Jeździłam na moim ulubionym zwykłym i bardzo dobrym starym rowerze, ale ze względu na zdrowie musiałam przesiąść się na coś łatwiejszego do jeżdżenia i mniej wymagającego sił.
W zeszłym roku mąż kupił najpierw sobie rower elektryczny Winora, a w tym roku kupiliśmy dla mnie Fokusa. Nie chciałam kupować dla siebie pierwsza, bo mąż odrobił wszystkie prace z jazdy na rowerze, a ja mam teraz za darmo instruktora jazdy :-)))
Na pierwszym planie FOKUS, czyli rower damski
Pierwsze jazdy mam za sobą i pierwsze wrażenie porównując do samochodu, to jakbyś przesiadł się z samochodu z ręczną skrzynią biegów do takiego co ma automatyczną skrzynię biegów.
Jedni tak lubią a inni nie.
Pierwszy dzień nerwowo było i byłam spięta, na drugi dzień już luz, ale cały czas uwaga uważna, bo ten rower elektryczny szybko jeździ, a nawet bardzo szybko.
Nie ma porównania do zwykłego roweru, trzeba być przytomnym i panować nad nim pewnie i zdecydowanie, bo można spowodować wypadek.
Wszystko o jeździe na rowerze elektrycznym możesz czytać
z punktu widzenia zwykłych rowerzystów jeżdżących na nich stale i systematycznie.
Gdzie można kupić rowery elektryczne?
Coraz fajniejsze są te nowoczesne elektryczne rowery !
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze okazji pojeździć na tak8im rowerze i ciekawa jestem czy spodobałby mi się
OdpowiedzUsuńJa chyba wolę jednak tradycyjny rower. Trochę wysiłku nikomu nie zaszkodzi a i dla zdrowia lepiej :) Ostatnio byliśmy w Kopenhadze, gdzie niemal każdy jeździ rowerem, a i tak elektryków jest wyjątkowo mało.
OdpowiedzUsuńTrzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy ma zdrowie, aby wsiąść na zwykły rower
UsuńSuper, że są - ja natomiast w tej kwestii jestem tradycjonalistką😀
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować elektrycznego roweru, nigdy też nie prowadziłam samochodu z automatyczną skrzynią biegów, to jeszcze do przetestowania przeze mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele osób zechce kupić taki rower.
OdpowiedzUsuńRowery prezentują się świetnie. Może kiedyś też się na taki przesiądę ;)
OdpowiedzUsuńJazda na rowerze to duża przyjemność. Elektryków jakoś nie lubię - ani rowerów, ani aut. Nie jest to do końca ekonomiczne i przyjazne środowisku rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, ale niestety poza ceną, bo ta potrafi być kosmiczna.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o rower, to dalej wybieram tradycyjny, aby poruszać ciało. Poza tym jest bardziej ekonomiczny.
OdpowiedzUsuńJechałam raz na takim rowerze i faktycznie szybki jest. Chyba jednak zostanę przy tradycyjnym gdzie mam jako taką kontrolę
OdpowiedzUsuńhaha, to fakt, grunt to bezpieczeństwo jazdy :)
UsuńMiye's Imaginations ♥
Ja wybieram tylko klasyka :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze nigdy nie jezdzilam na rowerze elektrycznym... musze sprobowac.
OdpowiedzUsuńU mnie ciocia i wujek też ze względów zdrowotnych zaczęli jeździć na takich rowerach i bardzo sobie chwalą
OdpowiedzUsuńCzasem tak jest że trzeba szukać zamienników, ale jeśli dobrze się sprawdzają nic tylko się cieszyć. Udanych wycieczek.
OdpowiedzUsuńBez wątpienia jest to ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńJeszcze na takim nie jeździłam, ale to musi być ciekawe doświadczenie.
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób się na nie decyduje, mnie jakoś one nie przekonuja.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że dawno nie jeździłam na rowerze, na elektrycznym nigdy nie jechałam
OdpowiedzUsuńOgromna wygoda z takimi rowerami! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze popedaluje moim starym łupem
OdpowiedzUsuńMyślę, że do dużego miasta i codziennego poruszania się będą idealne :)
OdpowiedzUsuńDobrze mieć świadomość istnienia tej nowej ery.
OdpowiedzUsuńDla mnie elektryczny rower jest tak samo nieekologiczny jak elektryczny samochód. Do wyprodukowania baterii zanieczyszczono środowisko do bólu. Zresztą to bardzo nierentowna produkcja.
OdpowiedzUsuńRowery to ułatwienie z pewnością, elektryczne jeden lubi zwykły drugi elektryczny rozumiem
OdpowiedzUsuńTrzeba korzystać z dobrodziejstwa nowoczesnych technologii.Gosia B.
OdpowiedzUsuń