Jak robię zdjęcia , to mnie nie ma na tych zdjęciach.
Od czasu do czasu ktoś się jednak mną zainteresuje i zrobi parę.
To ja na jachcie , udało się jest parę zdjęć na dowód ,że chociaż siedzę na tym jachcie :-)))
Zatoka Gdańska czyli morze po mojemu :-)))
Wysprzątana plaża w Krynicy Morskiej
Piękny widok z deptaka przy wydmach na Zatokę Gdańską
Ale zgrabna dziewczyna siedzi na tym jachcie...
OdpowiedzUsuń:-)
Dziękuję :-)
UsuńFigury to Ci zazdroszcze, naprawde! :)
OdpowiedzUsuńPlaza czysciutka, dopoki sie sezon nie zacznie i nie zjada hordy urlopowiczow z parawanami i nie nasyfia od nowa...
Dziękuję :-)
UsuńTeż sprzątają ładnie...
No wyglądasz, jak milionerka, do twarzy Ci z tą łajbą:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))))
UsuńJA też jestem najczęsciej po drugiej stronie obiektywu, ale czasem i ja się załapię na sesyjkę ;)
OdpowiedzUsuńTaki to los fotografa ;-)
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na żagle! Po prostu świetne zdjęcia.
To wspaniałe przeżycie wybrać się w taki rejs :)
A plaża jest cudowna.
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję w imieniu fotografa, aż mu pokaże ten komentarz :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko...
U nas nad morzem to jest fajnie tylko poza sezonem. Bo jak się już zjadą te hordy wczasowiczów to nawet piachu na plaży spod nich nie widać;). Fajnie wyglądasz. A kapelutka Ci nie zwieje z głowy? Odkąd mi raz zwiało pływałam w "bejsbolówce" z bardzo dużym daszkiem i blockerem na twarzy. No to stopy wody pod kilem!
OdpowiedzUsuńZwiało już 2 razy :-)))
UsuńAle kapitan wyłowił, wszystko mi jakoś zwiewa...
Dziękuję :-)
Fajna babka siedzi na tym jachcie. :) .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu. :) .
Dziękuję :-)
UsuńPozdrawiam Teresko :-)
Sterujesz czy udajesz? Bo ja, mimo najwyższego stopnia żeglarskiego w rodzinie, nijak nie umiem się do steru dopchać... Każdy chce:)
OdpowiedzUsuńSteruję chcę czy nie , czuję się wykorzystywana i chętnie bym oddała komuś ten ster, ale jesteśmy na razie we dwoje...:-)
UsuńPrawdziwa laska:-)
OdpowiedzUsuńBajkowy krajobraz! Ja też tam chcę :)))
OdpowiedzUsuńA na marginesie - mnie też nie ma najczęściej na zdjęciach, chyba że sobie selfiego strzelę. No cóż, smutny los fotografa ...
Ładnie Ci za tym sterem!
W tym roku jest krajobrazowo bardzo pięknie...
UsuńTaki los fotografa...
Dziękuję :-)
Ech, kto by nie chciał w takie miejsca, może niekoniecznie pod żagle, ale nad morze... Woda bardzo mnie uspokaja, relaksuje.
OdpowiedzUsuńChyba każdego uspakaja...mnie też...
UsuńAch cudny odpoczynek i piękny widok :)
OdpowiedzUsuńCudowny a jak fajnie oczy odpoczywają...
Usuńkolumb też pewnie zaczynał od "siedzenia"...;o)
OdpowiedzUsuńMyślisz ,że popłynę w świat ?
Usuńoj ja też wolę stać po drugiej stronie obiektywu:)
OdpowiedzUsuń:-)))
Usuńale zazdroszczę Ci tego widoku i tych żagli!!!
OdpowiedzUsuńSamej sobie zazdroszczę :-)
Usuńjeszcze przed sezonem to plaża piękna i czysta, po sezonie będzie masakra... niestety to jeden z największych problemów jaki widzę w Polsce - "nie moje, to nie dbam" :( Utrzymywania czystości powinniśmy się uczyć od mieszkańców Lizbony - miałam okazję być tam 2 dni i jestem w szoku jak czyste jest to miasto nawet daleko od centrum.
OdpowiedzUsuńPlaża jest sprzątana codziennie...
UsuńA gdzie kapok? ;)))
OdpowiedzUsuńkapoków już się nie używa.
UsuńSą kamizelki asekuracyjne i ratunkowe.
Zakłada je się tylko jak ostro wieje i kiedy czujemy się zagrożeni, ale obowiązek posiadania na jachcie jest.
Leżą i czekają:-)
Chętnie bym się na taki rejs wybrała :)
OdpowiedzUsuńA jest bardzo fajnie :-)
Usuń