, dlaczego wybralam sobie taka, a nie inna ksywke. Bo dokladnie tak samo zwisam, no moze akurat nie z drzewa, bo kto by mnie tam wsadzil. :)))
pandy! matko jakie słodkie! Powiem Ci, że marzy mi się kiedyś wizyta w schronisku dla pand! Podobno jest takie w Japonii, ale trzeba się zapisywać z dużym wyprzedzeniem. W Japonii jest jeszcze kawiarnia z jeżami - to tak w ramach ciekawostki. Jak kiedyś będę się wybierała w tamte kierunki, to planuję odwiedzić te 2 miejsca :)
Czasami, gdy są upały to też tak leżę jak te koty bez wyrzutów sumienia...
OdpowiedzUsuń:-)))
Usuńswietne ujecia:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńNo to juz wiem, dlaczego wybralam sobie taka, a nie inna ksywke. Bo dokladnie tak samo zwisam, no moze akurat nie z drzewa, bo kto by mnie tam wsadzil. :)))
OdpowiedzUsuńDowcipnaś :-)))
UsuńMaleństwa są zawsze rozczulające, ale odpoczywajaca lwica jest niesamowita;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Krysiu:)
:-)
UsuńMiłego dnia Aniu :-)
Sama nie wiem ktory jest najslodszy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie :-)
UsuńPanda zwisająca jest przeurocza (fotka 2)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam
:-)
UsuńSerdeczności :-)
pandy! matko jakie słodkie! Powiem Ci, że marzy mi się kiedyś wizyta w schronisku dla pand! Podobno jest takie w Japonii, ale trzeba się zapisywać z dużym wyprzedzeniem. W Japonii jest jeszcze kawiarnia z jeżami - to tak w ramach ciekawostki. Jak kiedyś będę się wybierała w tamte kierunki, to planuję odwiedzić te 2 miejsca :)
OdpowiedzUsuńPandy są słodkie i urocze :-)
UsuńKurczaczek w kapelusiku z żonkila -słodki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Tez jest słodki :-)
UsuńPozdrawiam :-)
urocze:)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńBardzo mi się podobają tacy zwisający przyjaciele :D
OdpowiedzUsuńZnam taki widok, bo moja Kicia bardzo często tak łapkami zwisa z drzewa...
Pozdrawiam serdecznie!
Nadawałaby się do kolekcji :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Cudownie słodkie!!!
OdpowiedzUsuń