23/10/13

To są chyba czary....



Ciągle mam kłopoty z Internetem.
Teraz 5 sekund szybko i normalnie 5 sekund wolno chodzi.
Czasami znika i po godzinie dzwonię do konsultantów.
Reperują zdalnie albo nawet przyjeżdża technik.
I po dwóch dniach od nowa rozrywka...
W poniedziałek nie mogłam zamieścić wpisu, we wtorek nie mogłam , dzisiaj jako tako....









Kłopty z Internetem zaczęły się , gdy od sierpnia przepisałam go na siebie :-)))
Trzy lata były na męża , a w sierpniu zmieniliśmy sobie głównego odbiorcę
i umowa jest podpisana na mnie.
I od tego czasu ani chwili spokoju.

Zastanawiam się czy nie przepisać z powrotem na niego ??....

Co o tym myślicie ??


13 komentarzy:

  1. Normalnie jakieś fatum z internetem... nie mam pojęcia co może być przyczyną? A co oni mówią?
    Może zmienić dostawcę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś okropnego - myślę że czas zmienić dostawce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez jestem zdania, zebys zmienila dostawce. Zrob wywiad wsrod sasiadow, ktore dziala bez zarzutu i zmien.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fatum, jak nic ....chyba przyjdzie Ci zmienić dostawcę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kłopoty z internetem to dla mnie drażniący temat bo ciągle sie z tym problemem borykam.Doszłam do wniosku że nie ma już mądrych by mi pomóc .Najdziwniejsze jest to , że u córki chodzi( a dzieli nas tylko ściana) , mamy tego samego operatora ,ja mam vistę a młodzi xp.Tydzien temu kolejny raz dzwoniłam i bardzo miła pani sprawdziła i kazała w ustawieniach sieciowych wprowadzic kilka cyfr, kropek i o dziwo działa nie zrywa połączeń.Dosłownie cud.Nie mogę wprost uwierzyć że przez tyle czasu nikt na to nie wpadł ,aż boję się myśleć czy tak już będzie czy tylko jest to chwilowe.Życzę normalnego dzałania internetu i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. czy zaczynasz zgłoszenie os słów "zgłaszam reklamację"? to ważne, oni to nagrywają, reklamacja a naprawa awarii to całkiem co innego, muszą się wreszcie zastanowić i postarać bo jak nie to zwrot pieniędzy

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój internet jest kobietą...:o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem po wczorajszej wizycie u operatora komórkowego. Nóż się w kieszenie otwiera! :(((

    OdpowiedzUsuń
  9. Zadzwoń do swego dostawcy i zagroz, że jeśli takie dziwne awarie nie ustaną to zdecydujesz się na zmianę dostawcy internetu. Drugi sposób - gdy przyjedzie technik to poproś go by Ci wszystko dobrze poustawiał, bo Ty się na tym nie znasz, a jednak chciałabyś by to wszystko dobrze działało.
    Mam wrażenie,że po prostu niechlujnie jest to wszystko zmontowane w skrzynce rozdzielczej. U mnie któregoś dnia padło wszystko - komputer, telefon i TV. Przyjmujacy zgłoszeie sugerował,ze to moja wina, bo ja coś zepsułam, ale tym razem przyjechał pan technik starej daty a nie rozkoszny młodzian, pognał do skrzynki rozdzielczej i za chwilę wszystko działało i działa do dziś- po prostu kiedyś przewody były dość solidnie mocowane- teraz są "wtykane" a nie przykręcane i jeśli ktoś to zrobi niestarannie to po jakimś czasie nie ma dobrego styku ,lub wręcz przewód
    ucieka" ze swego miejsca. Gdy teraz zadzwonisz zacznij od słów - "znów są problemy z internetem u mnie". Niech zostanie na nagraniu, że to kolejny raz coś zle działa. To jest potem podstawa do roszczeń.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A może w ogóle zmień operatora... Konkurencja na rynku jest dość spora.... ;)
    Bo Twój odstawia straszne jaja....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. To tak jak w moim domu rodzinnym - Livebox Orange się kłania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. krysiu, czas zmienić dostawcę, albo przynajmniej obecnego postraszyć. ja mieszkam na głuchej wsi i jak pogoniliśmy naszego dostawcę, zagroziliśmy przeniesieniem internetu do innego (co i tak było fikcja, bo tylko dwaj maja zasięg), to od razu wszystko sie poprawiło. wprawdzie prędkość jest ślimacza, ale nie mam już problemów z internetem.o, teraz przeczytałam wpis taty. ja też mam orange. ty, w duzym mieście masz większe szanse. w dodatku, jesli dostawca nie wywiązuje sie z umowy, masz prawo wypowiedzenia jej ze skutkiem natychmiastowym. tylko z nimi trzeba byc twardym! zadziała, zobaczysz:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Krysiu ja zgłosiłam reklamację za dni gdy nie miałam internetu, policzyłam dokładnie, oprócz zwrotu za dni bez, dostałam odszkodowanie, nie było tego dużo, ale od tego czasu jakoś odpukać wszystko działa:)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...