My znowu harujemy a towarzystwo nadzoruje...
A co , ktoś przecież musi pracować na suche i mokre...:-)))
Koteczki nie nadają się do pracy, łapki za małe :-)))
Tutaj kopiemy ziemię, a koty pilnują,żeby było prawidłowo
Po drugiej stronie budynku sypiemy ziemię,
a Karolek usadowił się za płotem sąsiada, żeby lepiej widzieć co robimy :-)))
Do kompletu brakowało Oskara :-)))
Koty to jednak bardzo ciekawe wszystkiego stworzenia :-)
Też przyszedł, siedzial i patrzał, co się dzieje ;-)
Też przyszedł, siedzial i patrzał, co się dzieje ;-)
Na rowerze
Zapraszam!
Podobaja mi sie te Twoje pomocniki ;)
OdpowiedzUsuńSyla, to nie pomocniki, tylko inspektory budowlane! :)))
UsuńNo przeca ktoś musi pilnować coby robota była wykonana należycie.Przecież prawidłowo wykonane prace budowlane to również ich lepsze życie po remoncie:)
OdpowiedzUsuńZa małe łapki do roboty fizycznej, ale za to wieeelka mózgownica do prawidłowego nadzorowania ;)
OdpowiedzUsuńBemol napisał dokładnie to co sama myślę ;)
OdpowiedzUsuńOne są ciekawe wszystkiego co się dzieje pewnie dlatego Egipcjanie starożytni (współcześni nie są Egipcjanami. ) uznawali je za święte. :)
OdpowiedzUsuńKiedy ma się nad sobą taki nadzór, to i praca lepiej idzie :)))
OdpowiedzUsuńTakie pomocniki jak pilnują to robota aż się pali w rękach :)
OdpowiedzUsuńMałe nie małe ale od czego ma się ludzi jak nie od brudnej roboty. Żadem szanujący się kot nie będzie się męczył przecież.
OdpowiedzUsuń... a potem lapeczkami ubija, wygładzą.... jak ja lubię takie kocie "deptanie" , oczywiście najlepiej na ciele mym :-)
OdpowiedzUsuńKoty pracują , kiedy mają na to ochotę ....powinnaś już to wiedzieć ...hi, hi, hi... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpomocnicy jak się patrzy... a to, że mają łapki malutkie nie ich wina... hihi
OdpowiedzUsuńNadzór musi być! :)
OdpowiedzUsuńKocham je za te ich ciekawość życia, pomoc i towarzystwo.
OdpowiedzUsuńCiągle odpoczywają :)
OdpowiedzUsuńBez kociego nadzoru nie ma pracy... a gdybyście jednak zdecydowali się ją wykonywać bez nich... na pewno coś byście zepsuli ;-)))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko a dla wszystkich futer miziajki przesyłam
To norma, zwierzaki to tylko na inspektorów się nadają:)
OdpowiedzUsuńŁapki może małe, ale za to jakie sprytne.
OdpowiedzUsuńKtoś musi nadzorować;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru Krysiu:)
Nieźli koci nadzorcy...znaleźli sobie dobry punkt...płot sąsiada...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń