Zmiana mąki, nie wiem dlaczego, spowodowała, że chleb osiadł sobie w formie i tak się upiekł, zanim się połapałam, że coś jest nie tak.
Został i tak zjedzony ze smakiem, ale wyszedł nowy, ciekawy format chleba.
Kto chce koci chlebek? 😸
faktycznie, to koci chlebek z uszkami :) super :pozdrawiam, ada
Bardzo podoba mi się ten Koci chlebek. Mniam.
Bardzo sympatyczny chlebek. " Szkoda" go jeść tak ładnie wygląda.
Ale on fajnie wygląda. Od jakiegoś czasu też sami pieczemy
Na taki koci chlebek zawsze chętnie się skuszę.
Naprawdę fajnie, że wyszedł taki kształt chlebka.
Na pewno był jeszcze smaczniejszy niż zazwyczaj.
Jestem wielką miłośniczką kotów, więc dla mnie super.
Co za ciekawy kształt chlebka, super!
Chlebek z uszkami niewątpliwie był wyjątkowy.
Genialne! I te uszka :)
Piękny ten koci chlebek cudny po prostu...:)
Ależ urocze te kromeczki, szkoda że ja nie mam piekarnika....
Właśnie dużo zależy od mąki jak chlebuś wyrośnie i się upiecze, cudowne kocie kromeczki :D
Domowe piekarnictwo uzależnia! Od dawna piekę chleb w domu
Idealny dla mniejszych i większych niejadków. Z pewnością smakuje pysznie.
Czasami tak bywa, że błędy prowadzą do czegoś pozytywnego ;)
Na pewno jest się czym zainteresować.
Super, że przypadkowo wyszedł ci właśnie taki kształt.
Jaki cudny!
Nie dość, że wygląd wyszedł super, to widać, że chleb jest dobrze wyrośnięty :)
Wygląda smakowicie!
faktycznie, to koci chlebek z uszkami :) super :
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ada
Bardzo podoba mi się ten Koci chlebek. Mniam.
UsuńBardzo sympatyczny chlebek. " Szkoda" go jeść tak ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńAle on fajnie wygląda. Od jakiegoś czasu też sami pieczemy
OdpowiedzUsuńNa taki koci chlebek zawsze chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajnie, że wyszedł taki kształt chlebka.
OdpowiedzUsuńNa pewno był jeszcze smaczniejszy niż zazwyczaj.
OdpowiedzUsuńJestem wielką miłośniczką kotów, więc dla mnie super.
OdpowiedzUsuńCo za ciekawy kształt chlebka, super!
OdpowiedzUsuńChlebek z uszkami niewątpliwie był wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńGenialne! I te uszka :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten koci chlebek cudny po prostu...:)
OdpowiedzUsuńAleż urocze te kromeczki, szkoda że ja nie mam piekarnika....
OdpowiedzUsuńWłaśnie dużo zależy od mąki jak chlebuś wyrośnie i się upiecze, cudowne kocie kromeczki :D
OdpowiedzUsuńDomowe piekarnictwo uzależnia! Od dawna piekę chleb w domu
OdpowiedzUsuńIdealny dla mniejszych i większych niejadków. Z pewnością smakuje pysznie.
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, że błędy prowadzą do czegoś pozytywnego ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńSuper, że przypadkowo wyszedł ci właśnie taki kształt.
OdpowiedzUsuńJaki cudny!
OdpowiedzUsuńNie dość, że wygląd wyszedł super, to widać, że chleb jest dobrze wyrośnięty :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuń