Dzikie zwierzęta .
Im też trzeba pomagać czasami.
Najczęściej są to ptaki.
Po wyleczeniu i wykarmieniu ptaki i inne dzikie zwierzęta są wypuszczane na wolność.
Link do Fundacji
Fundacja Centrum Pomocy Dzikim Zwierzętom
Gronowo Górne
Fundacja jest prowadzona przez lekarza weterynarii Beatę Lalik,
która kocha ptaki i od młodych lat interesowała się nimi.
Młodziutki gołąb grzywacz pisklak przyniesiony przez ludzi do Fundacji
Nie wszyscy ludzie wiedzą ,że ptaki te są pod ochroną.
Niestey ze względu na to ,że musiał być karmiony ręcznie pisklak oswoił się
i uważa Panią Weterynarz za swoją mamę :-)
Pisklak bardzo delikatnie wydaje wysoki ton ledwo słyszalny
Tutaj z kieliszka pije wodę
Zzostał przyniesiony w koszyku do karmienia
Pora karmienia, robi się kulkę
Wkłada do dziobka
Popycha delikatnie , trzeba to umieć robić
I już następna kulka się robi
a gołąbek domaga się natarczywie jeść
a gołąbek domaga się natarczywie jeść
To jest drugi gołąb grzywacz, trafił do Fundacji bardzo osłabiony
Jest dziki i trzeba umieć go trzymać i uważać aby nie dziobnął.
Po odkarmieniu i wyleczeniu zostanie wypuszczony na wolność.
Jeżeli ktoś ma życzenie pomóc fundacji to podaję konto
Wpłaty można dokonywać na konto:
70 1140 2004 0000 3102 7693 3181
Fundacja Centrum Pomocy Dzikim Zwierzętom
Gronowo Górne
ul. Bursztynowa 24
82-310 Elbląg
KRS 0000544937
CDN , będzie więcej o dzikich zwierzątkach ...zapraszam do czytania :-)
Bardzo dobra inicjatywa, bo człowiek jakoś więcej złego niż dobrego naturze czyni...;o)
OdpowiedzUsuńTak to niestety właśnie wygląda, tak jak piszesz...
UsuńWielki szacun, tylko tak możemy odwdzięczyć się dzikiej przyrodzie...
OdpowiedzUsuńZgadzam się tylko tak...
UsuńTacy ludzie i takie miejsca dają nadzieje na lepsze jutro.
OdpowiedzUsuńI takie miejsca są bardzo potrzebne...
UsuńJak byłam mała to z lubością pomagałam wszystkim dzikim zwierzakom- ptaszki, jeże etc!
OdpowiedzUsuńTo fajnie że pomagałaś, dobrze ,że dzieci mają takie dobre serduszko...
UsuńFajnie, że jest taka fundacja. :) .
OdpowiedzUsuńAno jest :-)
UsuńNa co dzień się tak o tym nie myśli.
OdpowiedzUsuńJeśli mowa o pomocy zwierzętom - najczęściej myślimy o tych udomowionych - psach, kotach.
Świetna inicjatywa. Nie słyszałam wcześniej o tej fundacji.
Pozdrowionka weekendowe :)
Dzikim tez trzeba pomagać :-)
UsuńPozdrowionka weekendowe :-)
Dobrze, że takie fundacje istnieją! :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie , takie te potrzebne...
UsuńPost cudowny. Kocham zwierzęta. Widać oddanie Pani Weterynarz. Podziwiam Was obie. Tak dbacie o zwierzątka. Cieszę się na kolejne posty o dzikich zwierzętach. Duży uścisk przesyłam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPani weterynarz kocha ptaki :-)
Dziękuję i wzajemnie uściski :-)
super że są tacy ludzie którzy pomagają zwierzakom wolnobytującym
OdpowiedzUsuńDobrze ,że są tacy...
Usuń:)
Usuń:-)
UsuńDziękuję za ten artykuł. Pomaganie wszelkim zwierzętom to nasz obowiązek
OdpowiedzUsuńNa zdrowie. Oby takich było więcej...
UsuńJak dobrze, że jest taka fundacja i że ktoś pomyślał o takiej pomocy.
OdpowiedzUsuńSą różne. Jest i taka ,że pomaga dzikim zwierzętom...
UsuńBrawo! Podziwiam takich ludzi jak ty! Brawo za zaangażowanie w tak ważnej sprawie ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJest wiele takich osób - i całe szczęście, dzięki nim świat jest trochę lepszym miejscem. Pozdrowienia dla Pani Weterynarz :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście tacy są. Przekażę pozdrowienia :-)
UsuńKochana zaczynasz poruszać co raz więcej różnych tematów - dziękuję! Na stronę Fundacji na pewno zajrzę!
OdpowiedzUsuńToż to tematy na temat zwierzątek :-)))
UsuńSuper, widać, że masz dobre serce!
OdpowiedzUsuńDobre serce ma lekarz weterynarz Beata Lalik , która jest na zdjęciu :-)
Usuńja tylko pomagam :-)
Wiele osób poza swoim psem czy kotem nie widzi "świata", nie zwraca uwagi na inne zwierzęta wokół siebie. Dobrze, że są takie miejsca, w których i one mogą dostać pomoc.
OdpowiedzUsuńMasz rację , tak własnie jest...
Usuńdobrze, że o tym mówisz, bo o takich miejscach nie wspomina się tak często jak powinno :) Klaudia J
OdpowiedzUsuńChyba tak właśnie jest , za mało...
Usuń