Od 10 dni były kłopoty z Internetem , ale myślalam ,że to to coś z komputerem.
A w piątek całkiem nam odebrało Internet buuuuu....
Nie wiem co, nie wiem jak, ale jest to ogólnopolska sieć .
Dopiero dzisiaj pojechałam z reklamacją
i jest, jest i mam nadzieję ,że będzie ...
Wiem co to znaczy. Współczuję :)
OdpowiedzUsuńWiesz,że było naprawdę dziwnie ??! :-)))
UsuńOj bida bez netu ;)
OdpowiedzUsuńBida , bida , straszna bida ;-)))
UsuńU mnie zazwyczaj nie ma internetu po większym deszczu, a jak dzwonię to zawsze słyszę "urządzonaka nam się pozalewały" brrrrrr
OdpowiedzUsuńO , masz ??
UsuńTo też masz problemy... :-(
Na szczęście za dużo u nas ulew nie ma :-)
UsuńTo chociaż z tym masz dobrze :-)
UsuńDobrze,że już jest!Buziaki!
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :-)))
UsuńBuziaki!
Jakos nie moge sobie wyobrazic, ze nagle stracilabym swoja zabawke. Chyba bym sie zaplakala na smierc.
OdpowiedzUsuńJa to zawsze jestem w szoku ,że może nagle zniknąć :-)))
UsuńU mnie też coś się od kilku dni dzieje i momentami mam dostęp ograniczony a w praktyce oznacza to, że strony nie wchodzą...
OdpowiedzUsuńniestety tak to bywa czasem z Internetem ,że coś się psuje.
UsuńKiedyś mi się wydawało,że jest to instytucja , która się nie psuje :-)))
U mnie takie wpadki z Internetem to normalność.
OdpowiedzUsuńJednak nie na taki długi okres.
Pozdrawiam:)
Też zdziwiona jestem , ale tak wyszło naprawdę...
UsuńPozdrawiam :-)
życzę Ci by taka sytuacja już nigdy się nie powtórzyła!
OdpowiedzUsuńDziękuję , przydadzą się takie życzenia na przyszłość :-)
UsuńMasz rację zajęta byłam czymś innym :-)))
OdpowiedzUsuńNo musi być! Ale też nie lubię jak są jakieś przerwy w Internecie - wtedy okazuje się, że jest bardzo potrzebny :)
OdpowiedzUsuńJak go nie ma to okazuje się jak go bardzo brak :-)))
UsuńGłowa do góry, jeszcze parę lat temu nie było wcale komputerów nie mówiąc o internecie, a życie towarzyskie kwitło .
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że szybko miną niedogodności. Pozdrawiam serdecznie
Masz rację , żyć też da radę bez :-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Oby już był, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJest, ale się muli niesłychanie ...
UsuńPozdrawiam !
uuuuu, bida, nie?
OdpowiedzUsuńTak, bida, bida :-)))
UsuńJak jest, można nie korzystać...Ale jak nie ma to "pustka w domu"...;o)
OdpowiedzUsuńOj tak niestety :-(
Usuń3mam kciuki Krysiu, żeby awarię jak najszybciej usunąć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż po awarii, ale się muli niestety... Pozdrawiam...
UsuńOkropność! Przez tyle dni nie mieć internetu :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj okropność ...:/
UsuńPozdrawiam
Mieć internet źle ... złodziej czasu :)
OdpowiedzUsuńNie mieć ... jeszcze gorzej :) :0
Pozdrawiam
Zawsze pod górkę :-)))
Usuńpozdrawiam
Bieda bez internetu, super że już wszystko jest ok:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwilą dostałam sms-a ,że usunęli usterkę
Usuńi chyba lepiej chodzi wszystko...
Strasznie mnie wkurzają takie awarie, tym bardziej, że bez internetu nie mogę pracować, niektóre zlecenia są bardzo terminowe i wymagają wręcz dostępu do sieci.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie już będzie bez dalszych kłopotów. Powodzenia!
O, właśnie też mam terminowe sprawy
Usuńi brak internetu strasznie utrudnia mi życie...
Dziękuję , mam nadzieję ,że się ułoży...
Witam i pozdrawiam serdecznie.U mnie też różne niespodzianki z siecią od paru dni,ciągle jakieś przerywniki,a to okropnie wkurza.
OdpowiedzUsuńOj, wkurza , wkurza....
UsuńBiedactwo!! Jak Ty to przeżyłaś Krysiu?? ;-)))
OdpowiedzUsuńTaki przymusowy odwyk... bryyy aż mnie ciarki przeszły na myśl o tym ;-)))
Uściski gorące przesyłam
Żebyś wiedziała ,że to był naprawdę przymusowy odwyk :-)))
UsuńDobrze, że już jest! tak to sie teraz porobiło, że bez internetu, to jak bez ręki!
OdpowiedzUsuńTrafnie to ujęłaś jak bez ręki :-)
UsuńNie było internetu i żyliśmy, to i teraz przeżyjemy jego chwilowy brak :)
OdpowiedzUsuńTeż da się przeżyć, gdyby nie te finanse zależne od Internetu...
OdpowiedzUsuń