Jesień , czas robić porządki w ogródku...
Wszędzie pełno pięknych zdjęć jesieni,
a u mnie jest brzydko dla odmiany...
Za nic w świecie nie chce być pięknie,
nie wiem dlaczego :-)))
Posadziłam w tym roku topinambur.
Przydałoby mi się trochę więcej.
Może ktoś ma z Was za dużo ?
Chętnie przytulę :-)
Odwdzięczę się, tylko nie wiem na razie jak :-)
Oczywiście zwrócę koszty przesyłki.
Chcę obsadzić część terenu tak by stanowił parawan,
zasłaniał od widoku ludzi i wzajemnie.
Musi to być:
- wysoka roślina
- w kolorze żółtym najchętniej
- jadalna , bo mam mało tu miejsca.
Może jakieś propozycje z Waszej strony ?
Może być coś innego niż topinambur.
Topinambur już jest jesienny w stylu byle jaki
Nie wiem czy te liście takie dziwne się zrobiły:
z powodu jesieni
z powodu deszczy
z powodu choroby
??
z powodu jesieni
z powodu deszczy
z powodu choroby
??
Czy te ogórki mają dobre nasiona
i czy w przyszłym roku coś z nich wyrośnie ?
i czy w przyszłym roku coś z nich wyrośnie ?
Nasturcja raz posiana w następnych latach
sieje się i sieje i rośnie sobie jak chce :-)))
sieje się i sieje i rośnie sobie jak chce :-)))
Mięta biedna już na wykończeniu
też zrobiła się brzydka ...
też zrobiła się brzydka ...
Jak przesadzić chrzan w inne miejsce ?
Wykopać
i tak zwyczajnie posadzić w innym miejscu ??
i tak zwyczajnie posadzić w innym miejscu ??
Buraczki mają smaczne liście ,
zjadłam na surowo,
chyba je wykorzystam dopóki jeszcze są w miarę ładne...
zjadłam na surowo,
chyba je wykorzystam dopóki jeszcze są w miarę ładne...
Więcej zbiorów już na ogródku nie będzie ,
koniec ogródkowych przyjemności tegorocznych.
I tyle w temacie brzydka jesień.
:-)
W jutrzejszym wpisie
zapraszam do obejrzenia listy kotów
biorących udział w Konkursie.... :-)
Wrzesień nie sprzyja, aby jesień w ogródkach piękniała.
OdpowiedzUsuńKrysiu nic Ci nie doradzę, bo ani ogródka, ani działki nie mamy.
A to szkoda...
UsuńOgrodniczka ze mnie żadna, więc nie pomogę:-(
OdpowiedzUsuńTrudno się mówi :-)))
Usuńto na liściach wygląda na pleśń, to trzeba spalić bo się nie nadaje do kompostu, a topinaburu nie chcesz swojego z jakiegoś powodu? Ogórki można spróbować przechować nasiona ale trudno powiedzieć co z nich wyrośnie bez zaprawienia, dynie hokaido tam posadź i puść do góry, zrobię zdjęcia swojej to zobaczysz jak to fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńChcę więcej topinamburu, bo mam za mało a czekać mi się nie chce aż sam urośnie...
UsuńOk. dawaj zdjęcia tej dyni...
niestety nic tu po mnie, znam się tylko na jednej roślinie, czy jadalnej, hm, raczej jest to strawa duchowa, ale w zwykłym sensie również to i owo można z niej zjeść, zaś co do wysokości, to z pewnych względów sympatyzuję z odmianami niskimi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiać jzns :)...
Skoro nie to nie trudno się mówi. :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Musiałabym się teściowej podpytać, bo to ona rządzi w naszym przydomowym ogrodzie i zna się na milionie roślin. Z jadalnych, które szybko rosną i da się nimi nieźle obsadzać, to przychodzą mi do głowy jedynie maliny, ale one nie spełniają żółtego wymogu ;)
OdpowiedzUsuńI są za niskie, ale i tak posadzę w pewnym miejscu :-)
UsuńKurcze Krysiu a ja nie ma co robic z topinamburem. Odezwe sie jak bede kopać, przyslesz mi adres to ci kontener tego podesle. U nas go tyle ze masakra, ja nie wiem co z nim robić. Narazie jeszcze nie kwitnie ale tez robi za 4metrowy żywopłot. Ładne masz buraczki a z ogórków pewnie że będą nasionka :-)
OdpowiedzUsuńOgniki są żółte, znaczy owoce i wielgasnie tez nadają się na żywopłoty, na szczęście nie są ekspansywne.
UsuńZe mnie to może nienajlepsza ogrodniczka, ale sobie jako fotograf pomyślałam, że gdyby to tło nie było zielone (zielony płot), to ładniej by całość wyglądała. Bardziej kontrastowo. Ja lubię jesień w ogródku, a szczególnie takie ciepłe słoneczne dni, jak dzisiejszy, kiedy jeszcze widać obfitość i bogactwo natury, mimo że większość zwiędła i padła.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Krysiu, dzięki za natchnienie, też porobiłam sesję w moim ogrodzie :)
Nie mam wpływu na kolor płotu, bo to przedszkole takie zrobiło...
UsuńPozdrawiam Iw :-)
U mnie dopiero pierwszy dzień ładnej jesieni...
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam chrzan można normalnie przesadzać, jak i wszystko inne.
Normalnie to wiem , ale ponoć można go pociąć...
