.
.
- Kto tam ? - zapytał Karolek
- Hipopotam - odpowiedział niegrzecznie Czekoladowy Joe
- Pobawisz się ze mną ? - zapytał Karolek Czekoladowego Joe
- Zastanowię się - odpowiedział Czekoladowy Joe
- Chyba jednak nie chcę się z Tobą bawić - odpowiedział Czekoladowy Joe
- Szkoda - westchnął Karolek.
W twoim Karolku od dawna jestem zakochana!Właśnie o takim burasku marzyłam.Wyszło inaczej.Pozdrowionka...
OdpowiedzUsuńKarolek ma cudowny charakter.
UsuńJak dla mnie to jest kot marzenie.
Widzę, że już tylko krok dzielił ich od zabawy... Może następnym razem padnie odpowiedź: TAK;-))
OdpowiedzUsuńZobaczymy co z tego wyniknie :-)
UsuńSzkoda - ale czekoladowy chyba coś zobaczył - ciekawszego niż zabawa - może jedzonko ??
OdpowiedzUsuńRaczej dostojnie odszedł,
Usuńbo exo tak mają, są takie wolniejsze...
Chłopaki, widać, ciągle jeszcze wolą trzymać dystans... :-)
OdpowiedzUsuńNiestety ...
UsuńOj, smutna taka rozmowa... :(... Ja bym się pobawiła z Karolkiem :D.
OdpowiedzUsuńTeż byłam niezadowolona z postawy Czekoladki...
UsuńMoże następnym razem się pobawią, choć raczej będą to zapasy, niż grzeczna zabawa. Ale może Karolek swoją cierpliwością, przekona w końcu do siebie Czekoladowego kowboja :-) Miejmy nadzieję :-)
OdpowiedzUsuńKarolek młody, Czekolada leciwy nie wiem czy się dogadają :-)))
UsuńMoże za którymś razem się uda :) Cudowny ten Karolek :))
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię...:-)
UsuńOba koty są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy !
Usuńjeśli może wystraszyć, to na moje koty to nie działa :)
OdpowiedzUsuńps. Twoje kociaki są rewelacyjne ;)
O, to koty ciebie się nie boją :-)))
UsuńDziękujemy za uznanie :-)
Czekoladowy krępuje się jeszcze wejść na prywatny stół Karolka, ale z czasem...
OdpowiedzUsuńCzekoladowy jest przypodłogowy,
Usuńtaką wycieczkę musi sobie przemyśleć dokładnie. :-)))
Zwierzęta potrafią być zabawne. Moja Mikaduchna też często prowokuje Tiuzdejka do zabawy :)
UsuńPieski też lubią się bawić :-)
Usuń