.
.
Oskar też chce sprawdzić, co jest pod sufitem.Też kot z Fiv-em.
Alergik.
Ma ok. 7 lat.
Wybredny w jedzeniu.
Miły , bardzo głośno mruczący, rozrabiający, wszędzie go pełno,
firanki w jego obecności są na pewno zagrożone :-)))
Hops i już pod sufitem :-)))
Niezły skoczek
OdpowiedzUsuńTak , Oskar potrafi...
UsuńNiezłe skoczki z tych Twoich kociaków! :))
OdpowiedzUsuńSkaczą, skaczą, coś robić trzeba :-)
Usuńczy u Ciebie czasem jakiś gość mówi ze współczuciem - przecież kot porysuje meble, poniszczy, pazurami podrapie.. na co wam te koty... Ja wczoraj walnęłam tekstem - bo szczury, szczury jak byki mamy i te koty łapią szczury!
OdpowiedzUsuńNie , jakoś tak meble mamy chyba wytrzymałe,
Usuńale nie rysują...
Na rogi wersalek muszę uważać , bo tam drapią ,
ale tak kładę pokrycia ,że też nie drapią.
Hm... zaskoczyłaś mnie pytaniem...
A tak w ogóle to są bardzo dobrze wychowane koty :-))))
u nas się kładą na grzbiecie pod wersalką i odpychając się łapkami od wersalki, jeżdżą wokół po panelach, nikomu Z NAS to nie pzreszkadza
UsuńTo jest wykorzystywanie kotów !
UsuńFroterują Ci za darmo panele :-)))
Same, altruistycznie pracują - nasze też :)
UsuńI niech ktoś powie, ze kot nie myśli o dobru człowieka :p
Słodki rudzielec :) Moje drapią i poczatkowo na teksty "ale masz fotele podrapane !" ( jasne,dotąd sama tego nie dostrzegłam.... )dostawałam nerwa, ale teraz stwierdzam, że to "tkanina artystyczna" i mam w nosie.
UsuńBaba ze wsi właściwie to masz rację,
Usuńmamy altruistyczne koty :-)))
Sy1 świetny tekst,
Usuńpozwolisz ,że też go będę używała :-)))
Ooo Oskar też jest wysportowany. Widzę, że uprawia nową formę wspinaczki: Wspinaczkę szafową :D :D :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oskar jest wybitnie wysortowana jednostką, aż do przesady :-)))
UsuńPodsufitowe kotki :)
OdpowiedzUsuńI to 2 rude bardzo lubią fruwać pod sufitem :-)
UsuńCy on ma jakieś dolegliwości związane z FIV?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;-)
Na razie nie, ale to kwestia czasu.
UsuńTe koty są bardziej podatne na infekcje,
łapią wszystko co się da, ale na razie spokój...
Dlatego nie mogę być DT...
Po samym wyrazie pyszczka widać, że to łobuziak :D
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę wielkie serce. Widzę to tym bardziej, że sama kocham zwierzęta. Mieszka ze mną papuga żako (widoczna w awatarze0 i rodzinka szynszyli :)
Pozdrawiam
Papuga i szynszyle?
UsuńCiekawe zwierzątka :-)
Zawsze miałam słabość do szynszyli...
podrawiam
Sprytek z tego Oskara :) Pewnie musiał sprawdzić co tam
OdpowiedzUsuńschował Cesar ;))
Oj tak, Oskara wszędzie pełno :-)))
UsuńI Cezar i Oskar maja + , oba rude.. rudy kolor ma coś do Fiv? (aż głupio że nie wiem takich rzeczy, ale.. nie miałam Fiv`owca jeszcze)
OdpowiedzUsuńNie, przypadek,
UsuńCesar dostał kolegę FIV-ka,żeby nie było mu nudno.
Jakie zgrabne kocisko! :). Uwielbiam te rude "dupska" do kochania ;)
OdpowiedzUsuńOskar jest bardzo wysportowanym i zgrabnym kotem :-)
UsuńI jak ta Milenka ma jeść w spokoju, jak rudasy ciągle jej do miski zaglądają?
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga.
UsuńWstawiłam miskę wysoko
i tak muszę pilnować,żeby jej nie przeszkadzały...
ano coś w rodzaju testera :) mam tylko nadzieję, że nie na węch .. no nosa niemca to ja nie mam ..
OdpowiedzUsuńCiekawe jak można sprawdzić , czy pies ma dobry węch?
UsuńSą jakieś metody ??