.
Po letnich burzach koci pokój zalało 2 razy. Po letnich burzach pokój koci został zalany 2 razy.
Opaska wokół domu została odkopana.
Ziemia przemieszczona.
Sprawdzamy czy woda nie będzie wchodziła do pokoju.
Nie wchodzi na szczęście.
Może pomoże samo odkopanie i więcej pływać nie będziemy.
Milenka na straży.
Aleczka zwiała z parapetu i oddolnie pilnuje .
Życzę Wam żeby już więcej Was nie spotykały takie "przygody". Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia ...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nie spotkają,
bo już woda nie wpływa do środka...
O jacie :(... No to teraz macie pracy :(. Kciuki również ode mnie.
OdpowiedzUsuńPokój do remontu...
OdpowiedzUsuń