Zmian w Regulaminie nie będzie.
Zmiany za rok. Nie zmienia się reguł w trakcie gry.
Takie są zasady fair play.
Nie we wszystkich Konkursach będą dymki.
O tym, czy będą dymki zadecyduje sonda.
Jest regulamin. Każdy ma szansę.
Jest tak jak w sporcie , jak w wyborach...
Aby być wybranym trzeba się postarać.
Zwycięskie blogi nie borą udziału w następnych Konkursach.
Każdy ma szansę.
Ci, którzy wygrywają,
wkładają wysiłek w to by wygrać, bo to nie jest za darmo.
Trzeba temu poświęcić sporo czasu.
Problem jest w tym ,że jedni mają czas na bloga a drudzy nie.
Być może Konkursy są właśnie dla takich blogów ,
które mają czas na zdjęcia , na głosowanie, na agitację.
Jeżeli ktoś nie ma czasu i możliwości to trudno.
Życie jest różnorodne.
Skoro nie mają czasu na blog, to może w tym czasie robią pieniądze
albo tworzą albo wygrywają w Totolotka :-)
Nie każdy musi siedzieć w Internecie , na blogu lub brać udział w Konkursie.
Monitoruję Konkursy bardzo dokładnie,,
żeby było fair play ...
Z poziomu administracji widać ,
że jest to jak wygrana w Toto Lotka :-)))
Nigdy nie ma gwarancji,że wygram chociaż zrobię wszystko :-)
Wszyscy wygrani nie spodziewali się wygranej.
Zawsze decydował o tym jakiś niezamierzony przez nich czynnik.
Wcale nie chodzi tu o uczciwość,
bo chyba nie jest uczciwe nagradzać tych, co nic nie robią ?
A nawet wysyłając maila do mnie nie przyślą linka do bloga,
a ja muszę robić wpis i poszukiwać, kto to jest...
Nie każdy ma dużo znajomych w sieci.
Może warto zastanowić się dlaczego ??
A nie szukać winnych ??
Jestem w sieci od 10 lat...
Mam dużo znajomych, mam się z tego tłumaczyć i posypywać głowę popiołem,
bo jest ich dużo ???
Jest mi osobiście bardzo przykro ,
że zostały zaatakowane personalnie zwycięskie koteczki w Konkursie Listopadowym
i tak ogólnie zarzucono ,że wygrały nieuczciwie.
Oznacza to ,że również mnie potraktowano nieżyczliwie.
Może niektóre osoby zastanowią się,
co chciały powiedzieć, a co im się udało uzyskać ??
O prawdę to nikt mnie nie zapytał, chociaż wiem o Konkursach najwięcej.
Może najpierw zapytać, a potem wyciągać wnioski ??
Dyskutować trzeba , tylko może z głową i bez emocji...
Mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłam i nikogo nie obraziłam.
Jeżeli kogoś dotknęłam, to przepraszam bardzo.
Mam nadzieję ,że moja wypowiedź była rzeczowa
i zakończy dyskusję na ten temat.
A tak było na początku i niech tak zostanie , cytuję :
Czekoladowy podsłuchuje , może też mu się przydadzą wnioski z dyskusji :-)))
bardzo rozsądnie a przy tym stanowczo i delikatnie. Tam, gdzie jest rywalizacja i nagrody, zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Przesyłam serdeczności i jak zawsze - podziwiam Cię bo wiem, ile trzeba włożyć pracy w taki konkurs. Dodam od siebie a raczej powtórzę za Tobą - to prawda, że ciężko jest prosić o głosowanie ale jak się ma zaufanych znajomych to wcale nie jest tak ciężko, oni to robią z radością i cieszą się wygraną razem z laureatem.
OdpowiedzUsuń:*
Usuń:)))
Wygrałam w jednym konkursie i wcale nie uważam ,że nie mam godności,że to żebractwo i brak uczciwości.
UsuńBawię się dalej, jak mi serce krwawi, bo nie mogę wybrać(wszystkie zwierzaczki super) to proszę Lusię o pomoc;)
Proszę o głosy na fb( każdy może wybrać na którego chce głosować)piszę na blogu..
