Też mam rybkę na kolację :)Smacznego !
Koci dylemat:-)
Boże, jaki słodziak! Zupełnie jak mój Grubas!
dylemat łowcy....
U mnie była dzis zupa rybna :)i rybę gotowaną też jadłem :)
Cudny kotek :)A to numer... u nas dziś też rybka na kolację :)
Smacznego :)
Podzielisz się ze swoimi kotkami?
Trudny wybór!
Moja Molcia też lubi ryby, najbardziej łososia na parze. :) Ona ma jednak wiele z kota. :)
Dawno mnie tu nie było. Nadrabiam zaległości. Bardzo apetycznie wyglądają te rybki, muszę pokazać mojemu kotu, może się przekona, bo jakoś za rybkami nie przepada. Pięknie się kłaniam z prawie wiosennego południa.
Smacznego!Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ale mu dali wybór. U mnie sałatka ze szpinaku i kurczę z pieca:)
Ciekawe, którą wybierze! :)))
no, niesamowite te fotki wynajdujesz! :)
Też mam rybkę na kolację :)
OdpowiedzUsuńSmacznego !
Koci dylemat:-)
OdpowiedzUsuńBoże, jaki słodziak! Zupełnie jak mój Grubas!
OdpowiedzUsuńdylemat łowcy....
OdpowiedzUsuńU mnie była dzis zupa rybna :)
OdpowiedzUsuńi rybę gotowaną też jadłem :)
Cudny kotek :)
OdpowiedzUsuńA to numer... u nas dziś też rybka na kolację :)
Smacznego :)
OdpowiedzUsuńPodzielisz się ze swoimi kotkami?
OdpowiedzUsuńTrudny wybór!
OdpowiedzUsuńMoja Molcia też lubi ryby, najbardziej łososia na parze. :) Ona ma jednak wiele z kota. :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było. Nadrabiam zaległości. Bardzo apetycznie wyglądają te rybki, muszę pokazać mojemu kotu, może się przekona, bo jakoś za rybkami nie przepada. Pięknie się kłaniam z prawie wiosennego południa.
OdpowiedzUsuńSmacznego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ale mu dali wybór. U mnie sałatka ze szpinaku i kurczę z pieca:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, którą wybierze! :)))
OdpowiedzUsuńno, niesamowite te fotki wynajdujesz! :)
OdpowiedzUsuń