24/10/19

Wielka chwila


Nie trzeba być wielkim, by wszyscy czekali na to, co się stanie.

.... Jabłko jest niewielkie.
.... Jest jedno.
.... Wszyscy czekają, kiedy spadnie.
.... Z niecierpliwością.
.... Czujnie...
.... Kiedy to wreszcie będzie ?


Miała być jesienna odmiana, to może dlatego tak długo to trwa ?



Małe nędzne jabłko a tyle nadziei, że będzie smaczne :-)







.... Posadzona jabłonka, okazała się karłową.
.... Kupiona w Biedronce w chwili słabości.
.... Posadzona chyba 3 lata temu.
.... W tym roku ją postraszyłam, że ją wytnę.
.... Obrodziła  dużą ilością kwiatów.
.... Jabłek było 10, ale spadały stopniowo i za wcześnie.
.... Zostało tylko jedno.
.... Czekamy na tę wielką chwilę, kiedy spadnie to jedno.

Co mnie podkusiło, żeby kupować sadzonkę w Biedronce ?? Nie rozumiem.
Przecież jest tyle innych możliwości.
Cóż, ale i mnie się błędy zdarzają..

Uprzejmie informuję, że kiedy spadnie doniosę o tym fakcie i zawiadomię, czy smakowało.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie ich więcej.

A tutaj poczytaj o korzyściach z jedzenia jabłek :-)


Chyba lubisz jabłuszka ?






32 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że za rok będzie ich więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo może to tzw. "późna odmiana" i one chyba same nie spadają z drzewa tylko się je zrywa.Wygląda wielce apetycznie. I dobrze, że drzewko jest karłowate, przez to jest łatwiejsze w obsłudze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam :) I życzę, by to jabłko było przepyszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. a została kartka - co to za odmiana? Może tak właśnie owocuje?

    OdpowiedzUsuń
  5. A czemu czekasz, az spadnie, spadnie to sie utlucze, albo slimak nadje. Ja wszystkie swoje staram sie zrywac.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię, choć najczęściej kupuję na targu. Za czasami zdarza się, że chodzimy na "dziczki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham jabłka - jem codziennie i zastępują mi chcicę na słodycze :) A co do Twojej jabłonki, to nie przejmuj się, może za rok będzie lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękne jabłuszka :) niestety jakoś nie przepadam za tym owocem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Swoje domowe jabłka są najsmaczniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię jabłka. Wierzę, że to jedne na Waszej jabłonce będzie przepyszne.👍

    OdpowiedzUsuń
  11. Jabłka :) najlepsze jesienną porą i idealne do zrobienia szarlotki

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami warto poczekać na to jedno jedyne, które się ostało i rozkoszować się jego smakiem. :)
    Swoją drogą właśnie nabrałam chęci na placki z jabłkami - chociaż przeznaczyć TAKIE jabłko na placki to byłby grzech.

    OdpowiedzUsuń
  13. To chyba nie ma zbytniego znaczenia gdzie była kupiona sadzonka. Wydaje mi się, że większość zależy też od ziemi i od tego gdzie jest posadzona. No ale ekspertem nie jestem, więc mogę się mylić

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zawsze straszę że wytnę, wyrwę, wyrzucę i działa;)
    Oczekiwanie jest najfajniejsze.
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja tak mam z dziką śliwą renklodą.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie powiedziałabym, że jabłko jest małe i nędzne, wg mnie jest duże i śliczne.
    Na korzyści z drzew owocowych trzeba czekać kilka lat. Nie bądź niecierpliwa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne jabłko i lepiej nie czekać aby spadło :) jabłka obite nie są zdrowe. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli jedno i wychuchane to... możesz się zawieść.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieję, że będzie smaczne ;)
    Ale lepiej nie kupować drzewek w Biedronce.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja podobnie czekałam, aż zakwitnie moja lilia. Wydała 5 pąków, rozkwitł tylko jeden :( Trzemam kciuki za Twoją jabłonkę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Smaczka na jabłuszko narobiłaś Krysiu, że idę po jabłka! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chociaż mam na działce 3 jabłonie i przez ostatnie lata jabłuszek nie brakuje, jakoś za nimi nie szaleję. Zjedzone raz na jakiś czas może być, ale raczej w formie placków albo szarlotki, ale wole inne smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  23. u moich rodziców są dwie jabłonki, po paru latach dały w końcu owoce, a kompot był przepyszny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mój orzech zaczął rodzic na potęgę kiedy powiedziałam, że go zetnę

    OdpowiedzUsuń
  25. I spadło? Swoją drogą znam to uczucie. W tamtym roku na naszych dwóch młodych jabłonkach pojawiły się owoce, było ich sporo i były pyszne. W tym roku kiepsko... Dużo kwiatów a owoców tyle co nic. Do tego małe i z plamami. Jestem zawiedziona....

    OdpowiedzUsuń
  26. To spadło czy nie spadło? Oto jest pytanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam taką starsza jabłonkę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jabłka ze starszych jabłonek mają jednak zupełnie inny smak :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. My posadziliśmy jesienią kilka drzewek. Czekamy co będzie. Obserwujemy. Wydaje nam się, że tylko jedna brzoskwiania się nie przyjęła. Kupowana co prawda w sklepie internetowym. Wykopywana z ziemi, może korzenie były uszkodzone. Sadzonki z internetu w doniczkach wyadją się mieć dobrze. A czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...