Uważam, że to wspaniały pomysł na poznanie kolejnych, ciekawych blogów..Pozdrawiam;)
Rany kota:) Dopiero teraz przeczytałam komentarze pod sobotnim postem.
OdpowiedzUsuńDo powiedzenia mam jedno:) jesteś delikatną i taktowną osobą Jasna:)
Ja pewnie na Twoim miejscu napisałabym teraz "Wolnoć Tomku w swoim domku" i "jak się nie podoba to fora ze dwora":)
Pewnie,że nierzadko o wygranej w konkursie decyduje agitacja i "znajomi" ale takie jest życie.Przyznam ,ze i ja kiedy mam do wyboru kilka zdjęć, na które mam zagłosować, bo podobają mi się po równo, głosuję na to, które zrobił ktoś mi bliski w sieci.Jednak tylko wtedy kiedy faworytów jest więcej niż jeden:)
W tym ostatnim konkursie Buba była moim faworytem chociaż nie mam pojęcia czyj to kot:)
buziaki na dzień dobry i miłego dnia:)
Jeszcze coś:) W tym konkretnym przypadku dymek na zdjęciu zupełnie nie był potrzebny.:)
UsuńDlatego nie biorę udiału w takich konkursach - myślę że tu nie chodzi o zdjęcie tylko o znajomości - kto ma więcej ten wygrywa.
OdpowiedzUsuńJa zagłosowałam na kota i bloga którego nie znam - mogłam zagłosować na bloga którego lubie - jest ich wiele ale chciałam być sprawiedliwa.Mam głupi charakter zawsze pisze i mowie co myśle i zawsze wsyscy mi mówią że się na tym przejadę.Wiem,wiem pewnie teraz będzie do mnie mniej osób zaglądało - trudno.
A ja Ciebie lubię i będę do Ciebie zaglądać :D
UsuńPozdro :)
... choć uważam, że wygrana była sprawiedliwa. A pomysł z dymkami bardzo mi podoba.
UsuńAle i tak Cię lubię :P Każdy ma proawo wyrazić swoją opinię...
pzdr :)
Dziękuje :)
UsuńNika ma racje."Nie podoba się........."Zawsze znajdzie się jakaś(gnida dworska)co chce popsuć zabawę!!Nie przejmuj się i rób swoje...Serdeczne pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu!Nie zabieram głosu na temat konkursów, bo nie biorę w nich udziału. Powiem tylko odczucia co do Ciebie Krysiu. Są bardzo pozytywne i dlatego tu do Ciebie zaglądam.Pozdrawiam Krysiu bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Krysiu!
OdpowiedzUsuńPrzcież to TYLKO ZABAWA, zrsztą SUPER ZABAWA! Nie przejmuj się trollami. Oni wszędzie są. Zgadzam się z Tobą w 100%. Jak można być tak nieżyczliwym?!
Bemol też póki co nie wygrał Twojego konkursu. Mało tego, kiciusie na które głosowałam też akurat nie wygrywały. (Bo na swojego Bemola nie głosuję :P) Ale to co? mam się obrazić? szukać winnych? kto niby jest winny? że co... że inne równie piękne i wspanałe kiciusie wygrywają? Wszystkie kotki przecież są wspanałe i wybór jest bardzo trudny! Być może zależy to od popularności danego bloga i agitacji. Ale te blogi ZASŁUGUJĄ na tą popularność! I tyle!!!! Twoje konkursy są SUPER! A ja po prostu chcę się dobrze bawić bez względu na wynik!!!
Gratulacje dla zwycięzkich koteczków!!! :D :D :D
a co do dymków. Ja bardzo lubie dymki. Jest wtedy śmiesznie :) Więć ja zawsze jestem na tak. Ale bez nich też jest OK.
Pozdrawiam!!!
Czekoladowy jest ślicznym kiciusiem :D :D :D
Zgadzam się w 100 % :-) Jak się komuś nie podoba, niech organizuje własny konkurs z własnymi zasadami. Ale zawsze lepiej jest krytykować i narzekać na tego, który COŚ robi. Nie przejmuj się Krysiu :-)
UsuńTak to właśnie bywa i tak już jest, że jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził ...
