Szczęście jest pojęciem względnym.
W pudełku jestem najszczęśliwszym kotem na świecie.
Wy też lubicie pudełka ? :-)
Wasz Juliusz Cesar
Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/
A kto jeszcze nie zna grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTeż lubimy pudełka, może nie do leżenia i mieszkania w nich, ale w innych celach jak najbardziej. :) Dużo szczęścia piękny Juliusz i dla pani również
OdpowiedzUsuńPudełka bywają użyteczne, ale ze szczęściem mi się nie kojarzą...
OdpowiedzUsuńAle to jest kocie szczęście :-)))
UsuńMój chomik potrafił długo bawić się tekturowym walcem od papieru toaletowego.
UsuńO, chomiczek, nigdy nie miałam takich małych zwierzątek :-)
Usuńteż miał zabawkę :-)
A faktycznie, też robiłam takie przeszkody naszym chomikom. :)
UsuńKoty w pudełkach są takie urocze! Jeszcze lubią siadać na ważnych dokumentach, reklamówkach, plecakach i ogólnie na tyn, czego się w danej chwili potrzebuje :D
OdpowiedzUsuńLubią zwracać naszą uwagę na siebie, być w centrum naszych działań. ;)
UsuńWłaśnie gromadzimy wszelkiej wielkości pudełka dla kocurka, będzie robiony labirynt. :)
OdpowiedzUsuńKocie natura przepada za takimi zabawami, ileż radości mają wówczas nasze pupile. :)
UsuńNo a jak? Pudełka żądza, a najlepiej takie które można gryźć siedząc w środku.
OdpowiedzUsuńA ja się wrzuci do nich piłeczkę, to mega kocie szczęście. ;)
Usuńjaki słodki! <3
OdpowiedzUsuńSłodki kociak. Pudełka mają coś w sobie. Mój mały chrześniak wykorzystal je do...leżakowania😂
OdpowiedzUsuńJa używam pudełek do przechowywania różnych rzeczy, ale widzę ile stworzeń tyle pomysłów 😂😂
OdpowiedzUsuńKażdy ma inną wizję na pudełko :)
OdpowiedzUsuńJulku, lubię pudełka, szczególnie, gdy w środku jest jakiś prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Twoją Panią, a ciebie głaszczę po puszystym futerku.
No cóż, może chciał sie po prostu schować :)
OdpowiedzUsuńMój syn też lubi chować się w pudłach :-)
OdpowiedzUsuńLubię pudełka, bo dzięki nim przestrzeń jest taka uporządkowana :)
OdpowiedzUsuńidealne schronienie
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pudełkami w domu ;) Sprawiają, że czuję jakby był bałagan.
OdpowiedzUsuńPaczuszki, jak najbardziej, zwłaszcza, gdy kurier je przynosi :)
OdpowiedzUsuńA jednak, Filip wpasowal się w walizkę :) ale tylko a chwilę...
OdpowiedzUsuńhaha tak kot + pudełko = idealne połączenie
OdpowiedzUsuńOd zawsze zastanawiał się dlaczego koty wchodzą do pudełek, walizek i innych pojemników. Iim mniejsze tym lepiej. Czego one tam szukają?
OdpowiedzUsuńPudełka uwielbia mój synek :) Może w nich siedzieć godzinami - i wszystkie drogie zabawki się przy nich chowają ;)
OdpowiedzUsuń