Pyszczek Czekoladki tak wygląda z bliska .
Wszystko się zlewa. I zrób mu zdjęcie ...
Pierwszy raz mam takiego kota,że nie mogę zrobić zdjęcia jak należy...
Tutaj śpi , bo na trzeźwo nie da rady w ogóle zrobić zdjęcia.
Zwiewa jakby aparat gryzł...
Może i się zlewa ale w jaką smakowitą całość :D Mój też cały czarny i ciężko uchwycić cokolwiek ale już się nauczyłam, że najlepiej robić zdjęcia bez lampy, za dnia, w świetle dziennym ;)
ja ma dwa aparaty: cyfrowy i lustrzankę i muszę Ci powiedzieć, że często z cyfrowego ładniejsze zdjęcia Buby wychodzą...a najładniejsze z aparatu w telefonie :))
Rany kota, ten kot nie ma twarzy!:)A tak na serio to mam podobny problem z Kazikiem.Nienawidzi pozowania. Z miejsca się robi zirytowany i idzie w ruch najpierw ogonek, a potem łapki.Wreszcie zwiewa jak oparzony:)
Na pierwszym zdjęciu widać nosek ;) Przesłodki. Jak nie lubi, to nie ma co go zmuszać, taki już jest. U mnie Tośka też się odwraca na widok aparatu, musi mieć naprawdę dobry dzień, żeby dać się fotografować ;) Pozdrawiam
Ja mam ten problem z psem, jak widzi aparat natychmiast odwraca głowę. Muszę mu robić zdjęcia z zaskoczenia;) Z Luckiem mam ten problem, że czasem jest szybszy od światła i za nim nie nadążam ;))
Z psem mam podobnie, na prawie każdym zdjęciu widnieje jego tył, a na przód trzeba zapolować :) Kot miewa różne humory - czasem pozuje majestatycznie, ale czasem nie i już! :)
Jasna, miałaś rację , że pierwsi opiekunowie nie dojrzeli jeszcze do posiadania kota. Dokładnie. Młoda para, oczywiście z najlepszymi chęciami, ale kot to obowiązek i postanowili zostawić kiciulkę pod opieką mojego syna i jego dziewczyny. Mój syn przynajmniej pól życia spędził z czarną kotką i bardzo mu jej brakowało, gdy zaczął mieszkać sam. Ja mogłabym tak jak Ty , przytulić kilka kotów, ale... nie Mój. I co zrobić? Mąż ważniejszy. Pozdrawiam serdecznie. Piękne masz koty, Czekolada jak czekolada, ślicznota. Haniamrok
Pewnie mu się wydaje, że aparat go zje :P
OdpowiedzUsuńAle zdjęcia są fajne :D :-)
Dziękuję :-)
UsuńMniam mniam, pyszna Czekoladka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)))
OdpowiedzUsuńDo schrupania..cudny jest!
OdpowiedzUsuńBo nic dla mnie nie zostanie ;-)))
UsuńMoże i się zlewa ale w jaką smakowitą całość :D Mój też cały czarny i ciężko uchwycić cokolwiek ale już się nauczyłam, że najlepiej robić zdjęcia bez lampy, za dnia, w świetle dziennym ;)
OdpowiedzUsuńO, to ja też tak staram się robić,
Usuńale i tak na niektórych zdjęciach widać jaki Czekolada czujny się robi...
sama wiem jak trudno zrobić czekoladowemu kotu ładne zdjęcie, długo próbowałam, ale się czasem udaje więc pstrykaj, pstrykaj...i pokazuj :)
OdpowiedzUsuńJeszcze przydałby się inny aparat.
UsuńTen co mam jest nawet bardzo dobry, ale ja jakaś niekompatybilna :-)))
ja ma dwa aparaty: cyfrowy i lustrzankę i muszę Ci powiedzieć, że często z cyfrowego ładniejsze zdjęcia Buby wychodzą...a najładniejsze z aparatu w telefonie :))
UsuńO nie ?? :-)))
UsuńRany kota, ten kot nie ma twarzy!:)A tak na serio to mam podobny problem z Kazikiem.Nienawidzi pozowania. Z miejsca się robi zirytowany i idzie w ruch najpierw ogonek, a potem łapki.Wreszcie zwiewa jak oparzony:)
OdpowiedzUsuńCoś podobnego robi Czekolada...
UsuńJa z aparatem , kota nie ma...
Niesamowitą ma mordeczekę! Myślę, że gdybyś kucnęła, tak, żeby obiektyw był na wprost jego pysia, to zdjęcie byłoby jeszcze lepsze:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPróbowałam ,
Usuńale z pośpiechu i nerwów ,żeby szybko zrobić rozmazane wyszło...
Problem w tym ,że on się budzi i zwiewa...
Model to z niego nie jest najlepszy, ale ma już swoją robotę w końcu i dorabiać pozując nie musi :)
OdpowiedzUsuńChyba właśnie o to chodzi ,że ma już swoją robotę :-)))
UsuńUroczy jest :)
OdpowiedzUsuńJak to Czekoladka :-)))
UsuńTo przez skromność, ale wszyscy wiedzą, że jest taki piękny i twarzy pokazywać nie musi
OdpowiedzUsuńChyba rzeczywiście jest bardzo skromny :-)
Usuń...nie możesz zrobić mu zdjęcia, bo on nie jest celebrytą ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kocisko!
Serdeczności!
