Ten aparat stoi w domu już dłuższy czas jako służbowy aparat.
Używa go syn.
Ja też mogę go używać , ale to nie na moje nerwy.
Co w nim spróbuję coś ustawić, to tak namieszam ,
że dziecko musi odkręcać i ustawiać na nowo.
Jestem z tym aparatem kompletnie nie kompatybilna.
Na dokładkę ma tę długą mordę i ciągle uważam , aby nie zahaczyć o coś.
Ładny, dobry , robi świetne zdjęcie ,
ale ja chcę swój malutki ech...
Sytuacja mnie zmusiła ,
więc będę go używać, ale czym się to skończy dla nas obojga, to ja nie wiem :-)))
Dostałam nawet do poczytania ponoć 2 bardzo dobre instrukcje...
Pierwsza instrukcja czyli książka
Druga instrukcja czyli książka
- Jak mama przeczyta te 2 książki , to będzie mądrzejsza ode mnie - powiedziało dziecko.
Czy ja te 2 książki przeczytam, to mam bardzo poważne wątpliwości...
A może jednak ? Chyba nie będę miała innego wyjścia jak przeczytać...
Zdjęcia te wyżej są robione smartfonem Samsung Galaxy i też cyrk pod tytułem:
- Chyba się zepsuł , bo nie robi zdjęć...
- Co znowu ci się zepsuło ? Co naciskasz ? Znowu trzymasz telefon do góry nogami :-))))
Lubię sprzęty elektroniczne ,
szczególnie jak są nowe , zawsze wtedy jest horror pod tytułem, co tu wcisnąć ,
żeby działało :-)))
O dziwo nie mam żadnych problemów z komputerami,
Jestem komputerowa i internetowa na szczęście :-)
Wreszcie jest ciepło i dzisiaj po raz pierwszy wyruszamy w rejs .
Jest próbny, chociaż na cały dzień.
Zobaczymy jak sprawuje się sprzęt , jacht i załoga :-)
Aparat dał Ci syn superowy, ja lubię takimi robić, a nie lubię tych małych własnie...ale nie czytam instrukcji, mąż mnie uświadamia i pstrykam, oczywiście na poziomie amatorskim, bo nie mam cierpliwości do skomplikowanej technologii.
OdpowiedzUsuńWreszcie ciepło, czas odkurzyć rower i nasmarować stawy :-)
Ja tez amatorsko :-))
UsuńOdkurzaj, odkurzaj czas najwyższy :-)
A ino aparatu fotograficznego nie utop! Szkoda by bylo... :)))
OdpowiedzUsuńTeż się tym martwię ;-)))
UsuńHihi, wiem cos o tym;) Jeśli już nauczę się jakiegoś sprzętu, najczęściej po cierpliwym tłumaczeniu mojej córci, to nie lubię zmieniać, ale cóż, trzeba iść z postępem;) Choruję na lustrzankę, ale wygląda że będzie to choroba przewlekła;)
OdpowiedzUsuńCzekam na wspaniałe zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko Krysiu:)
A ja też tak mam własnie :-)))
UsuńPozdrawiam ciepło Aniu :-)
aparat zacny,
OdpowiedzUsuńjeśli pasją/zawodem jest fotografia
Bardzo dobry aparat. Mój Optimus, też ma wiele czynności, ale ja tylko robię zdjęcia automatyczne, bo też jakbym zaczęła kombinować to nie wiem czy by mi to wyszło na dobre. Może i bym mogła bliżej się z nim zapoznać, ale jakoś mi się nie chce... :)))
OdpowiedzUsuńSerdeczności
To tak jak u mnie...
UsuńSerdeczności...
Nie udało mi się w całości jeszcze nigdy przeczytać instrukcji do żadnego z moich aparatów. Ale zdarzało się, że szukając jakiejś brakującej funkcji czytałam 1 czy 2 rozdziały. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio fotografuję głównie rzeczy praktyczne, nie mam czasu na rozkminianie tych ładnych czy pięknych. Taki czas :)
Udanego żeglowania, pogoda ma być fajna.
pozdrowienia serdeczne
Chyba tez mi się nie uda ;-)))
UsuńDziękujemy :-)
Podobno ludzie dziela sie Pc'ty i Maki (Mackintosh) oraz na Canony i Nikony ;) Ja jestem Nikonem! I pochwalam wybor, swietne aparaty, pienkie oddaja kolory i ogolnie sa fajne :) Wielu pieknych zdjec zycze!
OdpowiedzUsuńA ja się nie znam , ale dziecko tak...
UsuńDziękuję :-)
No to teraz będziemy tu raczyć swoje patrzałki profesjonalnymi zdjęciami:))
OdpowiedzUsuńDaleko mi do profesjonalności...
UsuńNasz syn na wielkanocnego zajączka też sobie kupił jakiś rewelacyjny aparat. Teraz jest za granicą i miał mi zrobić zdjęcia wszystkich napotkanych kwiatów. Przynajmniej aparat się na coś przyda.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię czytać żadnych instrukcji, bo to denerwujące.
Serdeczności.
Młodzi to lepiej się na tym znają od nas...
UsuńSerdeczności...
Wreszcie się z nim skompatybilujesz Krysiu, zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńMiłego rejsowania :)
Jakoś muszę :-)))
UsuńDziękujemy :-)
Ja mam kompakta, ale robię główni na automacie , taki ze mnie leń ;-)))
OdpowiedzUsuńTak chyba wygodniej ;-)
UsuńOby sprzęt służył i z rejsu wyszły piękne fotki.
OdpowiedzUsuńJa na aparatach się nie znam specjalnie, o tyle o ile.
Póki co mój działa, więc nawet nie myślę w takich kategoriach.
Pozdrowionka :)
Ja też się nie znam , byleby robił dobre zdjęcia :-)
UsuńPozdrowionka :-)
hyhe ja wszystkie zdjęcia obecnie robie fonem, bo diabli mnie biorą jak po paru zdjęciach siadają baterie w zwykłej cyfrówce.
OdpowiedzUsuńA to kup sobie ładowarkę i ładdj baterie...
Usuń