05/09/18

I znowu jestem łysy ...


Nie było rady...
Pańcia chora, a tu upały.

Ostrzygli mnie znowu.
Wyglądam jak devon rex , jakaś nowa odmiana tego kota  :-)))

Świetnie się czuję taki wystrzyżony, biegam , skaczę, pełnia szczęścia :-)
Nie wierzę ,że koty długowłose są zadowolone ze swojego futra w upały.
Na pewno się męcza, bo nie biegają tak jak ja teraz.

Wasz Juliusz Cesar



Zająłem najlepsze miejsce , poduszkę Pańci 
i teraz ona nie ma gdzie spać :-))







 Mam dziwne wrażenie ,że zrobił się ze mnie klusek , 
co potwierdziła Pańcia, Pani weterynarz i pani Fryzjerka :-))






Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/






A kto jeszcze nie zna  grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)






43 komentarze:

  1. Cudowny <3 taka kluseczka do przytulania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Juliusz wyglądasz czadersko,a kochanego ciałka nigdy dosyć kluseczko:D
    Tak właściwie to nie widzę nadmiaru ciałka,oj Juliusz kokietujesz nas.
    Serdeczności zostawiam dla Ciebie i Twojej pańci,zdrówka życzę:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej ale że on tak da się ostrzyć! Jestem pełna podziwu :) dla kota of kors ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz tylko trzeba przyzwyczaić się do chłodu, która spowodowana jest brakiem długiej gęstej sierści. Tym bardziej, że pogoda za oknem już nie tak słoneczna, nie rozpieszcza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami mam ochotę tak ostrzyc mojego owczarka niemieckiego, tyle sierści gubi tego lata. Ale nie wyglądałby zbyt dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A czemu on się tak chowa i nie chce zapozować?🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Ej pańcia całe lato sie grzał a gdy zimno się robi to mu ścieła to futro cudne choć dywanik z klaczków mu zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko! Kocie! Co z Tobą?!

    OdpowiedzUsuń
  9. No ale elegancik! Doskonała stylizacja. A że klusek... no cóż, więcej ciała do kochania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na zimę? Chyba, że to salonowiec pełną gęba.

    OdpowiedzUsuń
  11. Łysy, ale i tak słodki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama nie wiem które wydanie lepsze ;) super wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej, niesamowity słodziak. Wygląda z tyłu trochę jak lama ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. I tak wygląda cudownie :):)

    OdpowiedzUsuń
  15. No Julek, sorry, ale wolę Cię w futrze, dobrze że chociaż lwią grzywę Ci zostawili!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaki słodki nabzdyczony klusek!

    OdpowiedzUsuń
  17. Juliusz nawet łysy wygląda uroczo😊

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny, kochany i do przytulania! Do twarzy mu w nowej szacie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj ależ on słodko wygląda i tak jest cudny. Proszę uściskać malucha ode mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Prawdziwa pornografia !! Goły Julek...;o)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam zwierzęta, są najlepszym lekarstwem na całe zło świata.

    OdpowiedzUsuń
  22. ojejku, ale wygląda! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda i tak pięknie i uroczo:) Nic tylko głaskać całe dnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ach ten Julek! zwierzaki tyle radosci potrafia sprawic

    OdpowiedzUsuń
  25. Wygląda jak mały lew albo lama :) Przeuroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda, że go dokładniej nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mój kot też zaczął się domagać się strzyżenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Julku, z tą grzywą na głowie wyglądasz, jak lew.
    Życzę zdrowia twojej Pańci.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zrobił się taki aksamitny.Masz teraz Krysiu nowego, pluszowego kota.
    Tyle tylko, że byłoby lepiej gdyby nieco tłuszczyku zrzucił.
    Ale wiem jak to trudno domowe zwierzątko odchudzić. Z reguły szybciej schudnie właścicielka niż zwierzątko;)
    Zdrowiej Krysiuniu, zdrowiej.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie śpi zwinięty w kuleczkę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny, chociaż pewnie czuje się trochę nago, bo pycholka nie chce pokazać;)
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdecydowanie wolę koty w futrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam dachowca, wiec nie muszę go strzyc

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...