Znowu nas obgadują ...
Tutaj w Kociarni też jedzą.
Moment jedzenia jest ważny,
bo wtedy przychodzą i można sprawdzić, co się dzieje, czy głodne, czy pić, czy zdrowe,
Jak się nie pojawiają na porę jedzenia szukamy i wołamy kotka.
Cały czas są w jakiś sposób kontrolowane...
W sumie jest ich trochę i trzeba było wymyślić jakąś formę kontroli nad ich życiem.
Przebywają bardzo dużo na dworzu, wchodzą i wychodzą jak sobie chcą.
Ale takie jest ich życzenie , by zażywać świeżego powietrza...:-)
A okolica bardzo spokojna.
Poza tym śpią z nami, w różnych konfiguracjach, ale z tego zdjęć nie będzie :-)))
Ostanio śpi z nami Misia jako chora koteczka i Czekoladowy, bo to jego przywilej
i jest najbardziej pilnowanym kotem z tego powodu,że jakby wyszedł, to by nie wrócił...
Kociarnia była potrzebna również dlatego,że prowadzimy dom bardzo otwarty :-)
Czasami przychodzą tłumy ludzi z powodu organizowanych tutaj spotkań i imprez
i kotki muszą być zamknięte.
Psy wtedy też są zamykane.
Nie mogę zabrać tego chodnika do domu, bo Cesar uznał ,
że to jest bardzo dobre miejsce do leżenia, spania i przebywania na dworze.
O ile Karol pięknie chodzi po płocie ,
to Cesarowi wychodzi to jakoś mniej zgrabnie...
Może dlatego ,że jest duży i ciężki ?
Zdjęcia robiłam pisząc posta, wyszłam i sprawdziłam , kto mi wejdzie pod aparat :-)))
Dziwne, ale trawa ciągle bardzo zielona...
A o czym pisac w KLUBIE KOTA? Temat nasuwa sie oczywisty, wiec pisz dalej o kotach, bo to temat nie do wyczerpania. :)))
OdpowiedzUsuńCo racja to racja:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i niech zawsze stan kotów na zbiórce będzie kompletny:)
Każy z nas ma swoje zamiłowania i trzeba się tego trzymać. Lubię do Ciebie na blog przychodzić, bo Ty zawsze masz coś ciekawego o nich do powiedzenia z dawką humoru... oczywiście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Co to za pytanie - na kocim blogu...? Taki jest temat tej witryny, jak komuś się to nie podoba, to po co zagląda na blog o kotach? To jest ich tuba medialna :)
OdpowiedzUsuńMają wspaniale bez wątpliwości!
OdpowiedzUsuńKoteczkom i Tobie miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńMój kot ma ciepłe i wygodne spanie na sianie. Tam lubi sobie pomruczeć.
OdpowiedzUsuńO kotach nigdy dosyć :)
OdpowiedzUsuńNo cóż koty muszą się pogodzić z tym, że my chcemy dużo o kotach :-) Cezar na płocie wygląda przpięknie :-)
OdpowiedzUsuńNo własnie - o kotach nigdy dosyć - jak się je kocha to można pisać i pisać i pisać ..... aa !! i o psach też :)
OdpowiedzUsuńPrzecież to Klub Kota! Jak może być inaczej!
OdpowiedzUsuńBardzo kochasz Swoich podopiecznych, super z Ciebie osoba! Podziwiam i ukłony składam!!!!
Krysiu zawsze znajdzie się temat do pisania,ale przecież koty to niewyczerpalne źródło tematów,szczególnie jak się ma taką gromadkę:)))
OdpowiedzUsuńA bo Ty płot jakiś dziurawy masz :-)))
OdpowiedzUsuńmożna, można
OdpowiedzUsuńto nieustanne źródło inspiracji i fascynacji :)
a tej kociej sypialni to zazdroszczę Krysiu :)
O kotach można pisać bez końca. I czytać.
OdpowiedzUsuńKoty to cudowne stworzenia. Wśród ludzi możemy spotkać się z opinią, że "koty są fałszywe" i gwarantuję, że nie tylko ja to słyszałem. Dla mnie nic bardziej mylnego, są to przecudowne i cholernie miłe stworzonka, które każdego ranka potrafią poprawić humor!
OdpowiedzUsuńEch gdybym miała większy dom byłby on pełen kociego ciepła a tak to cud nad Wisłą mały kotek w kontenerku w pokoju czeka aż znajdzie się miejsce w fundacji Kocia Mama dla niego. Lorze nie przeszkadza a kotuś prycha na niego. Mały wychłodzony mocno na razie śpi.
OdpowiedzUsuńO kotach pisać można, a nawet trzeba. Uwielbiam te zwierzaczki. Są bardzo przymilne, ale mają swój charakterek, któremu towarzyszy mnóstwo wdzięku i sprytu. Cudowne zdjęcia. Zawsze mi miło, kiedy czytam Twoje posty o kociakach :)
OdpowiedzUsuńO kotach można pisać i czytać bez końca :)
OdpowiedzUsuńMy tez sprawdzamy obecność, jak któregoś nie ma, szukamy, wołamy aż przyjdzie. Nawet sąsiedzi się już przyzwyczaili :)))
U nas również trawa zielona, ale teraz takie trawy są Krysiu, Zielone nawet pod śniegiem :)
Pozdrawiam
koci temat - rzeka !!!!
OdpowiedzUsuńFajnie mają te koteczki z Tobą:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Krysiu:)
Zwierzęta są wdzięcznym tematem do opisywania i pięknym obiektem do zdjęć. Nie dziwię się, że tak cykasz fotki swoim kotkom. Nasza Dziunia (Azja) ma tyle zdjęć... z czasów kiedy jeszcze była z nami. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOne wszystkie u Was mają koci raj - ogródek do wychodzenia, własny pokój, pełna miska, ręce do głaskania i przytulania.. Lepiej być nie może :)
OdpowiedzUsuńa o czym masz pisać w klubie kota?o świnkach morskich?kotów nigdy dość:)))
OdpowiedzUsuńKoty są super! Nigdy kotów dość! :D <3
OdpowiedzUsuńFajne fotki :)
pozdrawiam
jak zwykle ciekawe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń