Najczęściej jemy pojedynczo...
Tak lubimy...
Aleczka woli sama , żeby jej nie zabrakło...
Cesar woli sam , bo je wolno i inne mu wyjadają
Karol woli sam, bo nie musi się śpieszyć
Czekoladowy jest oburzony,że zmusza się go do jedzenia z niższym stanem
Aleczka je bardzo szybko i każdą ilość :-)))
Milenka ta czarno-biała po lewej woli jeść sama, bo nie lubi towarzystwa ...
Jest bardzo nerwowa.
Czekoladowy nadal patrzy z dezaprobatą ,
Nie, on nie będzie jadł dopóki ta nerowowa nie pójdzie
i nie zostawi go samego z jego własną miską...
Wreszcie wszyscy sobie poszli , och jak dobrze , mogę wreszcie spokojnie zjeść .
Czekoladowy
Na rowerze
Zapraszam!
śmieszne te koty:))
OdpowiedzUsuńKażdy z nich ma swój charakterek :-)))
UsuńKochane kociaki. Zwierzęta z reguły nie przepadają jak się im patrzy w miskę. Ale Czekoladek to jak widzę potrzebuje specjalnych przywilejów. Ceni się :p pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzekoladka jest nieśmiały chyba :-)))
UsuńZe Ty w ogole jeszcze nad tym panujesz... :)))
OdpowiedzUsuńJak w schronisku :-)))
UsuńLatem łatwiej, bo biegają po pdowórku :-)
Jeść każdy chce to i koteczki te ż chcą wygodnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ela
Jak ludzie jak ludzie :-)))
UsuńPozdrawiam:-)
Jak ludzie mają swoje charaktery ja też wolno jem inni zjedzą a ja nad michą siedzę :)).
OdpowiedzUsuńWiesz Krysiu niektórzy "mądrzy" powiadają ze zwierzęta to się tylko instynktem kierują, nie mają rozumu, uczuć charakterów nic poza instynktem. Jeden kotek nauczył się załatwiać na sedesie taki instynkt posiadał. :))
Nie wiem czy koty mają tylko instynkt , nie wiem, może jest coś i więcej skoro posiadają różne charaktery,
UsuńAle my o tym nie wiemy :-)
Witam
OdpowiedzUsuńJa mam kotkę, która ma już 15 lat, dobrze się trzyma, ale ma swoje przyzwyczajenie, które
czasami mnie denerwują , jednak i tak ją bardzo kocham , a co do jedzenia ma swoje miejsce i nie zje w innym miejscu jak tylko przy drzwiach balkonowych .Widocznie tam jej najlepiej smakuje
Pozdrawiam
Koty właśnie takie są :-)
UsuńPozdrawiam
U mnie tylko Bąbel jada osobno,najchętniej na wysokości,co by mu reszta głodomorów nie przeszkadzała,a jak sypnę chrupkami takimi prosto z torby,to kolejka stoi :))
OdpowiedzUsuńKoty mają swoje przyzwyczajenia:)
U mnie też kolejka stoi ,zawsze chca jeśc, bo jst konkurencja.
UsuńMoże jakby były same to by jadły inaczej :-)
Hehe nie myslalam, ze to az takie indywidualisty ;)
OdpowiedzUsuńAno takie właśnie są :-)))
UsuńU mnie wszystkie damy jedza razem tyle, ze... kazda w innym kącie kuchni ;-))) a ja wtedy pije poranna kawke ;-)))
OdpowiedzUsuń