Pańcio położył się na chwilę ,
więc skorzystałem z okazji i się przytuliłem.
Ostatnio zmienił mi się charakter na bardzo przutulasty.
Pańcio poszedł sobie, a ja jeszcze później leżałem i leżałam ,
słoneczko świeciło i dobrze mi było.
Wasz Juliusz Cesar
Jeżeli posiadasz Fanpage na Facebooku zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/
Ty cwaniaku, pańcio ugrzał, a Ty skorzystałeś? Na zdrowie:-)
OdpowiedzUsuńKoty jest dobry na grzanie😊
OdpowiedzUsuńJaki przytulasek:)
OdpowiedzUsuńJak słodko. Mój kot też taki się ostatnio zrobił :)
OdpowiedzUsuńTakiemu to dobrze, nawet bardzo dobrze, tylko pozazdrościć. :)
OdpowiedzUsuńMoje koteły też tak lubią pod kocykiem :))
OdpowiedzUsuńJak ja bym tak sobie poleżała ;)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kot!
OdpowiedzUsuńPrzytulasek. Ma cieplutko tak pod kocykiem.;-);-*
OdpowiedzUsuńJulek !! Jesteś debeściakiem !! ;o)
OdpowiedzUsuńJak słodko śpi... Ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak to mówią: dom bez Kota to głupota
OdpowiedzUsuńWow no to ci kocie psoty
OdpowiedzUsuńTaki kot to ma świetne życie! Też bym poleżała;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu:)
Kot w każdym wydswyd jeet przecudowny:) nawet jak śpi to oaza spokoju
OdpowiedzUsuńJuliusz, takie futro i jeszcze kocyk? Ugotujesz się, chłopaku ;)
OdpowiedzUsuńjak ja mu zazdroszcze takiej laby.
OdpowiedzUsuńCzasami zazdroszcze Ci tej ilosci snu drogi Kocie 😊
OdpowiedzUsuńCzasami zazdroszcze Ci tej ilosci snu drogi Kocie 😊
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak to Julek się oswoił i już nie stroi fochów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super śpioch ;) Mój koteł w tym miesiącu to tragedia. Kot wychodzący- więcej go nie ma niż jest
OdpowiedzUsuńAch ten Pańcio poprzytulał i poszedł
OdpowiedzUsuńNasz kocurek tylko wypatrywał, kiedy udamy się na kwadransik drzemki, natychmiast wskakiwał na nasze brzuchy i z mruczeniem zasypiał. :)
OdpowiedzUsuńA jaki był oburzony, że to już koniec drzemki. ;)
UsuńŻycie jak marzenie !
OdpowiedzUsuńPewnie nie tylko inne kocury zazdroszczą mu takiego życia! ;)
OdpowiedzUsuńMój pies czasem też lubi się poprzytulać.
OdpowiedzUsuńKochana Kicia :) Choć za kotami nie przepadam, należę do tej drugiej strony mocy - wielbicieli piesków. Moja kundelka Mimi też taka tulisia :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy pieszczoch z Juliusza. Bardzo lubię takie zwierzaki-przytulanki :)
OdpowiedzUsuńFajny kocur:)
OdpowiedzUsuńJak ja go lubię :)
OdpowiedzUsuńnajwspanialszy <3
OdpowiedzUsuń