Karolek dorobił się prywatnego tarasu tak ok. 80m2.
Wychodzi przez okno i poleguje na nim całymi dniami.
Jest bezpiecznie, bo to jest niski parter, ale nie wiem, dlaczego nie kusi go by zejść.
jak tak patrzę na te koty, to wzmaga się moje pragnienie posiadania kota.... są takie piękne.... w dodatku mięciutkie, można pogłaskać przytulić się (do Opiłeczka sie przytulałąm często). pozdrawiam
to i ja siędopisze do zachwytów naa d pierwszym zdjęciem i nad postacią Karolka, przepraszam bardzo czy ja już tu ppisałem że ON ma ładne oka?? :) Lipton_ER
Karolek bardzo podobny do mojej Soni[niestety-już jej nie ma].Wyczytałam gdzieś kiedyś , że to rasa-europejska bura-pręgowana.A co!? Dobrze tym Twoim kocurom u Ciebie, oj dobrze.Pozdrawiam.
Identyczne kraty mam w oknie altanki. Nasze działkowe koty często wdrapują się na dach altany i tam podsypiają. Czasami, aby zrobić psa "w konia" wskakują na jakieś owocowe drzewo i śmieją się z Maksia, który biega dokoła drzewa i je obszczekuje. Serdecznie pozdrawiam.
Niezły tarasik - cały dla ciebie Karolku - troche ci zazdroszcze - tez bym chciała :)
OdpowiedzUsuńpewnie się boi to nie schodzi, i bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńon się biedaczek już w swoim życiu nawałęsał...pewnie mu już wystarczy
OdpowiedzUsuńjak tak patrzę na te koty, to wzmaga się moje pragnienie posiadania kota.... są takie piękne.... w dodatku mięciutkie, można pogłaskać przytulić się (do Opiłeczka sie przytulałąm często).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To pierwsze zdjęcie jest piękne! A raczej Karolek!
OdpowiedzUsuńszczesliwy wreszcie.
OdpowiedzUsuńWidac ze mu dobrze :-)))
OdpowiedzUsuńWidać, że jest szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńMnie także bardzo podoba się pierwsze zdjęcie :)
to i ja siędopisze do zachwytów naa d pierwszym zdjęciem i nad postacią Karolka, przepraszam bardzo czy ja już tu ppisałem że ON ma ładne oka?? :)
OdpowiedzUsuńLipton_ER
Wygląda dostojnie, skubaniec.
OdpowiedzUsuńPełnia szczęścia :D
OdpowiedzUsuńKarolku ♥♥♥ jak ja CIę widzę to mięknę,calutka :oopss:
OdpowiedzUsuńPogłaskaj to cudo ode mnie. Zdjęcia jak zawsze śliczne.
OdpowiedzUsuńFajny taras :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny Karolek :-)
Co tam taras... jak Karolek pozuje to tylko na niego paczam:)
OdpowiedzUsuńAle Karolek ma fajnie! ;) U mnie sąsiedzi mają podobny i ich kot też się na nim przechadza ;)
OdpowiedzUsuńFajną ma minkę na ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńKarolkowy to świat,dachy i tarasy,domowe pielesze,ku jego i wlaścicieli uciesze.:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No widzisz, Szczesliwy kot z tego Karolka!
OdpowiedzUsuńKarolek bardzo podobny do mojej Soni[niestety-już jej nie ma].Wyczytałam gdzieś kiedyś , że to rasa-europejska bura-pręgowana.A co!? Dobrze tym Twoim kocurom u Ciebie, oj dobrze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNależy mu się ,a co ! ;))
OdpowiedzUsuńOj, ja bym się bała, że kiedyś siedzenie mu się znudzi i pójdzie "w tango" ;-)
OdpowiedzUsuńIdentyczne kraty mam w oknie altanki. Nasze działkowe koty często wdrapują się na dach altany i tam podsypiają. Czasami, aby zrobić psa "w konia" wskakują na jakieś owocowe drzewo i śmieją się z Maksia, który biega dokoła drzewa i je obszczekuje.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Zamieniłabym się z nim na pół dnia;))
OdpowiedzUsuńALE kociak ma luksusy...))) ja mam mniejszy taras
OdpowiedzUsuń