.
.
Przyszły dziewczyny do mnie w gości,Położyły płaszcze i szale na stole.
A Karolek swobodnie ułożył się na tych płaszczach na czas wizyty...
A niby gdzie ma biedny kotek leżeć, na zimnym stole ?
Po zwróceniu mu subtelnie uwagi Karolek uprzejmie zszedł z owych płaszczyków.
Dobrze,że dziewczyny były wyrozumiały dla małego kotka ;-)))
Jaki grzeczny :)
OdpowiedzUsuńKarolek zawsze jest grzeczny :-)
UsuńAle dżentelmen grzeczniutki :-) TO SKARB !!!
OdpowiedzUsuńMoje Gacki regularnie próbują zaglądać do torebek, walizek i siatek naszych gości ;-)))
Karolka interesuje ciągle i na razie tylko jedzenie :-))
UsuńPrzecież musiał ktoś pilnować i ogrzewać ubrania, zima taka.
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga :-)))
UsuńAcz z niechęcią zszedł :)
OdpowiedzUsuńDobrze mu było i tęsknie patrzył na opuszczone miejsce :)
Mięciutko, cieplutka a tu proszą o wyjście...
Usuń