Byłam Synową :-)
Niestety Teściowie już nie żyją od dawna,
ale układy między nami były bardzo dobre.
FB Buket Ruza
Bardzo ceniłam sobie moje kontakty z Teściową.
To była zwykła kobieta, ale wiele od niej się nauczyłam.
Moja Mama była typową domatorką, którą wołami z domu nie wyciągniesz.
Moja Teściowa natomiast jeździła dużo na wycieczki zakładowe,
czytała różne książki,
a dom był domem otwartym , gdzie przemieszczało się mnóstwo osób jak na Manhattanie.
Byłam tym domem zachwycona.
To dzięki mojej Teściowej uzmysłowiłam sobie ,że mogę jeździć po świecie,
że mogę poznawać świat, że mogę ruszyć przed siebie, poznawać nowe.
I tak mi pozostało do dzisiaj :-)
Życzę Wam samych najlepszych Teściowych !
Z ostatniej chwili : Gadżet Obserwatorzy Google
http://angielskinaskroty.blogspot.com/2014/03/gadzet-obserwatorzy-google.html
Ja preferuje tesciowe na 102: 100 metrow z daleka ode mnie i 2 metry pod ziemia. Mam jak najgorsze wspomnienia...
OdpowiedzUsuńDobre! Ja póki co teściowej sie nie doczekałam ale mamy moich byłych też wspominam jak naj gorzej;/
UsuńŁudzę sie że teściówka będzie ok. Podobno są dobre.
To życzę jak najlepszej :-)
UsuńKażdy ma inne, mnie wspierała, pomagała na tyle ile mogła.
OdpowiedzUsuńMogła niewiele, ale sam fakt ,że chciała powodował ,
że byłyśmy zaprzyjaźnione.
Z moja Teściową potrafimy gadać przez telefon bez końca, a odkąd za namową wszystkich dzieci kupiła laptopa, a synkowie ja podszkolili troszke w obsłudze - przerzuciłysmy się na skypa. Ale nie zawsze tak było. Przez ponad 15 lat nasze stosunki były ostrozne, nieufne i na granicy " zawieszenia broni". Tyle lat musiało minąć, zanim uznała, że "może być, ostatecznie nadaję się dla pierworodnego:-)))
OdpowiedzUsuńAsia
Jak w życiu, różnie to bywa :-)))
UsuńJuż dawno nie mam teściowej, ale mam same miłe wspomnienia po niej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-)
UsuńJa mam bardzo dobrą, kochającą teściową. Mam nadzieję, że sama też sprostam temu zadaniu.
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję ,że taka jestem :-)
Usuńteściowa mi chyba nie grozi... ale dobrze mieć koło siebie człowiek, który pokaże, że można życ inaczej
OdpowiedzUsuńUściski zasyłam
Jak nie grozi ? :-)
UsuńWszystkim chyba grozi :-)))
Ja też mam fajną teściową ;)
OdpowiedzUsuńMożna założyć Klub Fajnych Teściowych :-)))
UsuńNie za blisko i nie za daleko, to czego się nauczyłam od teściowej za to byłam jej wdzięczna. Teściowa natomiast mawiała że ma z synową doskonały kontakt cytuję: "mówiłam zrób tak i tak, moja synowa się ze mną zgadzała, po czym robiła po swojemu." :) Ale żadnych scysji nie było, nie było też wielkiej wylewności za to była sympatia i szczerość. Miło i ciepło wspominam Jej obecność.
OdpowiedzUsuńSłusznie, chyba tak powinno być i tak jest najlepiej... :-)
UsuńJa mam teściową w porządku. Czasem na narzekam ale tylko po to by mi się nie zepsuła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak na wszelki wypadek trzeba powyrzekać :-)))
UsuńMam miłe wspomnienia o teściowej.
OdpowiedzUsuńNiestety już nie żyje.
Pozdrawiam serdecznie:)
To tak jak ja :-)
Usuń.....oczywiście, jestem świetną teściową...hi hi hi
OdpowiedzUsuńJa też :-)))
UsuńNawet nie wiedziałam ,że jest dzień teściowej ...
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam ,ale przypadkowo dowiedziałam się w tym roku
Usuńi tak mi przyszło na myśl napisać ten wpis...
Fajnie mieć dobrą teściową:) Myślę, że jak teściowa jest wredna, to może nieźle namieszać i psuć nerwy przez niestety długie lata. Jeśli kiedyś zostanę teściową, to chyba będę należała do grupy tych życzliwych i miłych:)
OdpowiedzUsuńJak najwięcej miłych i życzliwych teściowych na tym świecie :-)
UsuńCiepło wspominam moją teściową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiamy zatem wszystkie tesciowulki na calym swiecie!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu wszystkich :-)))
UsuńMy niezbyt lubiałyśmy się z moją teściową...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Oj różnie to w życiu bywa...
UsuńSą teściowe i teściowe. Sama od roku jestem TEŚCIOWĄ. Najlepsza teściowa, to taka na odległość. Pewnie jestem tą najlepszą, hi, hi, hi......
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńNie wiem ,nie wiem :-)))
Coby jednak nie mówić, to kawałky o teściowych są boskie ;)
OdpowiedzUsuńSą fajne gdy są śmiesznie,
Usuńdosyć często są chamskie po prostu...
Zięć zaskoczył mnie życzeniami, nawet nie wiedziała o swoim świecie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo fajnego masz zięcia , pozazdrościć,
Usuńale chyba to Ty jesteś bardzo dobrą teściową...
Moja teściowa nie jest taka zła, za to moja mama jest cudowną teściową idealną i mój mąż może to potwierdzić!
OdpowiedzUsuńTo w sumie macie 2 bardzo dobre teściowe :-)))
UsuńMoi teściowie też już od dawna nie żyja, ale zachowałam ich we wdzięcznej pamięci, a szczególnie teściową, która była aniołem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To jednak bywają na tym świecie Teściowe Anioły :-)
UsuńPozdrawiam
Moja jest aż za dobra, czasami mogłaby mieć jakieś wady, żeby trochę ponarzekać......
OdpowiedzUsuńŻe będę fajną teściową nie mam złudzeń, oby dostać jeszcze fajną synową!!!!!
Jak masz taką fajną teściową to znaczy ,że Ty też będziesz fajną teściową.
UsuńPonoc synowie żenią się ze swoimi Matkami :-)))
Nie wiedziałam, ze to święto tesciowej! na szczęście też mi się dobrze układa, natomiast teść zmarł gdy mój mąż był dzieckiem, więc znam go tylko z opowieści, ciekawe jaka ja będę teściową :)
OdpowiedzUsuńPewnie dobrą , skoro potrafisz z własną teściową się dogadać :-)
UsuńO mojej Teściowej nie mogę powiedzieć złego słowa...:o) Mam nadzieję, że za kilka lat to samo powie moja Synowa...;o)
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę :-)
UsuńO mojej teściowej bez znieczulenia nie będę się wypowiadała, na szczęście to ex teściowa.
OdpowiedzUsuńO, to i dobrze ,że ex ...
Usuń