Ufff...ulżyło mi:) Nie muszę Mego szturchać:)Jedno czego nie robi to oglądanie się za kobietami.Przynajmniej przy mnie się nie ogląda, spryciulek. Znaczy żyje...i to jest raczej powód do radości:) ps.Trochę się martwię ,że już się nie mogę pochwalić, że jestem niesamowita w łóżku.Źle sypiam ostatnio:)
Dla odmiany o kobietach słynących ze niewiarygodnej skromności:))) Dostałam dzisiaj pocztą, cytuję: Nie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki, aż zadziała.
Nie potrzebuję alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-)
Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
Najpiękniejsze oświadczenie: "Idę na zakupy" .
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!!
To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"
Tak tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju... Prześlij tę wiadomość do fajnych dziewczyn, a wtedy...
jak zwykle...nic się nie wydarzy , ale przynajmniej je rozśmieszysz.
A ja myślałam, że jeśli Twój facet śpi cały dzień, nie pyskuje, nie pije alkoholu, nie ogląda się za kobietami i nie siedzi przed komputerem (hm ewentualnie na) TO JEST KOTEM!!!
Ha, ha, ha :)))
OdpowiedzUsuńSię uśmiałam z samego rana :)
To będzie dobry dzień :)
Heh dobre :D :D :D
OdpowiedzUsuńUfff...ulżyło mi:) Nie muszę Mego szturchać:)Jedno czego nie robi to oglądanie się za kobietami.Przynajmniej przy mnie się nie ogląda, spryciulek.
OdpowiedzUsuńZnaczy żyje...i to jest raczej powód do radości:)
ps.Trochę się martwię ,że już się nie mogę pochwalić, że jestem niesamowita w łóżku.Źle sypiam ostatnio:)
A mój tylko nie pije;))hehe
UsuńA spać mogę...ciągle!!Zasypiam ledwie przyłożę głowę do poduszki!
:))) poprosimy więcej takich życiowych porad :D
OdpowiedzUsuńhihihihihihihi :-)))) dobreeeee :DDDD
OdpowiedzUsuńzadziwiające wyznanie jak na tego bloga;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
buhaha,dzienks Krysiu za porcję śmichu s rana ,haha
OdpowiedzUsuńto ja jestem w łóżku do niczego, o piątej jestem wyspana i nie chce mi się leżeć:(
OdpowiedzUsuńtaaak, ja też jestem świetna w łóżku :-))))
OdpowiedzUsuńTo ja też;)) I mogę jeszcze dodać, że kocham łóżko:)
UsuńTego małymi literkami na dole nie przeczytałem. Jak na umowie bankowej.
OdpowiedzUsuń??????????????????
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńŚwietna reklama, zabawna. Miłej niedzieli życzę.
OdpowiedzUsuńDla odmiany o kobietach słynących ze niewiarygodnej skromności:))) Dostałam dzisiaj pocztą, cytuję:
OdpowiedzUsuńNie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki, aż zadziała.
Nie potrzebuję alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-)
Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
Najpiękniejsze oświadczenie: "Idę na zakupy" .
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!!
To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"
Tak tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju... Prześlij tę wiadomość do fajnych dziewczyn, a wtedy...
jak zwykle...nic się nie wydarzy , ale przynajmniej je rozśmieszysz.
A ja myślałam, że jeśli Twój facet śpi cały dzień, nie pyskuje, nie pije alkoholu, nie ogląda się za kobietami i nie siedzi przed komputerem (hm ewentualnie na) TO JEST KOTEM!!!
OdpowiedzUsuń... mój nie pije alkoholu i nie siedzi przed komputerem...i co mam zrobić? Szturchnąć go "półkijem" ? ;)
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
No to ja mojego nie muszę szturchać.Serdeczności.
OdpowiedzUsuń:-)))
OdpowiedzUsuń;D
OdpowiedzUsuńoooo,mam talent nawet:D
OdpowiedzUsuń:)) Niezłe :D...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu z Istebnej, mam nadzieję, że ten komentarz dotrze do Ciebie, bo reszta znikła w eterze. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też głównie bym spała :)
OdpowiedzUsuńniezłe :)))
pozdrowienia!