Taka historia, jak to z ludźmi bywa :-)
Zamówiła u mnie sadzonki tej mojej własnej ulubionej maliny znajoma i jak to bywa ze znajomymi po wykopaniu sadzonek z gołego korzeni odmówiła, bo coś tam coś tam.....hmmmm .... uwielbiam takich ludzi...
Zakopcowałam te sadzonki i czekają na kogoś innego bardziej odpowiedzialnego i kochającego dobre maliny.
Tak wyglądały maliny po przygotowaniu do wykopania.
Tak wyglądała ostatnia wykopywana sadzonka, do posadzenia powinna być jeszcze odrobinę krótsza.
A tak je zakopcowałam, do przechowania dla osoby chętnej na te sadzonki malin.
Wszystkie rośliny w moim ogródku są prowadzone
zgodnie z zasadami Kalendarza biodynamicznego Marii Thun
Mam specjalną starą odmianę, która ma chyba ze 100 lat.
Przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Zabrana ze starego ogrodu...
Zalety tej odmiany:
- Owocuje co roku.
- Wymaga mało podlewania.
- Nie jest kłująca.
- Nie rozchodzi się po ogródku, a jeżeli to niewiele.
- Rozrasta się w miejscu.
- Co roku przybywają nowe gałązki jedna obok drugiej.
Wady:
Nie lubi ostrych upałów.
Kocham maliny.
Jest to mój najbardziej ulubiony owoc.
W tym roku było ich trochę mniej z powodu suszy.
Ale i tak zrobiłam trochę słoiczków na zimę.
I jedliśmy je codziennie.
Sernik na zimno z malinami jedzony latem, mój ulubiony, pycha ....
Najnowszy pomysł na końcówkę malin jesienią
Kisiel malinowy, pycha ....
Bardzo fajnie napisane dzieki za te informacje:) Taz kocham Malinki:)
OdpowiedzUsuńMonika F
Jestem pewna, że ktoś się znajdzie, zobaczysz 😊
OdpowiedzUsuńPewnie już się znalazł, prawda ?
UsuńBardzo fajnie napisane . Uwielbiam malinki
OdpowiedzUsuńJa też, a Twoje prezentują się wyjątkowo apetycznie 😍
UsuńJa też uwielbiam maliny! Nie ma to jak malinka prosto z krzaczka 😊
OdpowiedzUsuńZ krzaczka są najsłodsze i najpyszniejsze.
UsuńWychodzi na to, że są ludzie, na których polegać nie można.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takich wspaniałych malin 😍
OdpowiedzUsuńTakie malinki to nie każdy ma, ja też ich zazdroszczę.
UsuńKiedyś mówili: "u mnie słowo droższe od pieniędzy" mam ważenie że dziś mniej osób ceni swoje słowa
OdpowiedzUsuńSernik na zimno z malinami - poezja! Faktycznie to jeden ze smaków lata
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki malinowy sernik !
UsuńMaliny mają bardzo dużą wartość odżywczą, więc warto je spożywać, mrozić i przetwarzać. Gosia B
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym kalendarzu, chętnie zajrzę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam malinki, u mnie mamy tez fajna odmiane duże soczyste i duzo ich:) kisiel nigdy jeszcze nie robiłam Zwariowane Trio
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny w każdej postaci. To jedne z moich ulubionych postaci.
OdpowiedzUsuńJa też je kocham! Chociaż ostatnio mocno na nie uważam, bo znalazłam takie z dużą ilością robaczków.
UsuńMaliny to chyba każdy lubi zwłaszcza dzieci.
OdpowiedzUsuńO tak! Najlepsze owoce na świecie!
Usuńa nadaje się do doniczek, bo ja mam tylko taras ? Mam już poziomki z zbiory trwały u nas pół roku
OdpowiedzUsuńMaliny uwielbiam i chętnie wykorzystuję je w kuchni. Również spacerując po lesie lubię podjadać je z krzaczka. Smakują nieziemsko!
OdpowiedzUsuńAch, "uwielbiam" takie historie! Dobrze, że podeszłaś do tego w taki zdroworozsądkowy sposób 👌🏻🙂
OdpowiedzUsuńMaliny to zdecydowanie mój ulubiony owoc! Ja bym te sadzonki brała bez mrugnięcia okiem.
OdpowiedzUsuńsuper że udało sie porobić przetwory i uraczyć kubki smakowe ulubionymi owocami
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić sama przetwory i cieszę się że tobie się to udało. Chociaż trochę czegoś zdrowszego niż to co sklepowe. Angela
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maliny, ale na ten moment nie chcę ich na działce. A co do znajomej to może myślałam, że jeszcze pójdziesz jej posadzisz, a potem będzie może jeszcze o nie u niej dbała.
OdpowiedzUsuńJeśli są to maliny wcześnie (bo późna, wrześniowa mam) to chętna jestem na te sadzonki!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię maliny, to idealny dodatek do deserów. :)
OdpowiedzUsuń