hi hi, prawda. Samo życie. Ja ostanio gotowalam obiad i gaduliłam przez telefon z kolezanką. Nagle mówię jej, czekaj, coś Ci pokaze, tylko zrobie fotke - latam, szukam komórki żeby to sfotografowac, nie ma, gdzie ta komórka, a ona przeciez przy uchu...
Hihihihihiihhi....to wszystko prawda ,
OdpowiedzUsuńtakie my kobiety mamy życie...
Ela
Nie ma mnie w domu! Nie obchodze! :)))
OdpowiedzUsuńNo tak....i jeszcze zrobić coś smacznego na obiad(przecież to święto)Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńMiłego świętowania.
OdpowiedzUsuńhi hi, prawda. Samo życie. Ja ostanio gotowalam obiad i gaduliłam przez telefon z kolezanką. Nagle mówię jej, czekaj, coś Ci pokaze, tylko zrobie fotke - latam, szukam komórki żeby to sfotografowac, nie ma, gdzie ta komórka, a ona przeciez przy uchu...
OdpowiedzUsuńfajne to zdjęcie "kobieta z klasą".
OdpowiedzUsuńDla mnie to szczególny Dzień..."Strzeliłam" sobie Pierworodnego na Dzień Kobiet...;o) Świętowanie mam gwarantowane...:o)
OdpowiedzUsuńDruga fotka całkiem prawdziwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę spokojnego świętowania :)
Hi, hi..... ja jestem tą z klasą!
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego Krysiu! <3
OdpowiedzUsuńhihi... i wszystko jasne... jaka jest kobieta
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego Krysiu !!!
wychodzi na to ,że ja bez klasy:)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego wszystkim kobietom z klasą i bez klasy. :))
OdpowiedzUsuńna dodatek jeszcze emancypantki..
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego.
Wszystkiego najlepszego Krysiu.To nie jest podobno- My tak potrafimy robić :)))
OdpowiedzUsuńTo ja jak będę przed emeryturą hihi:)
OdpowiedzUsuńNienawidzę tzw Dnia Kobiet ...
OdpowiedzUsuń