Celebrytą na szczęście nie jest :-)))
UsuńSerdeczności :-)
jaki słodki kociak, aż sie prosi by go wyściskać:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Jego fajnie się głaszcze ;-)))
UsuńAle fajne miejsce ma do spania :)
OdpowiedzUsuńTaaak , szczególnie ,że na laptopie...:-)
UsuńImię świetnie do niej pasuje. Prawdziwa Czekoladka.
OdpowiedzUsuńDo niego ,
Usuńbo to chłopak i nazywa się Czekoladowy Joe w skrócie Czekoladka.... ;-)))
To istny komputerowy trojan :) Mój też siada przed komputerem i pewnie dziwi się do kogo piszę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOba pewnie się dziwią o co chodzi ;-)))
UsuńPozdrawiam
Na pierwszym zdjęciu widać nosek ;) Przesłodki. Jak nie lubi, to nie ma co go zmuszać, taki już jest. U mnie Tośka też się odwraca na widok aparatu, musi mieć naprawdę dobry dzień, żeby dać się fotografować ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDlatego go nie zmuszam :-)
UsuńPozdrawiam
Takiej Czekoladce mogłabym robić zdjecia od rana do wieczora. Piękna jest!!!
OdpowiedzUsuńPiekny na pewno , ale i charakter ma cudowny....
Usuńwyciągasz kocie kłaki z klawiatury i z wiatraka? Ja bez przerwy;)
OdpowiedzUsuńPewnie cały i tak zakłaczony czy wyciągał czy nie :-)))
Usuńfaktycznie trzeba się dobrze przyjrzeć żeby zobaczyć że to pyszczek kota
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Adam
Ja też się przyglądam , takie to brązowe mocno :-)))
UsuńPozdrawiam
Może trzeba mu zapłacić honorarium za pozowanie? ;)
OdpowiedzUsuńZnając Czekoladkę by się nie zgodził, bo on taki honorowy jest :-)))
UsuńJa mam ten problem z psem, jak widzi aparat natychmiast odwraca głowę. Muszę mu robić zdjęcia z zaskoczenia;)
OdpowiedzUsuńZ Luckiem mam ten problem, że czasem jest szybszy od światła i za nim nie nadążam ;))
Z psem mam podobnie, na prawie każdym zdjęciu widnieje jego tył, a na przód trzeba zapolować :)
UsuńKot miewa różne humory - czasem pozuje majestatycznie, ale czasem nie i już! :)
Myślałam ,że ja mam tylko ten problem.
UsuńWszędzie na blogach takie ładne zdjęcia :-)))
bo ja mam dwa aparaty położone w strategicznych miejscach i poluję, poluję, poluję ;))
Usuń:-)))
UsuńO nie, musi mi wystarczyć jeden aparat:-)
Piękny kotek, bardzo fotogeniczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńPozdrawiam
Nie no, nosek można rozpoznać :)!...
OdpowiedzUsuńCoś tam jest w charakterze plaskatego noska :-)))
UsuńFaktycznie trudny "obiekt" do sfotografowania:) Niemniej udało się, widać kociaka w całej okazałości:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ps. Dziękuję:)))
Trudny w szczegółach :-))
UsuńPozdrawiam serdecznie
;-)
Najlepiej w kuwecie - jak zacznie to pewnie nie zechce przerywać skupienia ;)
OdpowiedzUsuńDoooobre :-))))
Usuńma ładny kolorek futerka, słodzik z niego ;)pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńFutra ma extra :-)))
UsuńPozdrawiam
Krysiu, twój kociak jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńZrobienie zdjęcia mojej Bellusi, to dopiero wyczyn !
Pozdrawiam
O, to inne koty też nie lubią ??
UsuńPozdrawiam
Wcale nie dziwię się Czekoladce, bo ja też nie lubię, gdy ktoś mi robi zdjęcie.
OdpowiedzUsuńO, Ty też nie lubisz :-)
Usuńprzebudziłam sie po 60h....łeb mi trzaska...nie moge dotknąć się ucha...mam gorączkę...ale i tak bym go schrupała....
OdpowiedzUsuńQrko nie choruj ,
Usuńco się stało latem chorować ...!
Jasna, miałaś rację , że pierwsi opiekunowie nie dojrzeli jeszcze do posiadania kota. Dokładnie. Młoda para, oczywiście z najlepszymi chęciami, ale kot to obowiązek i postanowili zostawić kiciulkę pod opieką mojego syna i jego dziewczyny. Mój syn przynajmniej pól życia spędził z czarną kotką i bardzo mu jej brakowało, gdy zaczął mieszkać sam. Ja mogłabym tak jak Ty , przytulić kilka kotów, ale... nie Mój. I co zrobić? Mąż ważniejszy. Pozdrawiam serdecznie. Piękne masz koty, Czekolada jak czekolada, ślicznota. Haniamrok
OdpowiedzUsuńCałe szczęście , że przemyśleli, bo koteczka piękna :-)
UsuńPiękny kotek.Zwierzęta nie przepadają za aparatem a koty to indywidualiści i swoje zawsze przeforsują. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńKoty są na pewno indywidualistami :-)
UsuńSerdeczności
Czekoladka jest cudna i do tego taka słodziutka. :)
OdpowiedzUsuńCzekoladki są na pewno słodkie :-)
UsuńTen jego okrągły pyszczek jest przesłodki :))
OdpowiedzUsuńFajnego masz asystenta przy lapku :-)
Głaski dla koteczka :))
Dziękujemy za głaski :-)
UsuńSiedzi ze mną non stop, niesamowity koteczek :-)