25/07/13

Doooooobre :-)))




Trochę z życia ludzi :






Z Facebooka :


Uśmiechnij się :-)

Kobietom zadano pytanie: "Która z Was kocha swojego męża"?
Wszystkie podniosły ręce.
Drugie pytanie: "Kiedy ostatni raz powiedziałeś mężowi, że go kochasz"?
Część kobiety odpowiedziała, że dziś, część, że wczoraj, a sporo, że nie pamiętają.
Następnie polecono im wziąć telefon i wysłać poniższy tekst: "Kocham cię, kochanie."
Po wysłaniu SMS-ów kobiety wymieniły się telefonami i czytały przychodzące wiadomości:

Oto kilka odpowiedzi:
| 1. Kim jesteś?
| 2. Matko moich dzieci, chora jesteś?
| 3. Kocham cię.
| 4. Co nawywijałaś z samochodem?
| 5. Nie rozumiem, co chcesz?
| 6. ? ?
| 7. Nie nawijaj, tylko powiedz mi, ile potrzebujesz?
| 8. Czy ja śnię?
| 9. Jeśli nie powiesz mi, do kogo chciałaś to wysłać, to cie zamorduję!
| 10. Mówiłem ci, żebyś tyle nie piła!
| 11. Czego byś nie chciała, odpowiedz brzmi- nie!
 
 
 
Jakie te życie ciekawe :-)))



34 komentarze:

  1. Krysiu i to jak. Ciekawy eksperyment. Najbardziej mi się gęba roześmiała przy "11". Takie marchewkowe życie pamiętam z dzieciństwa. Wiele razy pędziło się z pola, aby pokazać takie cudo. Krysiu dzięki za przywołanie wspomnień i uśmiech z rana. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to może przez to,że tak rzadko Ci panowie słyszeli wcześniej słowo"kocham" ???
    Bo to jest też prawda,że boimy się własnych emocji. nie okazujemy, nie mówimy..
    A marchewki cudowne..przypominają nam co w życiu najważniejsze!!!
    Dałaś mi chyba temat na posta,inspirację:):) dzięki....po południu go stworzę,,teraz praca
    Miłego dnia
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. chacha...choc w sumie smutne:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłego dnia.Marcheweczka super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uważam, że to raczej smutne:( I pokazuje jak mało ludzie mówią o swoich uczuciach.

    OdpowiedzUsuń
  6. pytanie, kiedy akurat te kobiety usłyszały od swoich mężów, że je kochają

    Zgadzam się z Maskotką, że ludzie mało mówią o swoich uczuciach i stąd takie reakcje :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Cos racji w tym jest. Przeczytam to dzisiaj mojemu mężowi....
    Cudne są , kochające się marchewki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ się uśmiałam:))) Kapitalne!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no, ciekawy eksperyment.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobre i niestety mocno życiowe.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Samo życie :), a marchewki zabawne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie wysłałam i czekam, co będzie :))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Urokliwa fota, a eksperyment ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami warto przekonać się jak bardzo codzienność nas przytłacza,w ciągłym pędzie powoli oddalamy się od siebie,a wystarczyłoby częściej ze sobą rozmawiać,okazywać swoje uczucia i mówić kocham.
    A tak w ogóle to kobiety są z Wenus,a mężczyźni z Marsa-prawda oczywista!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zajrzałam... a tu tyle przytulania i uczucia. Nawet marchewki.
    Pozostawiam piękne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  16. buahahahah dobre.... choć jednak nie zbyt dobrze mówi o żonach... czy zawsze trzeba czegoś chcieć...

    OdpowiedzUsuń
  17. No to nie wiem, czy pisać tego smsa... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bo marchewki są zdrowe! :) a z tym smsem to śmieszne i smutne..

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne marchewki, zdjęcie zachwyca:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Też zrobiłam taki eksperyment :) fajna sprawa! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Urzekające marchewki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. smutne to, że tak mało ludzi mówi partnerowi "kocham cię".

    OdpowiedzUsuń
  23. Z zona nie mamy takich "problemow",ale z corka owszem.Gdy mi pisze w ten sposob,to wiadomo,ze cos potrzebuje:)
    Pozdrawiam pania Krysie I wszystkie koty:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zrobiłam ci reklamę na moim blogu taki świetny ten tekst-;))

    OdpowiedzUsuń
  25. No, i tym sposobem dowiedzialysmy sie, co nasi panowie mysla o nas /smiech/!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  26. Proszę, latem nawet marchewki się kochają.

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba tak często się dzieje w "starych dobrych małżeństwach"...

    OdpowiedzUsuń
  28. Krysiu obejrzałam Twoją sesję zdjęciową i zostawiłam tam komentarz. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajna zabawa!
    Krysiu, to już za coś się na mnie obraziłaś?
    Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję Ci Krysiu za miłą wizytę.
    Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś.
    Oczywiście zawsze zapraszam.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...