Przyszła do mnie pocztówka mikołajkowa :-)))
Ciepła , gorąca z promykami słońca ...
Prosto z Ameryki
Dziękuję Ci bardzo ,że podesłałaś mi tę odrobinę słońca zimą .
Może dzięki tej palmie, jakoś zimę przeżyję :-)
Naprószyło trochę śniegu,
ale palmę i słońce i wodę pięknie widać...
Widokówka na ośnieżonej choince ..
Co za kontrast...
Kawałek choinki :-)))
Już śniegu nie ma, poleżał 24 godziny i tyle...
Dzisiaj jest Mikołaja ,a więc pieski będą rozdawać prezenty...
FB Śmieszne Zwierzęta
A koty stawiają kawę dla wszystkich :-)))
FB Koty
FB Koty
A kto da ciasto ?? :-)
Mikołajki składkowe :-)))
Witaj Krysiu! Kocia kawa smakuje wybornie. U nas napadało śniegu jeszcze więcej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasta nie mam, ale sluze chetnie ciastkami, ktorych napieklam w ilosciach hurtowych ;)
OdpowiedzUsuńTrochę lata zimą, jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj -10stC, brrr....
Kawusia z kotkiem z rana...wspaniała sprawa!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Bardzo lubię kawę, więc i ciacho jakieś się tam, znajdzie... :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie na kawkę koteczku.
Pozdrawiam serdecznie.
Kawusia z ranka sama przyjemność ,jakieś ciasteczko też by się przydało.
OdpowiedzUsuńKociakom bardzo dziękuję.
kawa z pianką z kotem, ale fikuśnie:))
OdpowiedzUsuńFaktycznie, palma a u nas śnieg hihihi
OdpowiedzUsuńKawę chętnie wypiję :)
Dziękuję
a ja się zastanawiam ostatnio jakie to ciasto by sie przydało upiec. Szczeniaki śliczne
OdpowiedzUsuńSwietny ten piankowy kot:-)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj w Mikołajki :))))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNie chciałam zanudzać swoim pupilkiem i założyłam mu osobną stronkę.
Nie każdy przecież lubi koty.....
Bardzo serdecznie zapraszamy: ja i Teo:)))
kawa wspaniale wygląda i pewnie tak smakuje.Dziękuję !!! Ciasteczka były u mnie 2 grudnia ,zapraszam przed świętami będą w nowym wydaniu.Wszystkiego najlepszego w Mikołajki!!!W moim ogrodzie krzaki w śnieżnym ubranku ,wyglądają jak figurki posypane cukrem pudrem.Pozdrawiam Lucy
OdpowiedzUsuńAż by mi było szkoda pić taką fajną kawę :)))
OdpowiedzUsuńKurczę, nie mam w domu ani pół ciastka, a tak mi się zachciało...
oho .. ciekawe czy i nam coś Mikołaj przyniesie :P
OdpowiedzUsuńpozdrowionka mikołajkowe dla Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńAż szkoda pić tą kawę ;)))
OdpowiedzUsuńA u mnie jeszcze śniegu nie ma, ale jutro może spaść nawet 10cm i pewnie przestaną jeździć autobusy o.O
OdpowiedzUsuńMogę pierniczka dorzucić...z witrażykiem nawet.
OdpowiedzUsuńKawa wygląda apetycznie, ale szkoda jej psuć siorbaniem:)
Kawusie-kociusie bajeczne.U mnie też dziś śnieżnie [i nawet teraz prószy].A ja na razie jestem w fazie gromadzenia świątecznych prezentów.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńOj, napilabym sie takiej kociej kawusi! :)
OdpowiedzUsuńfajna koteckowa kawa:P...a tutaj snieg padal w niedziele i juz nima po min sladu:P
OdpowiedzUsuńA u mnie ma być dziś w nocy najzimniej (minus 9!). Chyba oprócz Wrony jeszcze jakiego kota pod kołdrę wpuszczę.
OdpowiedzUsuńKrysiu - najserdeczniejsze życzenia z okazji Mikołaja. Ci i wszystkim Twoim czytelnikom :)))
Puszysta, cieplutka i pewnie aksamitna w smaku :)
OdpowiedzUsuńU nas zimno, trochę śniegu.
Nie mam ciach, ale mam siarczystego buziaka dla Cię:) Mikołaj kazał przekazać.:)
OdpowiedzUsuńObyś dostała w prezencie od Santy dużo zdrowia :)
Az szkoda popsuć takie kawki z kotkami. Zdrowia pełen worek od Mikołaja życzę
OdpowiedzUsuńTyle psiaków naraz!!!!
OdpowiedzUsuńCzy coś Ci przyniosły ?
Chyba nic z tego rozdawania prezentów przez pieski nie będzie :)))
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sloneczko datarlo do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ta osniezona choinka.
I kawa tez jest extra. W moich warunkach zapodam sobie frappe.
przy okazji tego słoneczka wszyscy zobaczymy piękne lato. tęsknię za nim....
OdpowiedzUsuńU mnie też sporo nasypało śniegu, jest zimno i do bani, oby do wiosny. :)
OdpowiedzUsuńu mnie na razie pelno śniegu... az zaliczyłam upadek dwa razy, bo ślisko jak cholera;D
OdpowiedzUsuńKawa z kotem... musi byc pyszna!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Fajna kawa :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent! :)
OdpowiedzUsuń