Och te koty ileż one mają w sobie ciepła i radości i drapieżności. :) Drugie zdjęcie skojarzyło się z córki grafiką, am co prawda jest cała postać dziewczęcia pod parasolką a przy nodze siedzi kot a raczej pan Kot. :) I ta dziewuszka z kotem w piasku jak bym widziała swojego też by łapką pomagał. :)
Jakbym siebie z Miecka razem widziala. One tez przylazi na pieszczoty, kiedy czytam w lozku ;)
OdpowiedzUsuńCzwarta fota mnie rozwaliła :)
OdpowiedzUsuńa mi... pierwsza fotka wpadła... w oko
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńtak jak Franek:)co czytasz,co szukasz i jeszcze co haftujesz?którą nitką?:)))))
OdpowiedzUsuńCo robisz i dlaczego nie głaszczesz? Taaaa :)))
OdpowiedzUsuńhahaha 4 zdjęcie extra!
OdpowiedzUsuńKotecek też czyta :D
OdpowiedzUsuńU nas jest to saaaamo :P Albo jak kartka gdzieś leży, no muszą się na nią położyć bo nie przeżyją :P
to sobie kicia miejsce znalazła!
OdpowiedzUsuńJak to zawołał kot na widok plazy? - O rany, jaka wielka kuweta!
OdpowiedzUsuńKotuś z języczkiem skradł moje serducho!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń"Co czytasz" mnie powaliło!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, można sobie nastrój poprawić.
OdpowiedzUsuńNo, no....
OdpowiedzUsuńCo czytasz? Wyraźnie widać, że się "wciągnął"... :)
OdpowiedzUsuńOch te koty ileż one mają w sobie ciepła i radości i drapieżności. :)
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie skojarzyło się z córki grafiką, am co prawda jest cała postać dziewczęcia pod parasolką a przy nodze siedzi kot a raczej pan Kot. :)
I ta dziewuszka z kotem w piasku jak bym widziała swojego też by łapką pomagał. :)
hehehe koty - są zabójcze :P
OdpowiedzUsuń