Karolek może jeść na okrągło,
chociaż zaczyna już grymasić,
coś niesamowitego, Karolek grymasi i czasami zostawia niezjedzone w miseczce ...
Szok !
Kotek chyba normalnieje !
Niby to takie proste , ale on zjada swoje, moje, twoje i w kuchni wyprasza śniadanko i pieskom zajrzy do miski. Zanim się połapałam z kotka zrobił się grubas. On się boi chyba jeszcze ,że mu zabraknie.
U MNIE NIE MA GRYMASZENIA......A CO TWARDA JESTEM.....JAK ZGŁODNIEJE TO ZJE:)))..A TAK PO PRAWDZIE...NIE GRYMASZĄ:))...I JESZCZE POSIŁKUJĄ SIĘ U SĄSIADÓW:))))))))))))))
Mój pies jest strasznym żarłokiem i pochłonąłby każdą ilośc jedzenia! Lucek, za to, jest łakomczuchem, ale nie żarłokiem, a przy psie w zasadzie wszystkożerny. Nawet wafle ryżowe chrupie ;))
Brawa dla Karolka! Mój Leon jakoś nie chce znormalnieć :( Nieważne co jest w miseczce znika w tempie kosmicznym.
OdpowiedzUsuńOj nie jest łatwo , bo Karolek przytył...
UsuńNiestety wszelkie próby ograniczenia nie pomagają...
Może spróbuj wydzielać mu małe porcje kilka razy dziennie i żeby nie przekraczał normy podanej na opakowaniu?
UsuńNiby to takie proste , ale on zjada swoje, moje, twoje
Usuńi w kuchni wyprasza śniadanko i pieskom zajrzy do miski.
Zanim się połapałam z kotka zrobił się grubas.
On się boi chyba jeszcze ,że mu zabraknie.
Oooo to mój Bemol jest całkiem normalny. Dużo grymasi :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Klub normalnych kotów trzeba zakładać :-)))
UsuńU MNIE NIE MA GRYMASZENIA......A CO TWARDA JESTEM.....JAK ZGŁODNIEJE TO ZJE:)))..A TAK PO PRAWDZIE...NIE GRYMASZĄ:))...I JESZCZE POSIŁKUJĄ SIĘ U SĄSIADÓW:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńO, to zaradne koty :-)))
UsuńTo super, że normalnieje, u nas Rysia tez już czasem pogrymasi :-)
OdpowiedzUsuńMógłby bardziej znormalnieć,
Usuńbo jednak je za dużo.
To cudowna wiadomość;-) Niech sobie grymasi, słodziak jeden;-)
OdpowiedzUsuńOj nie dobrze , jak tak wszystkie zaczną mi grymasić ;-)))
Usuńcała mordka w miseczce:D ciekawe, kiedy pierwszy raz spojrzy na Ciebie z wyrzutem - znów to samo?!niedobre, chcesz na otruć!koty to są..:D
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dostał do zdjęć najlepsze mięsko :-))))
UsuńTo chyba nie może mieć pretensji ...
Może się opamiętał,,,, na wiosnę wypada odchudzić się??Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńTeż na to liczę :-)))
UsuńPięknie się prezentuje, fotogeniczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, tak skoro to Naczelny bloga to musi się prezentować :-)))
UsuńTo świetnie - widać że zdrowy :))
OdpowiedzUsuńNa szczęście jest zdrowy...
UsuńMożemy sie zamienić :D Moje grymaszą wszystkie już na tym etapie :) a Tigerowi nie dogodzisz choćbyś mu pół kaczki pieczonej przyniosła..
OdpowiedzUsuńOstatnio zszokował mnie wiek Czekoladki wiec z ciekawosci zapytam. Ile moze miec Karolek, tak na oko:)?
Kaczka pieczona ?
UsuńTeż lubię :-)))
Karolek ma tak ok 3 lat...
Nie pasuje do mojego stada ,
bo moje to wszystko starsze koteczki...
On jest najmłodszy.
Piękny , dorodny kot -wcale nie wygląda na takiego, co grymasi;)
OdpowiedzUsuńTaaak dorodny, grubas jeden :-))))
UsuńAle on tak chyba je na zapas,
bo boi się ,że mu zabraknie....
Mój pies jest strasznym żarłokiem i pochłonąłby każdą ilośc jedzenia!
OdpowiedzUsuńLucek, za to, jest łakomczuchem, ale nie żarłokiem, a przy psie w zasadzie wszystkożerny. Nawet wafle ryżowe chrupie ;))
Lucek umiał się dostosować do stada :-)))
UsuńFakt , ze prezentuje sie swietnie , okraglutki ! On tak na zapas zjada, na przypadek niespodziewanej glodowki ! Jest sliczny !
OdpowiedzUsuńOj okrąglutki i to za bardzo :-)
UsuńBiedny, pamięta okresy głodówek. Grymasy pewnie przejściowe :)
OdpowiedzUsuńTak, chyba tak ...
Usuńciągle nie jest pewien...