Ja też zawsze zwracam uwagę na zasiatkowane okna :-)
A ja dopiero zaczęłam zwracać uwagę właśnie na zasiatkowane okna. :-)
Ja też na to zwracam uwagę :)Ale może to na ptaki ;))
He, he, ja też często patrzę. Rzadko jeszcze spotykam siatki, ale jak widzę, to mi się miło robi - że NASI tu są. :)No, ale jeśli na ptaki, to trudno - ale to i tak dobrze, bo przyzwyczaja ludzi do widoku takich siatek. ;)
A ja podobne uczucia (że to Nasi) żywię do ludzi kupujących w supermarketach karmy dla kotów ;-)
To raczej siatka nie na ptaki, no ale mogę się mylić...
Ja też zawsze zwracam uwagę na zasiatkowane okna :-)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero zaczęłam zwracać uwagę właśnie na zasiatkowane okna. :-)
OdpowiedzUsuńJa też na to zwracam uwagę :)
OdpowiedzUsuńAle może to na ptaki ;))
He, he, ja też często patrzę. Rzadko jeszcze spotykam siatki, ale jak widzę, to mi się miło robi - że NASI tu są. :)
OdpowiedzUsuńNo, ale jeśli na ptaki, to trudno - ale to i tak dobrze, bo przyzwyczaja ludzi do widoku takich siatek. ;)
A ja podobne uczucia (że to Nasi) żywię do ludzi kupujących w supermarketach karmy dla kotów ;-)
OdpowiedzUsuńTo raczej siatka nie na ptaki, no ale mogę się mylić...
OdpowiedzUsuń