OdpowiedzUsuńBuziole.
Czekoladowy Joe podsłuchujący wygląda po prostu przecudnie :) można się normalnie zakochać
OdpowiedzUsuńJa głosuję zawsze na kotka, którego zdjęcie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDyskusje często rodzą żywe emocje
OdpowiedzUsuńUrwisek zajął drugie miejsce :). Ja się nie gniewam na nikogo, nie mam też żalu do nikogo :). Wydaje mi się, że nikt w poprzedniej dyskusji nie miał intencji, by kogoś urazić... Cieszę się, że wygraliśmy, jestem dumna z Urwisa i wdzięczna znajomym i przyjaciołom, którzy nam pomogli! :). To cudowne mieć świadomość, że jest ich aż tylu! byśmy mogli zająć 2 miejsce :D.
OdpowiedzUsuńKrysiu robisz kawał dobrej roboty, należą Ci się szczególne podziękowania... :). Dziękuję. Będę kibicowała kolejnym konkursom :)!.
hejterzy zawsze się znajdą .. szkoda nerwów i palców żeby takim odpisywać .. ot takie moje zdanie. Ludzie by chcieli wszystko dostawać za darmo najlepiej nic nie robiąc - tak się nie da!
OdpowiedzUsuńRegulamin jest w porządku i dla wszystkich zasady gry są jasne, jak ktoś ma żal że nie ma lajków czy głosów czy czego tam jeszcze .. cóż .. ciekawe czy jak nie wygra w totka to też hejtuje i spamuje?
ps. Fadziocha na kiermaszu nie było bo a nie lubi takich tłumów :P
Nie mogę się doczekać następnego konkursu:)))
OdpowiedzUsuńTo przeciez rywalizacja zabawowa, a nie gra o zycie, wiec o co wlasciwie niezadowolonym chodzi?
OdpowiedzUsuńNie ma co się przejmować niezadowolonymi, zawsze cos znajda ;) Ten kot ma śliczny kolor sierści.. to jakas rasa?
OdpowiedzUsuńDokładnie podobne dyskusje były po konkursie na blogu zkotami.pl. Wygrany zdobył blisko 1000 głosów, więc niektórzy zarzucali, że jakieś nieuczciwe głosowanie, że zwyciężają nie zdjęcia, ale ludzkie sympatie, bo ktoś ma wielu znajomych itp,itd....
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem takie dyskusje są bez sensu. Konkurs służy zabawie. Zgłaszając się do konkursu wiemy jakie są zasady głosowania. I nie rozumiem rozgoryczenia. Niektórzy zachowują się jak dzieci w podstawówce: "ona ma więcej wpisów w pamiętniku, bo ma więcej koleżanek". Taki konkurs to zabawa!!! Chodzi o to, żeby się pośmiać ze zdjęć, czasami docenić kunszt fotografa, poznać inne blogi, zaprezentować swojego kota. To nawet nie jest rywalizacja moim zdaniem. Bo jeden zrobi ciekawe zdjęcie, ale kiepskie jakościowo, a drugi zrobi świetne zdjęcie, które nie ma tego czegoś. Ale nie o to chodzi, bo ważne jest to co jest na zdjęciu i jak autor widzi świat. I każdy subiektywnie stwierdza co mu się podoba i na kogo odda głos. A jak ktoś nie bierze pod uwagę zdjęcia, a jedynie to, że jest znajomym autora...no cóż ma do tego pełne prawo i to jest niejako wpisane w tego typu konkursy.
No to się nagadałam, chociaż sporadycznie biorę udział w konkursach :) Zawsze zapominam o nich i przyznaję się, że czasami mi to ucieknie, nie mam czasu. Ale fajnie popatrzeć na zdjęcia innych, zgrupowane w jednym miejscu i pod jednym tytułem. Może w następnym konkursie wreszcie weźmiemy udział, bo zdjęć okiennych trochę mamy ;) Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej zabawy w kolejnych kocich konkursach!
Brawo Krysiu:) Zasady w konkursie są jasne, klarowne, uczciwe. Kto ma wątpliwości może niech przeczyta raz jeszcze. Startowałam w psim konkursie i choć jestem w sieci bardzo krótko i nie mam wielu znajomych to mój piesek zajął też całkiem przyzwoite miejsce.
OdpowiedzUsuńW kocim konkursie głosowałam na kotka (Bubę),jak się potem okazało zwycięskiego, bo ten kotek miał minę! I nie sugerowałam się ani trochę napisem. Mojej rodzince też ten kotek od razu przypadł do gustu.
I tak na zakończenie, to przecież tylko zabawa, a nie wybory prezydenckie. Porzućmy swary i bawmy się, bawmy się......
oj, tam! regulamin jest jasny. ja głosowałam na kota, który nie wygrał a miał dymek. no i co? a to, ze to nie ma według mnie żadnego znaczenia. mina kota często mówi sama za siebie. podziwiam cię, że w tak spokojny, kulturalny,delikatny, ale stanowczy sposób odpowiedziałaś. ja bym pewnie po tym wszystkim nie zdzierżyła. uściski
OdpowiedzUsuńCzekoladowy jest piękny...chciałabym go w domu :*
OdpowiedzUsuńKrysiu, współczuję Ci bardzo. Wzięłaś to wszystko do siebie, zupełnie niesłusznie. Dyskusja w komentarzach, mnie osobiście rozbawiła - ciąg dalszy świetnej zabawy. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że się tym przejmiesz, bo nie o Ciebie w niej chodziło.
OdpowiedzUsuńRobisz kawał świetnej roboty i nie mam na myśli samych konkursów. Cenię Cię za to i podziwiam. Trzymaj tak dalej.
Moje koty zostały daleko w tyle, ale cieszę się, że jeden z moich ulubieńców blogowych, Urwis, ma tylu znajomych, że agitowali, zagłosowali na niego i zajął zaszczytne miejsce.
Pozdrawiam serdecznie
Podzielam zdanie Naszych Zwierzaków ;)
OdpowiedzUsuńWięcej luzu - niech każdy robi swoje - komuś się ten system nie podoba ,to nie bierze udziału i już .
Ja też nieraz mam wrażenie że nie fota w tym wszystkim najważniejsza - ale chcę mieć nadzieję że jednak tak ;))
Sama zawsze głosuję na fotę ,nie na znajomego ,czy ulubionego kota ;)
No i uważam że Karmelito na to trzecie miejsce uczciwie zapracował ;))
Pozdrawiam serdecznie
To ma być zabawa,nie rozumiem tych dyskusji.W ten sposób mamy możliwość poznać nowe blogi,podziwiać pupilów ,którym udało nam się zrobić fajne fotki.Dymki dodane do zdjęć to jest to!!!Więc bawmy się..Dziękuję ,że przygotowujesz dla nas takie konkursy. Czekam na następne!!
OdpowiedzUsuńCzekoladowy wygląda z góry jak myszka;)
OdpowiedzUsuńA Czekoladowy jest cudny !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Popieram - konkurs to coś, o co - żeby wygrać - trzeba się postarać.
OdpowiedzUsuńKiedy z założenia wiem, że nie dam rady pozamieszczać tych linków i namawiać do głosowania, nie liczę na wygraną.
Mimo to czasem i tak mam ochotę wziąć udział, dla samego pokazania fajnego zdjęcia.
Tym razem nie udało mi się, za dużo obowiązków.
Nie znalazłam godnej pokazania kociej minki :)
Ale następnym razem nie wykluczam udziału, dla samej zabawy.
Dobrze, że to napisałaś - parę osób może się zastanowi.
Wprawdzie nie śledziłam dyskusji, ale domyślam się, że były gorące, skoro sprowokowały Cię do takiego wpisu.
Absolutnie nie jest on obraźliwy - jeśli ktoś się obrazi, to sam jest sobie winny.
Pozdrawiam serdecznie!