Kocie poslanie z recyklingu - rewelacja! Bede musiala zaglebic sie do szafy i czegos odpowiedniego poszukac, bo bardzo mi sie pomysl podoba. A do kotow perskich jakos nie mam przekonania, nie tylko wygladaja, jakby dostaly frontalnie lopata, to jeszcze tak groznie patrza.
Legowisko genialne...ale moje koty zupełnie mają w poważaniu takie spanka. Leżakują gdzie popadnie. Mnie zauroczyła fotka z trzema kociakami przy miskach..śliczności :)
Przecudne zdjęcie pierwsze,złapać taką chwilę i uwiecznić,marzenie bo gdy łapię za aparat to koty szybko znajdują sobie zajęcie gdzieś indziej. Legowisko z recyklingu super sprawa, co prawda u mnie wszystkie stare swetry idą na posłania dla kotów,ponieważ zauważyłam ze moje kociaki lubią wtulać się w swetry,a i łatwiej je prać:)
Pany na końcu są genialne ;-))) Pomysł na legowisko też niczego sobie ale... u mnie to strata czasu...Venus jako jedyne legowisko uznaje... moje kolana ew moją poduszkę ;-))) Pozdrawiam cieplutko
coz moge powiedziec... te twoje starannie dobrane kocie , choc nie tylko kocie fotki, wprawiaja mnie zawsze w taki radosny nastroj na wieczor, pozdrawiam :)
A co na to powiecie? Ten kot uwiecznił się w historii na długo przed wynalezieniem fotografii: http://www.portalmaturzysty.pl/aktualnosci/kot-w-historii-literatury--,1427,1.html
Ale fajne! :)
OdpowiedzUsuńKrysiu stawiam na 3 zdjęcie od góry, ale wszystkie są fajne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen za firanką nieźle się maskuje:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne fotki dałaś... :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
A mnie zauroczyło pierwsze zdjęcie...gdybyż dane mi było takie zrobić mojej Bubuni czekoladowej
OdpowiedzUsuńbardzo pomyslowe lozeczko:P.............pirwsze zdejcie przypomina kocurka meza:p
OdpowiedzUsuńKocie poslanie z recyklingu - rewelacja! Bede musiala zaglebic sie do szafy i czegos odpowiedniego poszukac, bo bardzo mi sie pomysl podoba.
OdpowiedzUsuńA do kotow perskich jakos nie mam przekonania, nie tylko wygladaja, jakby dostaly frontalnie lopata, to jeszcze tak groznie patrza.
Jaki świetny pomysł na legowisko!!!! A trzy koty w miseczkach i pandy - no uśmiałam się;)))))
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na ... legowisko !
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli Krysiu
Świetny pomysł na legowisko też muszę się rozejrzeć w domu i spróbować swoich sił :)
OdpowiedzUsuńMiłego Dnia :)
Ależ piękne to pierwsze foto :)
OdpowiedzUsuńLegowisko genialne...ale moje koty zupełnie mają w poważaniu takie spanka. Leżakują gdzie popadnie. Mnie zauroczyła fotka z trzema kociakami przy miskach..śliczności :)
OdpowiedzUsuńHeh czarno- białe moja Gienka by tu pasowała ;)))
OdpowiedzUsuńBiały persik ? Trudne w utrzymaniu białego koloru.
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jakie cudeńka i cudaki! Kotek za firanką jest genialny:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kiedyś bałam sie czarnych kotów, teraz wyrosłam z tego. Serdecznosci zostawiam.
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcie pierwsze,złapać taką chwilę i uwiecznić,marzenie bo gdy łapię za aparat to koty szybko znajdują sobie zajęcie gdzieś indziej.
OdpowiedzUsuńLegowisko z recyklingu super sprawa, co prawda u mnie wszystkie stare swetry idą na posłania dla kotów,ponieważ zauważyłam ze moje kociaki lubią wtulać się w swetry,a i łatwiej je prać:)
Piąte z góry jest dla mnie świetne. Legowisko jest bardzo pomysłowe i ładne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTenczarny jest piekny!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
kot w firance mnie powalił! dosłownie.
OdpowiedzUsuńczarny po prostu bajka z zachwytu zabrakło mi słów.
OdpowiedzUsuńEhhh te pandy:)))
OdpowiedzUsuńA czarny kot to czarny kot i basta!
Pozdrawiam
Świetne :D
OdpowiedzUsuńDla mnie pierwszy czarny kot najpiękniejszy! A takiego malucha, jak jeden z tych trzech tez miałam pod opieką. Sama słodycz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPany na końcu są genialne ;-)))
OdpowiedzUsuńPomysł na legowisko też niczego sobie ale... u mnie to strata czasu...Venus jako jedyne legowisko uznaje... moje kolana ew moją poduszkę ;-)))
Pozdrawiam cieplutko
coz moge powiedziec... te twoje starannie dobrane kocie , choc nie tylko kocie fotki, wprawiaja mnie zawsze w taki radosny nastroj na wieczor, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA to się pandy dostały do kociego towarzystwa.
OdpowiedzUsuńNo te pandy są extra :))))
OdpowiedzUsuńPierwsze mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńPandy są bombowe :D:D
OdpowiedzUsuńA co na to powiecie? Ten kot uwiecznił się w historii na długo przed wynalezieniem fotografii: http://www.portalmaturzysty.pl/aktualnosci/kot-w-historii-literatury--,1427,1.html
OdpowiedzUsuńSuper fotki!! Pierwsze piękne :))Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń