24/04/17

Żwirek silikonowy i Czekoladowy Joe



Latem w tym roku będziemy w domu rzadziej,
więc w domu pojawił się żwirek silikonowy Diamentiq tutaj kliknij.

Opiekunom będzie łatwiej obsługiwać kota, czyli Czekoladowego Joe.
Pozostałe dwa jako wychodzące są łatwiejsze w obsłudze.

Jest to nowość i reklamowany żwirek przez sklep internetowy Krakvet ,
więc jest okazja by go wypróbować.

Jest 5 rodzajów:

... cytryna, pomarańcza, jabłko, lawenda , naturalny
... waga 3,8
... wsypuję na jeden raz całe opakowanie na wysokość 2,5 cm











Czekoladowy Joe zaglądał do kuwety, przyglądał się , badał węchem i wzrokiem,
może by i wypróbował od razu , ale moja obecność wyraźnie była mu nie na łapę .

Nawet człowiek nie lubi ,  kiedy mu ktoś z aparatem zagląda do toalety,
więc i kotek nie chciał w mojej obecności z niej skorzystać :-)))

W nocy jednak słychać było szuranie i kotek skorzystał z nowego żwirku.
Nie będę tutaj kociego urobku z nocy  przedstawiała ,
każdy kociarz chyba wie jak to wygląda ;-)))








Dziękuję sklepowi internetowemu Krakvet za możliwość przetestowania 









32 komentarze:

  1. Uzywam silikatu od dluzszego czasu, jednakowoz pomieszanego 50:50 ze zwirkiem higienicznym. Sprawdza sie swietnie, pochlania wszystkie nieprzyjemne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to mi chodziło, bo w domu nieprzyjemny zapach jest problemem, a tutaj żwirek spełnia swoją funkcję.

      Usuń
  2. Żwirki silikonowe są wygodne, bo nie roznoszą się. Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Krysiu, dobrze te Twoje kotki mają...
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kota nie mam (oprócz tego osobistego we łbie mym!), jestem zdeklarowanym psiarzem.
    Koty traktują mnie różnie: jedne mnie zupełnie ignorują (z wzajemnością, he, he), za to inne momentalnie obdarzają mnie ogromną sympatią, wskakują mi na kolana i łapkami "robią ciasto".
    Ooświeć mnie, Krystyno Bożenno (przepiękna staroświecka forma tego imienia), o co tu chodzi?!!!
    Sądzę jednak, że nawet ten banalny żwirek jest dowodem wielkiej, wielkiej miłości!
    ściskam i niezmiennie zapraszam (tym razem na Śniadanie Mistrzów)
    p.s. moją kolejną miłością są szczurki, a ich wzajemność też przeogromna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żwirki to jest prywatna toaleta kota .
      Wsypujesz do kuwety a one je używają, następnie to wysypuje do śmieci :-)

      Usuń
  5. Kiedyś przyłapałam Opiłka jak jadł tego typu piasek ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czegoś mu brakowało prawdopodobnie w pożywieniu...

      Usuń
  6. Znam te żwirki, mój syn ich używa dla swojego kota. Sa świetne. :) .

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że wreszcie skorzystał :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż zazdroszczę kotkowi...

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja gromadka preferuje miękki drewniany Cat best. Ale niewykluczone,ze spróbujemy ten rekomendowany przez Ciebie. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam kota tylko psa, którego nie da sie zostawić z żadnym żwirkiem. Na pewno dla właścicieli kotów jest to duże ułatwienie.
    Milego dnia Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety psy trzeba wyprowadzać , żwirek nie pomoże :-)))
      Miłego dnia Aniu :-)

      Usuń
  11. Mojej córci Bucek używa tego typu żwirki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś boję się zmienić używanego od lat Cats besta

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli kot lubi to jest super. Mój musiał chyba z dwa miesiące testować, ale teraz już korzysta. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja kotka akurat nie korzysta z kuwety, bo jest nauczona wołać na dwór za potrzebą.
    Jednak poprzednia kotka miała kuwetę i ulubiony żwirek ;)
    Pozdrowionka serdeczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kilka lat temu miałam.kota i też używałam zwirkow sylikonowych.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...