Widzę, że Czekoladowy Joe z Milenką żyją w dobrej komitywie.
Przemek_1969 Czekoladowy żyje w bardzo dobrej komitywie ze wszystkimi,tylko panienki są nerwowe ;-)))
Minęło kilka dni i kotki łapią równowagę. Wiem jak to jest z taką "dziczyzną", na wszelkie zmiany reagującą paniką ;-)
I jak tu wleźć pod szafę jak tam tak mało miejsca?
Wilddzik masz rację . Moje czarne to straszne panikary.Barbarka mało, mało miejsca :-)))Ale do sprzątania wygodne.
ależ tym czarnulkom futerka lśnią, a wszystkie koty piękne :)
Nasze ZwierzakiJakoś staram się dbać o te moje koteczki :-)Dziękujemy za pochwały .
Widzę, że Czekoladowy Joe z Milenką żyją w dobrej komitywie.
OdpowiedzUsuńPrzemek_1969 Czekoladowy żyje w bardzo dobrej komitywie ze wszystkimi,
OdpowiedzUsuńtylko panienki są nerwowe ;-)))
Minęło kilka dni i kotki łapią równowagę. Wiem jak to jest z taką "dziczyzną", na wszelkie zmiany reagującą paniką ;-)
OdpowiedzUsuńI jak tu wleźć pod szafę jak tam tak mało miejsca?
OdpowiedzUsuńWilddzik masz rację .
OdpowiedzUsuńMoje czarne to straszne panikary.
Barbarka mało, mało miejsca :-)))
Ale do sprzątania wygodne.
ależ tym czarnulkom futerka lśnią, a wszystkie koty piękne :)
OdpowiedzUsuńNasze Zwierzaki
OdpowiedzUsuńJakoś staram się dbać o te moje koteczki :-)
Dziękujemy za pochwały .