Usuńnikt nie napisał jak przesadzić chrzan to ja napiszę - wykop i nie przejmując się że się połamał wsadź
OdpowiedzUsuńCzyli można w kawałeczkach :-)
UsuńDziękuję :-)
Krysiu mnie to wygląda na mączniaka , to taka odmiana grzyba.
OdpowiedzUsuńPamietam to jeszcze ze szkoły ;-)
Masz tu linka czym można to zwalczyć :
Mączniak prawdziwy
Pozdrawiam ciepło
A czyli jakaś choroba, za mokro było ...
UsuńOj, maj i wrzesień bardzo brzydkie miesiące. Jutro od rana idziemy do warzywnika robić porządki. Zostaną jedynie: selery, pietruszka na zielono, buraczki, sałaty.
OdpowiedzUsuńKrysiu, z nadmiaru deszczu moje rukole, szpinak, bazylia padły z nadmiaru wody i to w ciągu jednego dnia. U Ciebie prawdopodobnie jest mączniak. On też jest z nadmiaru opadów deszczu.
Pozdrawiam:)
Tak się zaczęłam domyślać,że to z nadmiaru wody...
UsuńDziękuję...
Pozdrawiam :-)
Ja już swoje dynie Hokkaido pozbierałam, więc nie dysponuję zdjęciami, ale potwierdzam, faktycznie rosną jak szalone, wspinają się po wszystkim i potem oprócz wielkich liści masz na płocie dyndające pomarańczowe bąble :). Z żółtych to jeszcze słoneczniki, też duże są i jadalne. To na liściach to pewnie mączniak, jeszcze gorsza zaraza niż pleśń. Można spryskiwać wywarem z czosnku, ale mocno zarażone liście trzeba zrywać i palić. A chrzan rośnie jak chwast z byle kawałeczka korzonka i na byle jakim podłożu, ludzie to raczej mają problem jak się go pozbyć, bo jest bardzo ekspansywny.
OdpowiedzUsuńSprawdzę te dynie w przyszłym roku, bo ciekawie wyglądają :-)
UsuńWydawało mi się, że rośnie u nas topinambur, ale nigdy nie widziałam, aby miał bulwy, więc to nie jest to, choć podobnie kwitnie.
OdpowiedzUsuńPo mokrym lecie wszystkie rośliny są paskudne, aż nie chce mi się jeździć na działkę, bo nie ma co oglądać, chyba tylko wiecznie głodne koty.
Pozdrawiam jesiennie.
Jesienią na działce jest nieprzyjemnie jak jest mokro i zimno...
UsuńPozdrawiam jesiennie...
Kwiaty topinambura poobcinaj !! Zostaw łodygi 2/3, a po przymrozku odkryj bulwy i poprzenoś...Za 2-3 lata będziesz mieć problem, bo on się rozplenia bez opamiętania...;o)
OdpowiedzUsuńJa posadziłam 17 sztuk, 10 wykopałam i pożarłam, z pozostałych wyrosło 40...Tak to działa...;o)
To mi się podoba, skoro on tak rośnie ekspansywnie może być :-)))
Usuńnie mogę sie doczekać zdjęć konkursowych:)
OdpowiedzUsuńU nas piękniejsze oblicze słonecznej jesieni - niestety ponoć ostatnie dni
Będą jutro :-)
UsuńPomimo słońca, na mojej działce mokradła i wszystko takie żadne. Ale mięta to ma chyba z metr 50 i trzyma się cudownie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMięcie dopasowało :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Oj, rzeczywiście deszcze załatwiły Ci rosliny:(
OdpowiedzUsuńTopinamburu nie mam, zresztą bardziej nastawiłam się na ogród ozdobny, warzyw mam tyle by wykorzystać na bieżąco, ewentualnie coś zaszuszyć czy zamrozić. Dla osłonięcia sieję fasolę, kukurydzę i słonecznik, z innej strony osłaniają krzewy.
Pozdrawiam Krysiu:)
Słonecznik by mi pasował do kompletu jako ścianka ...
UsuńPozdrawiam Aniu :-)
Jeśli chodzi o białe plamy na liściach, to wygląda mi to na mączniaka.
OdpowiedzUsuńMożna go zwalczać za pomocą środków ochrony roślin, jednak są również domowe sposoby, które również działają. W przypadku mączniaka, stosowałam własnej roboty kompost z pokrzyw i krwawnika. W miarę skuteczna jest także tzw. gnojówka czosnkowa (o ile dobrze pamiętam - główka czosnku leci do beczki 200 litrów, potem trza to zakręcić na dwa tygodnie. Po upływie tego czasu, można stosować na rośliny. Opryskiwać lub podlewać tym - dwa razy do roku).
Wow jakie fajne przepisy, przyda się na przyszły rok...
UsuńAleż właśnie piękna: tyle zmian, tyle drobiazgów, które zauważasz. A swój ogród mieć - zawsze pięknie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym , aby był uporządkowany i mniej pracy przy nim, ale czy mi się to uda :-)
UsuńOgród planuję dopiero w przyszłości. Mam nadzieję,że znajdę tutaj dużo cennych wskazówek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że będzie ciekawie w moim ogrodzie, ale to dopiero na wiosnę...
UsuńJa również już prawie skończyłam tegoroczne zbiory...została mi zaledwie jedna dynia do zebrania...
OdpowiedzUsuńTo niewiele ;-)
Usuń