03/08/12

A za oknem jest przedszkole



Maja wygląda przez okno, bo jest tam przedszkole i są dzieci. Jest bezpiecznie , bo są kraty.
Za chwileczkę pojawia się Karol i robi się jakby  trochę mniej bezpiecznie,
bo dziury są za duże jak na kota.
A po chwili przychodzi  Czekoladowy i skończyło się wyglądanie przez okno !
Zamknęłam  na 4 spusty....

Czy oni muszą robić wszystko grupowo ??














WAKACJE WAKACJE *** W najbliższy poniedziałek mam pytanie do Was o konkursy ! W najbliższy poniedziałek mam pytanie do Was o konkursy ! *** WAKACJE WAKACJE :-)))





69 komentarzy:

  1. Koniecznie musisz założyc siatkę na okno i wtedy wszyscy będą mogłi wyglądać grupowo:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasy by mi nie starczyło na te siatki ,
      bo tutaj jest mnóstwo okien:-)))

      Usuń
  2. Jak fajoska malutka pscółka Maja:)Ja się tak patrzę na te kraty i to jak się kurczowo ich trzyma, to mi się wydaję ,ze dziecinę zapuszkowali. Za co się pytam ?Dobrze,że Karolek jej niewolę osłodził:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie uczucie , jak w więzieniu :-)))

      Usuń
  3. a Karolek grzeczny, wiadomo, bure są itd..:)

    OdpowiedzUsuń
  4. a mnie od razu przyszła myśl...a głowa dziecięcia tam nie zaklinuje się??? ...oj coś czuje ,że ta dwójka jeszcze da ci nieźle popalic...z czasem..hihihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zaklinuje , to tylko na zdjęciach nie wiem czemu takie wyszły ,
      są mniejsze od główki Maji...

      Usuń
  5. ta dziecięca dupinka wypięta w tych majtosach w takiej desperackiej ciekawości....dziś Maja zdominowała bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To sa bardz slodkie zdjecia: dzieciaczki i kociaczki :) I jakie ladne imie :Maja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się też podoba to imię,
      takie fajne dla dziewczynki :-)

      Usuń
  7. Maję jednak bardziej interesowały dzieci za oknem niż kotek na parapecie. Każdy woli swoje stado.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak, Maję bardzo interesują dzieci , taki etap chyba w jej rozwoju :-)

      Usuń
  8. Super to pierwsze zdjęcie z Karolkiem!:)) Wzruszające!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot i dziecko to zawsze fajny widok :-)

      Usuń
    2. O tak! I jeszcze patrzą w jeden punkt:) Wróciłam popatrzeć:)

      Usuń
    3. :-)
      Nie zawsze jest tak spokojnie :-)

      Usuń
  9. Dziecko i kot, bardzo do siebie pasują. Maluch uroczy!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie, że muszą, bo razem raźniej :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Udana ta twoja parapetowa sesyjka .....

    OdpowiedzUsuń
  12. A dlaczego w tym oknie są kraty? Ze względu na dziecko to faktycznie bezpiecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajowsko wszyscy wygladają;)
    A koty przez te okna tak niepostrzeżenie nie wychodza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie wychodzą na szczęście,
      ale nie pozwalamy...

      Usuń
  14. Grupowo więcej zdziałają ;-) W końcu w grupie siła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Podejrzewam,że Karolek pilnuje Mai>>> Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  16. A mówią że kot samotnikiem jest. Ale może się mylę nie mam doświdczenia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak robić rewolucję lub ucieczkę z Alcatraz to tylko grupowe, a nie jakaś tam samotna manifestacja!

    OdpowiedzUsuń
  18. Maja wygląda cudownie.
    Czy nie pomyślałaś o siateczkach do okien?
    Byłoby bezpiecznie i komary nie wlatują.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. ah jak ja kocham prążkowane koty, normalnie wszystkie bym przytuliła... kochane pluszaki:D

    pozdrawiam i ZAPRASZAM JAK NAJWIĘCEJ OSÓB DO PRZECZYTANIA MOJEGO DZISIEJSZEGO WPISU.

    http://call-mebaby.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne fotki :) A z dziećmi i zwierzakami tak bywa, że nie zawsze robią to co nam odpowiada :) Musimy być zatem na maksa czujni. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj cały czas na maksa jestem czujna, masz rację :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  21. A czy ja mogę poprosić o zdjęcie Majeczki tak bardziej z przodu...?? Może być bez tego okratowania...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, jak wróci z wakacji to zrobię jej sesję,
      ale nie jest łatwo, bo próbowałam :-)))

      Usuń
  22. Bardzo rozczuliły mnie te zdjęcia, bo przypomniały moją Zuzankę i kotkę Lucynkę :(.
    Na tej kracie łatwo przyczepić taką tanią siatkę do ochrony roślin przed ptakami, kot nie przejdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to rozwiązane inaczej logistycznie,
      al chyba o tym napiszę...

      Usuń
  23. Słodki widok:) Widok małych dzieci zawsze mnie tak jakoś rozrzewnia...:)
    A wiesz, że ja też mam za oknem (po drugiej stronie ulicy) przedszkole?:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niby nie muszą ale w takim towarzystwie jest weselej.Gdyby tak jeszcze dołączyła moja wnuczka Gaja to dopiero byłoby wesoło. Uwielbia koty. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jeszcze jedna mała osóbka i byłoby naprawdę wesoło :-)))
      Serdeczności

      Usuń
  25. Śliczna scenka z oknem w tle.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Choć na parę okien poszukaj jakiejś siatki. A jak sobie radzicie w czasie upałów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest parter...
      Okna są uchylane, a kotów nie ma.
      Ta sytuacja była wyjątkowa.
      Ja mam to zupełnie inaczej logistycznie rozwiązane
      niż w normalnych domach.

      Usuń
  27. Zgrany duet... aż trudno powiedzieć, kto słodszy :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Z tą siatka dobry byłby pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ojejku jak ja kocham te pieluchowce :)

    OdpowiedzUsuń
  30. hi hi no co, ciekawie za oknem, to wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Molka też lubi wyglądać przez okna, ale sama nie wejdzie a nie zawsze chce mi się z nią siedzieć, bo wiadomo, że jamniki nie mogą skakać z tak wysoka. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie to, że robią wszystko razem jest najbardziej urocze... :)
    Dzieci i zwierzęta często podpatrują/naśladują siebie nawzajem, co daje przekomiczny efekt :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...